CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (37) Kremówka/Franek:(( , Frida :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2007 21:20

Wow, ile dziś sukcesów adopcyjnych! Jeszcze i Grycanek! :balony: :dance2: :balony:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2007 22:01

Chiara pisze:Przed sekundką do domu wyruszył Grycanek :lol:
:D





A domu nadal szuka najsłodsza z miotu - Milady:

Chiara pisze:Milady wyrosła na kicię absolutnie cudowną, mój hit tego sezonu. Jest czarująca. Mruczy przy każdym dotknięciu, tuli się i prosi o jeszcze. Ma przemiłe w dotyku futerko, a jej każdy ruch ma w sobie mnóstwo wdzięku.

Obrazek Obrazek



:ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 22, 2007 23:02

Strrrasznie dobry dzień jeśli chodzi o adopcje. :D Ach, gdyby takie bywały częściej.... 8)
Aż nie chce mi się wierzyć, że "mój" Winniaczek z krzaczorów ;) mieszka teraz w Warszawie i jest taaaak zabójczo piękny :lol:

U mnie nowy nabytek - Niegrzeczny Czesio. Czesia najprawdopodobniej potrącił samochód, jest obity i obolały, a na dodatek ma od 3 dnich non stop wysoką gorączkę. Na szczęście nie jest połamany. Wzięłam go od MonikiW, od której kiedys wiozłysmy z Myszką umierającą Łapkę.
Czesio ma okrrropny charakterek, podawanie mu leków to nie lada wyzwanie ;)


Niestety katar powrócił :(
U malców leczymy: Leonarda, Tekkena, w łazience kicha już mocno Yerba i jedno maleństwo - Selecta :(
Chorzy są także moi rezydenci - staruszka Śnieżka i Gandalf.

Jutro wielką szansę dostanie Milka, bo... są ludzie, którzy o niej bardzo intensywnie myślą. Gdyby się udało, pojechała by do domu tuż po renowacji pyszczka, zaplanowanej na wtorek :) Dla niej to naprawdę jak jedna szansa na milion, mam nadzieję, że jutro "dobrze wypadnie".
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 22, 2007 23:07

to

za Milke :ok:

za Czesia :ok:

za zazegnanie kataru :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 22, 2007 23:08

Rysiu, to wielkie kciuki za Milkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i za Niegrzecznego Czesia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i za pozostałe CK koty też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2007 23:10

Grrr... napisz co u Tenorka słodkiego :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 22, 2007 23:29

Słodki Tenorek niezawodnie słodki! Miziak nad miziaki, choć i figle z Zuzką wyraźnie mu w smak :wink: . Podrósł nam już chłopak, dorosłe futro in progress. On nawet "masować" umie bez pazurków! Wielki łakomczuszek i mały słodki niezdarka w jednym :wink: . Umie się podlizać i człowiekowi i kotu - ideał do każdego domu. A przy tym grzeczniutki! :D

Aż trudno uwierzyć pamiętając ciężki początek znajomości Tenorka i Zuzi, że dziś leżąc razem na mnie wylizywały sobie nawzajem główki. Co za widok! :love: A jak mnie grzeją! Od razu lepiej się czuję. :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2007 23:41

Aha. A wąsiki Tenorka to głównie taka rosnąca szczecinka po pół cm długości, zwłaszcza z jednej strony... Jak on mógł połamać sobie większość wąsów?? 8O
Te ich zabawy to takie dość ostre i energiczne są w sumie... hm.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2007 23:47

Strrrrasznie sie ciesze z adopcji! :)

Wczoraj rozmwialam z Ludzmi o "ich" Milce...:) wydaja sie baaardzo odpowiedzialni i mili ;) Milka mialaby kolezanke i kolege ;) nie wychodzilaby z domu ;) no i chca ja wziac bo " To musi byc straszne po 10 latach stracic dom i trafic do schroniska." bardzo fajni Ludzie :)

Moze wiecej napisze rano ;)

Dobranoc ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob wrz 22, 2007 23:51

Macho, zapowiada się rewelacyjnie! :D Super, że są TACY Ludzie!!! :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 23, 2007 6:58

super wiesci :lol: :lol: :lol:
no to za Milke :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie wrz 23, 2007 7:05

Zawsze Winni ze mna spal - pod pacha - i budzil mnie okolo 6 rano delikatnym podgryzaniem w palce.
AnTosia starala sie go dzisiaj zastapic i zaladowala mi o 6 rano z barana w nerke. Az mi sie oczy otwarly :twisted:
A potem to juz sie ocierala, miziala i koniecznie chciala sobie wykopac pode mna norke.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 23, 2007 7:13

Myszko :lol: :lol: :lol:
Muczacza dzisiaj przeszedl sam siebie rano i wpakowal sie pod przescieradlo (przescieradlo zakladane na gumke :wink: )
i tak powstal pomysl nowego produktu pt "Kieszen na Kota" :twisted: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie wrz 23, 2007 7:16

Arabelka strasznie krzyczala w kuchni. Poszlam zobaczyc, kto jej krzywde robi. Okazalo sie, ze atakuje ja strasznie grozny niebieski dlugopis...

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 23, 2007 7:23

Beata pisze:i tak powstal pomysl nowego produktu pt "Kieszen na Kota" :twisted: :lol:
:lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości