Jest jakby lepiej. Selinka dostaje preparat witaminowy z tauryną - dawka jak dla dorosłego kota. Generalnie turla się po podłodze, ale udaje jej się przebiec na paluszkach trzy, cztery kroki. Wygląda to cudnie, bo przypomina kota Jinxsa z kreskówek, który podchodzi Pixie i Dixie.
Kiedy jest głodna, a ja kręcę się po kuchni, maleńka próbuje jak najszybciej doturlać się do mnie, żeby też coś dostać.
A teraz nowe zdjęcia, na których widać `walkę` o miejsce pod biurkiem. Tila powoli się już nie mieści.
[url=http://img410.imageshack.us/my.php?image=selkaitilage8.jpg:1lm9v412][img:1lm9v412]http://img410.imageshack.us/img410/5830/selkaitilage8.th.jpg[/img:1lm9v412][/url:1lm9v412][url=http://img171.imageshack.us/my.php?image=selkaitila1ao5.jpg:1lm9v412][img:1lm9v412]http://img171.imageshack.us/img171/8379/selkaitila1ao5.th.jpg[/img:1lm9v412][/url:1lm9v412][url=http://img513.imageshack.us/my.php?image=selkaitila2yp0.jpg:1lm9v412][img:1lm9v412]http://img513.imageshack.us/img513/7605/selkaitila2yp0.th.jpg[/img:1lm9v412][/url:1lm9v412]
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:44 przez
Agn, łącznie edytowano 1 raz