Emilek znalazł miłość u Fri. Śpij spokojnie, Aniołku [']

[Fri]

no smutnam...

[Magija]

Emilek nie je...
RC Intestinal złe, kurczaczek zły, kurczaczek z rosołkiem też nie, sam rosołek też nie, suche RC Intestinal też nie...
A z noska znowu leci, a już było dobrze.
Martwię się

no co jest, kociasty ? dlaczego nie chcesz jeść, maluchu? no nie rób nam tego, przecież tu wszystkie ciotki się martwią i kciuki trzymają...

szybciorem do miseczki, ras, ras!

no właśnie, Emilku, proszę się już w końcu wziąć w garść

[mamucik]

A może Emilek nie chce opuszczać tak miłego tymczasowego domku. Znam te chwyty, dzięki temu mam 7 kotów

Emilku - gdzieś tam ktoś chce Cię pokochac, tylko musimy go odnaleźć.

[mokkunia]

Emilku - gdzieś tam ktoś chce Cię pokochac, tylko musimy go odnaleźć.

Już ten ktoś się znalazł I czeka na Emilka.

Fri, nie sądzisz, że powinnam temat zmienić?

[Kicorek]

Emilku, do michy rasras!

[Fri]

Emilku - gdzieś tam ktoś chce Cię pokochac, tylko musimy go odnaleźć.

Już ten ktoś się znalazł I czeka na Emilka.

Fri, nie sądzisz, że powinnam temat zmienić?

można zmienić tytuł, bo mi go ktoś jeszcze podharcerzy...

tytuł wątku zaraz zmień
szybko-szybko! nie bądź leń!
Imil się w Łodzi wczasuje
lecz niebawem powędruje
gdzie rydzyki i pierniki
do Kalosza i moniki...

[mamucik]

Emilek, to o co kocineczko chodzi.

A może surowa wołowinka troszkę by pomogła.

Cieszę sie, ze domek się znalazł.

[mokkunia]

No biegnę tytuł zmieniać

A kochanej Fri chciałam podziękować za pieniążki na leczenie Emilka

[mokkunia]

Siedzę w pracy ja na szpilkach. Chciałabym, żeby była już 18:00 żebym mogła wyjść do domu, do Emilka. Martwię się jak on sie teraz czuje, czy coś zjadł...
Niech ktoś zaczaruje zegar...

[Magija]

już za niecałą godzinę
wejdzie Mokkunia do domu
i ucałuje chudzinę

[mokkunia]

Jeszcze tylko dłuższa chwilka
i już będę u Emilka
wezmę brzdąca na kolanka
będę głaskać aż do ranka

Potem przyjdzie doktor Maciek
i nam szpital zrobi w chacie
będzie zastrzyk i kroplówka
i już koniec: stop głodówka!

Bo Emilek musi zdrowieć
bo co Fri nam na to powie
jak zobaczy chuderlaka
wciąż chudego zuch chłopaka

[varia]

Fri będzie musiała mieć swój wątek. Właśnie dopisuję to jako punkt do umowy adopcyjnej Emilka

O!!

bosko

[mokkunia]

Emilek już po zastrzyku i kroplówce. Dzielny był i kochany. Mruczał i udeptywał łapkami w powietrzu. TŻ tylko trochę przerażony był, bo zastrzyk był domięśniowy, a Emilek to niestety skórka i kości i było trudno mu wymacać dobre miejsce do zastrzyku. Ale najważniejsze - udało się!
Przez cały dzień Emilek zjadł tylko troszkę, parę ziarenek suchego. Ale za to jak wkroczyliśmy z kroplówką kończył jedzenie kurczaczka z rosołkiem
A tak wygląda dziś nasz mały skrzat.

[Kicorek]

Chuuudzinek jeszcze z niego. Ale jaki słodki

[agacior_ek]

Popłakałam się ze wzruszenia
Emilku, ty musisz zdrowieć i nabierać dużżżżżo sił..
masz już dom, Dużą (i to taaaaaaakąąąą wspaniałą) no i siostrę burą masz (i to jaaaaką burą, takiej burej to nikt wcześniej nie widział ).
Emilku