287-już za bramą schroniska!dotarł do domu![*]29.IX.20 za TM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2007 12:27

A ja go dziś widziałam, pilnie słuchał Magiji, która mu wszystko dokładnie tłumaczyła, ma piękne futerko (Prezes, nie Magija)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie cze 03, 2007 14:22

Kilka dni temu zostałem zabrany z mojego boksu, pokłuty i odłożony za Białe Drzwi. Za białymi drzwiami mieszkają Ci, którzy potrzebują opieki. Czułem się zupełnie dobrze i nawet myślałem, ze komuś coś sie pomyliło, ale nie miałem zbyt dużego wpływu na to co się dzieje. Zasiatkowane drzwi się zamknęły, a Duża w fartuchu i odeszła rozmawiając przez telefon. Słyszałem jak inna Duża mówiła z tego telefonu ze bardzo się cieszy.
Tak spędziłem kilka dni i coraz bardziej mi się nudziło. Nie widywałem się ani z Cedrykiem ani z Mago, nie widziałem co się dzieje nowego, czy przychodzą ludzie, czy sa nowe koty w Szafie?
Kotka z boksu obok - Siostra Buni, powiedziała mi, ze teraz jestem w izolatce.
"Tutaj mieszkają koty, które muszą być pod opieką. Tu nie przychodzą Domy"
"Ale ja mam już dom"
"Niemożliwe Domy tu nie przychodzą... Z izolatki też nie można tak poprostu iść sobie do domu..."
Załamałem się trochę. Czy Duża w okularach wie, że tutaj jestem? Czy mój dom wie o tym? Czy nadal mnie chce? Czy może nie i dlatego teraz jestem tutaj? Sam?

Dziś rano jak zwykle przyszła Asia i sprzątała, pytałem jej nawet ale była bardzo zajęta i nie odpowiedziała. Przykryła moje nowe łóżko i dała jedzenie i poszła do innych, w izolatce.
Przez te kilka dni miałem dużo czasu na to by wszystko jeszcze raz przemyśleć, pomyślałem, ze pewnie teraz to nawet Duża w okularach mnie nie odnajdzie a co dopiero mój DOM...

Obrazek
Obrazek


Zdążyłem zasnąć a przyszła Duża w okularach z Dużą w okularach i bardzo się ucieszyły na mój widok. I Duża mi wszystko wytłumaczyła. Że miałem robione badania bo ciocie i wujkowie z komputera dali na to pieniążki, bo ten mój dom to ma inne koty i musiał wiedzieć, że jestem zdrowy no i że jestem zdrowy i że jadę do domu w tym tygodniu! I dlatego tutaj siedzę i że muszę jeszcze wytrzymać i nie grymasić bo Duża do mnie przyjedzie w środę a w czwartek to pojadę do nowego domu, i że będę daleko mieszkał i będę jechał autem i w ogóle to nikt o mnie nie zapomniał :!: I teraz choć troche mi smutno i siedzę sam to już wytrzymam, wytrzymam bo moje szczęście jest już bardzo blisko.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 03, 2007 14:49

o jesoooo, :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :balony: :balony: :balony: :balony:

Paciorek, tylko bez marudzenia teraz, JEDZIESZ DO DOMKU :dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 03, 2007 16:59

to teraz duża w okularach
Na Prezesa wpłyneło 190 zł (120, 30 i 40)
za badanie Prezesa zapłaciłam 106 zł
Obrazek
pozostałą kwotę przelewam na konto Bechet - i proszę Bechet żeby się nie upierała

:wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 03, 2007 18:05

Bechet się upiera :wink:
Niech Duża w okularach resztę paciorkowych pieniędzy wyda na swoje potrzebujące tymczasy.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie cze 03, 2007 18:07

szczerze mówiąc, Magija, uważam, że Bechet ma rację. Sama nie wiesz, że lekko Wam nie jest.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 04, 2007 7:38

Paciorku - Zajączku, byle do czwartku...
To już tak niedługo...

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 04, 2007 7:40

bechet pisze:
mokkunia pisze:Magija wygłaszcz jutro Paciorka :)
Bechet, kiedy ten transport? Muszę TŻta wtedy w domu trzymać, żeby w razie zawału mnie odratował :D

Transport oferowała Myszeńk@, więc jeśli nic złego się nie wydarzy Paciorek dotrze do nas 7 czerwca.

Dzisiaj się dopytam na 100%, ale wątpię, żeby się miało nie udać :)

Super, że wyniki są ok :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon cze 04, 2007 9:19

Po cichutku napiszę, że to już za chwileczkę, już za momencik ... :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon cze 04, 2007 9:25

Rozmawiałam z Jakubem, znajomym Myszeńki. Pomoże nam w transporcie Paciorka w czwartek, ale kot musiłaby być przekazany w okolicach godziny szóstej rano, bo w okolicach 9 Jakub ma być w Krakowie. Dacie radę dziewczyny?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon cze 04, 2007 9:33

Na pewno dadzą.
Co mają nie dać.
Tyle już zdziałały.
:D

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 04, 2007 9:37

Agn pisze:Co mają nie dać. :D


Się rozumie, że tak :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2007 9:41

pisiokot pisze:
Agn pisze:Co mają nie dać. :D


Się rozumie, że tak :D


No widzisz, Asiu. :lol: :lol:

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 04, 2007 10:00

No, ja wiedziałam, że dadzą, ale dla formalności musiałam zapytać, nie? :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon cze 04, 2007 12:59

Jeszcze trzy dni :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1857 gości