Bonzo [']/Maciek,Kostek,Balbi - koniec tymczasowania ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 17, 2008 1:23

Nadrobiłam od fotek z Królem Mizianek Podbrodowych i Pudłem.

Popłakałam się i oplułam ze śmiechu z 32 razy :ryk:

Desi, powinnaś napisać książkę ilustrowaną zdjęciami, o przygodach swojej ludzko-zwierzęcej rodziny! Mówię całkiem serio. RE-WE-LAC-JA i GE-NIAL-NE :dance: :partygirl: :dance2: :1luvu: :king: :ok: :spin2: Jestem absolutnym fanatykiem tego wątku. Nadrabiam wprawdzie partiami, bo te psy teraz mam i w ogóle, ale czytam, czytam. To się czyta jak powieść w odcinkach. I nawet lepiej tak sobie partiami doczytywać, bo więcej przyjemności na jedno czytanie :D

My favourite: "sejek kapnął" :smiech3:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 17, 2008 10:40

Dziękuję za wyrazy uznania, oczywiście absolutnie nie zasłużyłam ;)
Aga, artykuł świetny, wydrukujemy go i dołączymy do kociego albumu, jak wreszcie kiedyś wywołamy zdjęcia z cyfrówki :D

Tosiula dzięki za odpowiedź co do bójek - czyli moje koty tylko się bawią - mimo iż jak dla mnie wygląda to momentami przerażająco.

A na Bonza - lejka poddrzwiowego znaleźliśmy sposób. Po prostu szanowny pan rano i wieczorem jest zamykany na 15 min w łazience - zrobi co trzeba i zostaje wypuszczony. I ciiiicho ale od 2 dni nie było kałuży gdzie nie trzeba.

Poza tym Bonziak wydaje mi się stanowczo zbyt inteligentny jak na zwierze ;) Ostatnio wymyślił nowy wyrafinowany sposób zemsty na Maciejce. Otóż zarówno Tubiś jak i Misiek poczuli moc jego zębów bo głaskali Bonza jak obok Maciek leżał. Dzieci też głupie nie są i szybko pojęły, że Maciunio nie ugryzie, więc z pieszczotami przerzucili sie na niego. Wyraz satysfakcji leżącego na parapecie Bonza, spoglądającego na niedole kumpla - bezcenny.

Oczywiście gdy mały się uderzył o futrynę, pocieszyciel przybiegł w podskokach - no ale to tak poza konkursem ;)

A i zapomniałam napisać ze Bonzo schudł! Zrobił się wyraźnie węższy w części brzusznej :D A Maciek jest już od niego wyższy. Jak długo rosną koty?
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 18, 2008 7:23

cześć chłopaki, już po śniadanku,pobiegamy razem
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto mar 18, 2008 8:25

Oooo cześć, jasne że biegamy, biegamy, biegamy!
Maciek


Chyba was pogniotło, sami se biegajcie, po śniadaniu konieczna jest drzemka
Bonzo


Wiecie po czym poznać że z Maćka jest już wielki kot? Nie mieści się do reklamówki z empiku :D Tubiś go próbował zapakować, gdy wybieraliśmy się na kontrolę do lekarza. Zawsze brał ze sobą autka, tym razem postanowił zabrać Maciunia. No ale nic z tego. Nie wlazł :mrgreen:
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 18, 2008 11:17

desi pisze:Ostatnio wymyślił nowy wyrafinowany sposób zemsty na Maciejce. Otóż zarówno Tubiś jak i Misiek poczuli moc jego zębów bo głaskali Bonza jak obok Maciek leżał. Dzieci też głupie nie są i szybko pojęły, że Maciunio nie ugryzie, więc z pieszczotami przerzucili sie na niego. Wyraz satysfakcji leżącego na parapecie Bonza, spoglądającego na niedole kumpla - bezcenny.

:ryk: Bonzo ma miszczostwo świata!

Desi, a nie marzycie może o piesku? :mrgreen: Joke, oczywiście...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 12:07

Ja Ci dam joke kurczeblade :P

Za pieski podziękujemy, no po prostu wiem, że pieski to nie dla nas ;)

Co mi przypomina pewne zdarzenie sprzed 3 lat. Michu miał 4 latka a na forum dzieciowym na którym się udzielałam rozpętała sie dyskusja pt: wpływ psa na rozwój zwierząt. I powstała tam teoria że każde, KAŻDE dziecko marzy o psie. Bo to jest wpisane w dzieciństwo itp. No więc postanowiłam zapytać się Micha czy chciałby psa. Tak teoretycznie. A on mi na to: "Eeee mama a mógłbym agamę błotną?" :D

