Wielkogłowy['] i inni-moje osiedlowe- pracowe beze mnie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 18:14 Re: Wielkogłowy['] i inni-moje osiedlowe- nowy pracowy s.10

Byłam dziś w pracy, pierwszy raz odkąd odeszłam na emeryturę, zawiozlam żarełko dla PanKota i kolegi (przychodzi ten młody burasek, Krówek nie był ani razu :cry: ). Zawiozlam prawie 5 kg suchego i kilka puszek. PanKot przychodzi regularnie, co rano siedzi na moim dawnym balkonie, ale jak koleżanka napelni miseczke to przenosi sie na jej balkon (oczywiscie dopiero jak ona cofnie sie do pokoju). Nie jest więc źle. Udało mi się sprzedać trochę kolczyków, z założenia zarobione w ten sposob pieniążki będą na jedzenie dla "ex pracowego" i na podkłady dla mojego Kuby bo wydatek 4,50 zł dziennie nie jest realny z samej tylko emerytury :oops:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon paź 19, 2009 21:02 Re: Wielkogłowy['] i inni-moje osiedlowe- nowy pracowy s.10

Dobrze, że koleżanka przejęła Twoje obowiązki :D Kciuki za domowe stado :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 06, 2009 19:31 Re: Wielkogłowy['] i inni-moje osiedlowe- pracowe beze mnie

Przed chwilą zadzwoniła moja koleżanka z ex-pracy, PanKot już na dobre zaakceptował zmianę, przychodzi rano od razu na balkon koleżanki, siedzi sobie na dywaniku, wszystko w porządku :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Sob lis 07, 2009 17:46 Re: Wielkogłowy['] i inni-moje osiedlowe- pracowe beze mnie

To dobrze, że kiciuś ma opiekę. Ale podejrzewam, że za nim tęsknisz. :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob lis 07, 2009 21:30 Re: Wielkogłowy['] i inni-moje osiedlowe- pracowe beze mnie

Tęsknię, tak naprawde to tylko z nim żal było się żegnać. A on jakby wyczuł - ostatnio nie uciekał, pozwalał podejść do siebie naprawdę blisko. On przychodzi z samego rana, po 7-mej, może kiedyś pojadę tak raniutko i go zobaczę?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Olivka1212, Tommievog i 52 gości