Proszę pamiętajcie o nim - Kubuś odszedł ['].

[mokkunia]

Już po wizycie u weta
Na początku chciałabym podziękować dobrym duszkom za pomoc w transporcie do lecznicy Jestem Wam ogromnie wdzięczna.
Kuba w transporterku siedzi bardzo grzecznie, nie bał się podróży. Jeszcze w poczekalni u weta zrobił piękną kupkę
Przed nami teraz badanie krwi.
Mamy receptę na gentamecynkę, będziemy zakrapiać Kubie oczka.
To tak w telegraficznym skrócie
Pozdrawiamy
Mokkunia z Kubunią

[nezumi]

Uff...

A to wygryzione miejsce? Wet ma jakies sugestie? Czy to swierzb skorny sie jeszcze odezwal?

[saskia]

Chcemy więcej wiadomości
Czy mu się polepszyło, co to za rozdrapanie, jak tam świerzbik, czy badania tu w Łodzi czy już w Warszawie, jak tam jego koci katar?

Kcem wiedzieć wszystko

[nezumi]

:D

Chcemy więcej wiadomości
Czy mu się polepszyło, co to za rozdrapanie, jak tam świerzbik, czy badania tu w Łodzi czy już w Warszawie, jak tam jego koci katar?

Kcem wiedzieć wszystko

O tototo.
Ja tez chce..
Wrecz sie domagam
Ale najpierw odsapnijcie.
BTW. Obiad zjedzony?:P

[mokkunia]

Wet był zadowolony z postępów jakie w zdrowieniu robi Kuba. Jak na dwa dni leczenia to Kubulek wygląda o wiele lepiej! Uszka miał czyszczone, świerzbik mocny ma.
Jeśli Kuba jutro nie pojedzie, to TŻ rano wsiada z nim w taxi i jedzie na badanie krwi.
Kuba dostał zastzyki dziś - powtórka tego co ostatnio. Z noska nie leci, kupka była wzorowa, bez nieproszonych gości.
Ogólnie Kubunio z dnia na dzień ma się coraz lepiej, może to także dzięki metodzie, którą stosujemy z TŻtem: duuużo tulenia, miziania i głaskania Kubunio to uwielbia.
Idę na obiadek, ale jakby coś pytajcie - ja jadam przed kompem

[saskia]

Ja tylko chciałam Ci Mokkunia podziękować za tyle serca

A właściwie Wam obojgu

[iwcia]

No niestety Kuba jutro nie jedzie do Warszawy, osoba która miała go zabrać zrezygnowała z wyjazdu ze wzgledu na złe warunki pogodowe.
Mokkunia niech Tż-cik leci z nim jutro rano na badanie krwi

[nina B.]

Iwciu, mam nadzieję, że to nie o mnie. Ja się nie boję warunków pogodowych, nie w takich jeżdziłam.

[zirrael]

a już się nastawiłam na mizianie Kubusia jutro wieczorkiem... Może jeszcze ktoś się znajdzie

[tsailifo]

Przeczytałem dzisiaj ten wątek od deski do deski... jedyne co mogę powiedzieć to :

JESTEM POD STRASZNIE WIELKIM WRAŻENIEM... JESTEŚCIE WIELKIE

[iwcia]

:( a już się nastawiłam na mizianie Kubusia jutro wieczorkiem... Może jeszcze ktoś się znajdzie

Spokojnie jeszcze sie namiziasz aż rączki będą Cię bolały
napisałam pw do niny B, czekam na odpowiedź.

[zirrael]

w mizianiu akurat łapki mam sprawne w końcu codziennie trzeba wymiziac każdego z moich 9 potworów... Zatem czekam na wieści...

[iwcia]

w mizianiu akurat łapki mam sprawne w końcu codziennie trzeba wymiziac każdego z moich 9 potworów... Zatem czekam na wieści...

zirrael wyslałam pw

[iwcia]

w mizianiu akurat łapki mam sprawne w końcu codziennie trzeba wymiziac każdego z moich 9 potworów... Zatem czekam na wieści...

dubel

[zosia&ziemowit]

Widziałam dzisiaj Kubusia!

Dochodzi do siebie w tempie ekspresowym.