» Pt wrz 09, 2011 12:28
Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad
[quote="marta-po"]A ja właśnie przymierzam się do zrobienia dozownika na suchą karmę dla naszych dzikusków. Kilka ciepłych budek już stoi. Miejsce dobre bo na prywatnej, ogrodzonej działce letniskowej u pani, która na zimę wraca do W-Wy. Ja też ze względu na odległość do kotów 14 km to nie bywam tam codziennie. Dlatego robię dozownik, taki jak dla ptactwa się robi. Duża, pięciolitrowa butla po wodzie, odwrócona na stelażu do góry nogami. W środku karma wysypująca się w miarę podjadania przez koty. Butla umieszczona 1-2 cm nad powierzchnią. Przetestuję jaka wysokość jest optymalna, żeby nie wysypywało się za dużo lub zbyt mało karmy. Jak zrobię, zamieszczę zdjęcia.
Zimą bywam tam co kilka dni. Czy dobrze robię dając wtedy kotom oprócz karmy z puszek również tłustej śmietanki?[/quote]
Bardzo dobrze, w zimie tłuszcz pożądany. Nawet tłusty rosołek, albo mięso z tłuszczykiem.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)