Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
_kathrin pisze:Kacperek! miziasty, mruczący, gadatliwy, bardzo miły. nadaje sie do domu z psem.
Kotka, nie pamiętam imienia (chyba Bezciapka) cholera i wścieklizna.
Czarnula, miła, chce do swojego człowieka
Chłopak, super charakter, miziasty i mruczący
Szylkrecia, miła
Tymek i Tamek (nie rozróżniam jeszcze) jeden bardzo miły, drugi się jeszcze wahasą prawie identyczni
Lovelas namolny kocur, pcha się na kolana, ignorowany śpiewa jak ostatni kastrat
jopop pisze:
Ja spędziłam sporo czasu leżąc pod wanną, gdzie schowały się biały i łaciaty. Miska z mokrym żarciem okazała się wystarczającą zachętą by łąciaty w końcu wylazł z azylu - a wtedy pokazały się pierwsze baranki i mruczenie. Wziety na ręce jest absolutnie spokojny. Ostatecznie zaległ na szafce niskiej w łazience i obserwował dalsze poczynania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], puszatek i 89 gości