Tubiś biedny chory musi być w domu do świąt. Już go nosi, zrobił się drażliwy, zaczepia koty. Bardzo, bardzo mi sie podoba jak Bonzo sobie z nim radzi. Siedzi na pudłach od pizzy i obserwuje. Kiedy młody pozwala sobie za dużo najpierw syknie. Gdy to nie podziała paca łapą. A gdy to nie działa (Tubiś mało pojętny jest hehe) chwyta go zębami i to dość mocno. Nie do krwi, ale ślady młody ma. Wtedy dziecko już rozumie ze teraz kotek nie życzy sobie przeglądu uszu i się odsuwa i bawi sam, a Bonzo nadzoruje czy aby nic sie z nim złego nie dzieje.
Obrazek

Oczywiście za godzinę dwie cale szkolenie trzeba będzie powtórzyć, ale na razie Bonzo ma spokój :D

W sobotę dostaliśmy od Taty mojego małą pizzę. Pudło po niej postawiliśmy pod drzwiami do wyrzucenia, bo niewielkie i takie sztywne raczej. Ale Maciunio od razu wyczuł nosem okazję. Przewrócił pudło i je zaanektował. Teraz mu nikt nie podskoczy, też jest władcą pizzy!
Obrazek

Ostatnimi dniami coś sie kotom przestawiło. Przestały się drażnić wzajemnie, zaczęły razem spać, myć się, przytulać. Ganiają też sie tak jakoś radośniej, bez podgryzanek mocnych. Nawet w nocy śpią z nami razem 8O
Ale nam fajnie! :)

No co się tak gapisz, kotów przytulonych nie widziałaś, czy co?

Obrazek
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 18, 2008 14:18

:lol: super się patrzy na takie postępy, ciekawe kiedy u mnie kocurek przytuli sie do kotek, niekoniecznie w celu podgryzienie gardła :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto mar 18, 2008 19:42

tosiula, chłopaki bądź co bądź od czerwca zeszłego roku były u nas razem. Bonzo już był, a w czerwcu wzięliśmy m.in. Maćka ze schronu, więc dla mnie było to takie chwilowe znielubienie :wink:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Czw mar 20, 2008 9:48

desi pisze:No więc postanowiłam zapytać się Micha czy chciałby psa. Tak teoretycznie. A on mi na to: "Eeee mama a mógłbym agamę błotną?"

:lol: Michu to fascynujący młody człowiek. Po prostu fascynujący. Przekażesz? Że jestem absolutną fanką? :love: Idę wyguglać co to agama błotna :oops:

Natomiast Maciejka spryciula. Wie kiedy się znaleźć w odpowiednim miejscu :mrgreen: Mundry kotek.

Chłopaki mieli po prostu chwilowego focha na siebie, desi.

A ja mam ochotę na pizzę, po tych pizzowych wstawkach :oops:

Edit: Już wiem co to agama! Jest przepiękna! Desi, i co - wtedy się nie zgodziłaś na agamę zamiast psa, bo fakt, że rośnie do metra długości Cię powstrzymał? :mrgreen: Chociaż patrząc na fotki jednodniowej agamki błotnej - kto by pomyślał! Taki okruszek mniejszy od palca... :love:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 20, 2008 10:11

Co do Agamki słodkiej to bardziej powstrzymała mnie jej cena i fakt, ze to mimo wszystko ja sie będę nią opiekować :twisted: A jakoś mnie te stwory nie ekscytują...

Wij zbliża sie do końca żywota swego, ale i tak dłuuugo przeżył jak na wija oczywiście. Jestem zła matka, ale choroba mnie to wcale nie martwi :D

Maciejka i Bonzo nadal mają odpały w stylu "jakjacienielubie", ale po jakimś czasie im przechodzi.

I jeszcze fotka na dziś:
Zobaczcie jak tak usiądę i wyciągnę szyję i wyprostuję maksymalnie łapy, to jaki jestem chudziutki koteniek! Nic a nic nie trzeba mnie odchudzać!"
Obrazek
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 20, 2008 12:47

Tak sobie patrze na to poprzednie zdjęcie i dochodzę do wniosku że muszę szybko zamieścić następne, zanim mnie oskarżycie o dręczenie i głodzenie kota.
Oto zdjęcie z wczoraj, Bonzo i Tubiś, Bonzo bez wciągnietego brzucha :D
Obrazek

Ale już na poważnie to muszę przyznać, że widać po Bonziaku że schudł. Podejrzewam, że z pół kilo na pewno przez ten miesiąc. No i energii ma więcej i biega i skacze o wiele sprawniej. I jak mi sie uwali w nocy na szyi to już nie rzężę ani nie charczę z nagłego braku dopływu powietrza, ale jestem w stanie zawołać po pomoc :D
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 20, 2008 19:25

desi pisze:I jak mi sie uwali w nocy na szyi to już nie rzężę ani nie charczę z nagłego braku dopływu powietrza, ale jestem w stanie zawołać po pomoc :D


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt mar 21, 2008 16:09

cześć chłopaki
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 21, 2008 16:27

yo.
Bonzo


cześć, bawimy sie, bawimy sie, bawimy się?
Maciek
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 22, 2008 11:51

Życzymy wszystkim spokojnych, uśmiechniętych, bez pośpiechu i mimo wszystko wiosennych Świąt!
Obrazek
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510, LimLim i 59 gości