Kochany Miluś (Mińsk Maz)fotki s.16-19,22,24- ma już domek:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 08, 2007 16:46

Kociaki się znalazły. Pani Ewa (ta co ma sklepik) chce je złapać i oswajać :D Żeby się tylko udało, to będzie łatwiej znaleźć im dom!!!
Ja ich nie widziałam, tylko dostałam informację od pani Emili.
Oczywiście nadal aktualna jest prośba o domek...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto lip 10, 2007 9:16

Z tego co wiem, dymki wczoraj były na rynku, pani Emilka je karmiła. Nie wiem, czy pani Ewa je zabierze...jutro nad ranem wyjeżdżam :(

Gdyby ktoś mógł dać im domek (2 maluchy plus ewentualny podrzutek, ale on chyba zaginął), to niech dzwoni do pani Ewy: 0-508-290-623

I proszę bardzo o podniesienie czasem wątku, bo ja raczej nie będę miała dostępu do internetu przez 2 tyg.

A z milszych wiadomości: Wczoraj rozmawiałam z panią 2 dymków: Oskara i Mai. Kociątka mają apetyt, robią do kuwetki co trzeba, trzeba było im kupić większą kuwetę, bo wszystko robia razem :)
Oskarek jest odważniejszy, Majeczka to boidupiec. Będą z nich wspaniałe koty. Szkoda, że ich rodzeństwo nie ma tak dobrze...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto lip 10, 2007 9:34

Mimisiu! Nie pisałam, bo nie zaglądałam na Forum kilka dni. Wydałam mojego Dorianka i musiałam trochę posmecić w samotności.
Wątek będę podrzucała, o to sie nie martw
Licze, że Pani Ewa złapie te 2 Dymki, może i Gratisa jak sie odnajdzie
Trzymam kciuki!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 10, 2007 10:08

Karotko, współczuję Ci rozstania z Doriankiem :(
Ja po dwóch dniach z Lusią, jak była u mnie po sterylce miałam mokre oczy. Pociesz się tym, że pomogłaś temu koteczkowi i on pewnie też o Tobie nie zapomni.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto lip 10, 2007 15:50

On juz na zawsze pozostanie w moim serduchu! To był wyjatkowy kotek i mój jedyny kocurek do tej pory. On za tydzień juz mnie nie będzie pamietał, o ile jeszcze pamięta...
Chociaz może sie myle. Wydawało mi się, że mnie nie rozpoznaje, a jednak mnie rozpoznawał i kochał, bo jak go oddawałam, to do Nowej Dużej iśc nie chciał, tylko mnie sie trzymał pazurkami z całych sił...
Co słychac u Dymków? Jest szansa, że jak uda sie je złapać pod Twoja nieobecność Pani Ewa je przygarnie na tymczas?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2007 9:58

Uwaga! Mimisia wyjechała, więc przejmuję obowiazki. Będę wdzieczna za wsparcie.
Z licznej gromadki kotów pozostały 2 Dymki i malutki kotek-podrzutek, który pojawił się niedawno zwany Gratiskiem.
Kotki maja niecałe 3 miesiące. Z tego co wiem rodzeństwo, które znalazło już domki nie sprawia kłopotu, chociaż było nieco wystraszone odmiana losu. Kotki w tym momencie przebywaja na ulicy :(
Jeżeli znajdzie sie ktoś chętny jesteśmy w stanie je wyłapać i przygotowac do wyjazdu do nowego domu, ewentualnie przetrzymać nawet jakis czas jeżeli domek może kotka odebrać dopiero za jakiś czas.
Prosze o pomoc w imieniu swoim i Mimisi. Nie pozwólmy Kotkom zdziczeć na dworze!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2007 16:24

Nikt nie zagląda do Dymków :(
Zostałam sama, Mimisia wyjechała
Nikt nie może pomóc, nawet podnosząc...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 9:58

Dwa śliczne dymne kociątka szukaja domku, chociaz tymczasu. Żyja na ulicy, niedługo pewnie zdziczeja :(
Pomórzcie proszę
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 11:34

Mogłabym podjechać, zabrać i wysterylizować jakąś kotkę/ki za darmo. Akurat mam samochód.
Mimisia mnie zna, miałam od niej kociaki na DT w lutym :)
Ale kurde mam w tej chwili 5 kociąt do oddania, szóstego w lecznicy, dwa z kk więc branie kolejnej dwójki mnie chyba przerasta :( (a wiadomo jaka płeć kociąt?)
Ale jakby co to mogę w piątek po pracy lub sb/ndz przyjechać po kotkę i pod koniec przyszłego tygodnia odwieźć wysterylizowaną.
Ale tylko tak-teraz, potem oddaję samochód :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lip 12, 2007 13:39

Dzieki Myszo za wsparcie. Jesteś :aniolek:
Ja na Forum jestem właściwie nowa i mało kogo tu znam. Każda pomoc jest dla mnie cenna.
Jeżeli chodzi o zabranie Kociej Mamy na sterylkę, to powinnaś sie skontaktować z Pania Ewą. Na stronie 10 jest do niej numer. Ona kotke złapie. Problem tylko z Maluszkami, nie powinno się ich jeszcze zostawiać bez mamy.
Nie wiem co robić...
Napisałam maila w sprawie kotków. Czekam na odpowiedź. Jak nikt się nie odezwie zadzwonie jutro. Jak juz cos będę wiedziała konkretnie, to sama zadzwonie do Pani Ewy i zapytam, czy łapiemy kotke.
Boże, żeby gdzieś upchac te kotki na tymczas...
Ja nawet nie mam co pytac mężą, bo wyjżdżamy na urlop z końcem lipca. Co zrobie z Maluszkami w tym czasie?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 14:30

patrząc na zdjęcie maluszków sprzed miesiąca to są już od jakiegoś czasu dostatecznie duże by zostać same jeśli są dokarmiane
zadzwonię po pracy
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lip 12, 2007 17:24

no dobra
a jak Mimisia ma na imię?
Przecież nie mogę się powołać na "Mimisię" :twisted: :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lip 12, 2007 18:10

Bożena
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Czw lip 12, 2007 23:38

to ja chociaż podniosę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 12, 2007 23:56

Ja tzrymam cały czas kciuki za domki dla kotków. Trochę zaniedbałam ten wątek ale u mnie tyle się działo ostatnio, ze... Teraz tak trochę się ustabilizowalo. To bede czesciej zagladac.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości