GARGAMEL-kotek domowy, APOLONIA WYBIERA WOLNOŚĆ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2006 20:48

To niesamowite!!

Te otwarte oczy, piekne.


PS. Rozumiem, Cię Elu. Patrząc jak w sumie niewiele trzeba kotu, by był szczęśliwy, chciałoby się móc ofiarowac te trochę każdemu innemu kociakowi. To jest strasznie trudne, świadomośc, że nie można wszystkim tego ofiarować. Ale wystarczy spojrzenie tych uratowanych, by wiedzieć, że to też bardzo wiele.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 23, 2006 21:00

Gargamelku, zdrówka i dużo sił :ok: :ok: :ok:
Śliczny jesteś :love:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sty 23, 2006 21:08

Byliśmy dziś na kontrolnej wizycie u pana doktora.
Płucka czyste. Nic już w nich nie rzęzi.
Zażółcenie trzeciej powieki - zniknęło.
Był zastrzyk na wzmocnienie i drugi z witaminami.

Będziemy teraz przez tydzień podawać do pyszczka Hepacom i Witaminę B-Complex.

Walczymy z rankami na pyszczku - przemywając Rivanolem.

Za tydzień kolejna wizyta kontrolna i .... być może pierwsze odrobaczenie.

Gargamelek dzielnie znosi podawanie leków.
Jest grzeczny, mruczasty, przylepiasty.

Nie schodzi z ciepłego parapetu. No ... chyba że do kuwetki. Bo nawet posiłki zjada na parapecie.

A w mojej piwnicy mieszkają jeszcze dwa półroczne kociaki... :(
Zdrowe na tyle, że nie dają się złapać. Jedzą, więc nie jest źle.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon sty 23, 2006 21:28

:ok:
"Who Wants To Live Forever?"- QUEEN ("A Kind Of Magic"-1986)

"Spośród rzeczy przyjemnych te radują najbardziej,które się zdarzają najrzadziej"
Demokryt
* * * *

8738

 
Posty: 239
Od: Sob paź 29, 2005 21:41
Lokalizacja: Warszawa-Powiśle

Post » Pon sty 23, 2006 21:32

Gargamelku, ale kochany jesteś :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sty 23, 2006 21:48

I kolejna historia z happy endem :).
Serce rosnie :).
Kotony Fudżaki

Obrazek

Poleczka

 
Posty: 46
Od: Pt lut 11, 2005 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2006 21:54

Popatrz, a prawie nie wierzylas, ze moze sie tak szybko wykaraskac:))
Sliczny kicius sie zrobil:))

A te w piwnicy moze dadza sobie rade. Okryj moze czyms jakies pudlo, zeby zdolaly zagrzac soba te przestrzen

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 24, 2006 9:33

Lidka pisze:A te w piwnicy moze dadza sobie rade. Okryj moze czyms jakies pudlo, zeby zdolaly zagrzac soba te przestrzen

Mają pudła z kocami i poduszkami, ale niestety woda do picia dla nich - w piwnicy zamarza. W mojej piwnicy nie mam żadnej ciepłej rury.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto sty 24, 2006 14:49

Elzbieto, odbierz PW - ważne :D
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sty 24, 2006 15:18

Prześliczny kociak się z niego zrobił:-)

Słów mi brak - tak mnie ujęłaś swoim zacięciem w walce o życie i zdrówko takiej malutkiej istotki :oops:

Wielkie "GRATULUJĘ" :-)
Errare humanum est, perseverare autem diabolicum.

Obrazek

scatter_heart

 
Posty: 107
Od: Wto lis 29, 2005 21:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 27, 2006 22:17

To wydaje się niewiarygodne, ale popatrzcie jak Gargamel teraz wygląda :
Obrazek

Obrazek

Magiczny, mruczący, przytulasty kociak.
Grzeczny - nie wskakuje na meble, niczego nie zrzuca.
Bawi sie tylko kocimi zabawkami.
Bezproblemowy w jedzeniu - wszystko jest smaczne.

Taki kociak - do zakochania.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt sty 27, 2006 22:27

To koci ideał :1luvu:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sty 27, 2006 22:42

Slicznie się wykurował gratuluję.
Obrazek Obrazek

maja23

 
Posty: 282
Od: Pon sty 09, 2006 20:01
Lokalizacja: Łomża

Post » Pt sty 27, 2006 22:46

Gratuluję Elżbieto.
Życzę Gargamelkowi dalszych postępów w dochodzeniu do pełnego zdrowia!

:ok: :ok: :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 27, 2006 22:51

A w łazience od trzech dni mam teraz Coś takiego :
Obrazek

Ma około 6-7 miesięcy.
Zjawił się w mojej piwnicy pod koniec grudnia.
Cztery dni temu wymiotował.
Trzy dni temu - nie chciał nic jeść. Odwracał mordkę od podsuwanej miseczki.
Trząsł się z zimna, ale nie ze strachu, bo pozwolił się zabrać z piwnicy.

Od trzech dni dostaje antybiotyk.
Śpi w transporterku na gorącym termoforze.
Lękliwy, ale pozwala się głaskać.
Nie wymiotuje.
Ładnie je.

I co ja mam teraz zrobić ?
Oswajać ? Czy wynieść z powrotem do piwnicy?

Mój mąż, który generalnie wspiera mnie i kocha wszystkie koty - zaczyna protestować.
Zawsze, gdy biorę do domu jakies kocie biedoty - przekonuję go, że takie maluchy szybko znajdą domy. Znajdują.
Ale jak brałam podrostki, starsze niż półroczne - to niestety zostawały na zawsze. Mój mąż protestuje stanowczo przeciwko piątemu kotu na stałe.

Kiedy ta cholerna zima wreszcie się skończy !!!!

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 294 gości