Przemiła trikolorka ma dom u Betelgeuse.

[aamms]

Faktycznie, jest co a raczej kogo, podziwiać..

[rzulietka]

Jesuuu...... ależ ona piękna!!!!!! No cudo, po prostu.......

[progect]

Księżniczka nie chce się otworzyć

[ariel]

Nie płacz, zaraz wkleję inne

[ariel]

U mnie działa.

[aamms]

A jak kicia? Betelgeuse, napisz co zastałaś po powrocie z pracy.. Mam nadzieję, że Księżniczka nie narozrabiała za bardzo..

[Betelgeuse]

No juz jestem. W ogole nie narozrabiala, jak to Ksiezniczka. Tylko nasyczala na mnie jak wrocilam, oberwalam chyba za to, ze tak dlugo mnie nie bylo ale gniewala sie tylko przez minutke i juz zaraz przyszla sie pomiziac. Kochane zwierzatko z tej mojej Ksiezniczki

[LimLim]

Przenosimy na KOTY, skoro mała ma już swój domek, czy jeszcze ciągle jest do oddania?

[Betelgeuse]

No i co ja mam teraz zrobic? Nie moge sie skontaktowac z ta moja przyszla wspollokatorka Ale z drugiej strony nie wiem czy bede w stanie ja oddac. Przenies LimLim na koty, najwyzej otworzymy dla niej osobny watek adopcyjny.

[LimLim]

OK

[progect]

Cuuuuuudna!

Ona chyba musiała być domowa.


Ja to bym jej nie oddała za nic

[Olinka]

To ja tak dyskretnie ...
Kicia jest prześliczna.

[nina B.]

[quote="Betelgeuse"]No juz jestem. W ogole nie narozrabiala, jak to Ksiezniczka. Tylko nasyczala na mnie jak wrocilam, oberwalam chyba za to, ze tak dlugo mnie nie bylo


Oj, Księżniczko, więcej wyrozumiałości dla służby

[Betelgeuse]

Och, a sluzba dwoi sie i troi, ale Ksiezniczka jest surowa. Kropelki co prawda poszly do oczek, ale sluzaca ma dziurawy palec (cos za cos )

[Blond Tornado]

Miło w końcu zobaczyć tę podsklepową kocinkę. A jak juz będzie po leczeniu- to dopiero cudna będzie. Teraz trzeba uważać na ziarnka grochu- jak to z Księżniczkami bywa