Koty moje i ... nie moje

[krysiak]

Tylko zeby jeszze ktoś Bidę wziął Ona już tak długo czeka.....

[Bella]

Cudnie,ze do Ciebie trafil. To ja przytachalam Dydusia razem z rodzenstwem (czarny kocurek jest w Bydgoszczy a buro-bialy w Ciechocinku) do Fundacji w Toruniu. Dobrze zrobilam. Zreszta Dydys zawsze byl najbardziej odwazny, to jego pierwszego zauwazylam jak sie szwedal po podworku, no i to umaszczenie miodzio, nie?

[eve69]

Widzę, że męska strona górą i próbuje rządzić. Nie djcie się, dziewczyny.

My se tam damy radę.

Ale mały jest taki bidotek, że aż mi się coś jak ona na niego prycha. Też nie pozwalam za mocno.

Ja teraz trzeba mocno piescic i kochac
zeby nie poczula sie zdradzona
ma prawo prychac na intruza

[krysiak]

Hich, schodzimy się jak pszczółki do miodu... Ale to miło tak czytać o słodkim kotku w dobrym domku... Kropka przypomina mi Bellunię Belli... Też taką dość płochliwą panienkę... Lokuś szybko się z nią zaprzyjaźnił i trochę ośmielił... Zobaczysz jeszcze jak Ci serce będzie topniało, jak kotuchy będą spały wtulone w siebie.... (a może jeszcze Dydek zacznie cmokać Kropę )

[kropka75]

Cudnie,ze do Ciebie trafil. To ja przytachalam Dydusia razem z rodzenstwem (czarny kocurek jest w Bydgoszczy a buro-bialy w Ciechocinku) do Fundacji w Toruniu. Dobrze zrobilam. Zreszta Dydys zawsze byl najbardziej odwazny, to jego pierwszego zauwazylam jak sie szwedal po podworku, no i to umaszczenie miodzio, nie?

A skąd przytachałaś te kotuchy? Co się stało z ich mamą?

[kropka75]

Ja teraz trzeba mocno piescic i kochac
zeby nie poczula sie zdradzona
ma prawo prychac na intruza

I prycha. Właśnie biegam między kuchnią a sypialnią, bo mały się pod wyrkiem naszym uwalił, a ona go z drugiego rogu namierza. Co on się ruszy to ona prych.
A jak szła przez łóżko Jak tygrys jakiś albo lew na polowaniu. Aż mi serce zamierało... Od kiedy cholewcia ona taka cicha jest?

[Bella]

A skąd przytachałaś te kotuchy? Co się stało z ich mamą?

Zyly sobie na podworku przy jakims domu, a ja Dydusia wypatrzylam przez ogrodzenie. Spytalam sie tych osob, co je dokarmialy czy kotki ich i czy one tak na podworku sobie zyja. Jak uslyszeli, ze znajde im dobre domki to sie ucieszyli jak dzieciaki. No i tak cala trojka trafila do fundacji. Byly strasznie zapchlone, ale Fiprex szybciutko w ruch poszedl i po klopocie.

p/s. Mamusie nawet dzisiaj widzialam, jast bialo-marmurkowata jak Dydus i ma piekne zielone oczy. Ma sie dobrze. Ci ludzie sie na teraz opiekuja

[Sigrid]

Kropka, gratuluję dokocenia

[kropka75]

A skąd przytachałaś te kotuchy? Co się stało z ich mamą?

Zyly sobie na podworku przy jakims domu, a ja Dydusia wypatrzylam przez ogrodzenie. Spytalam sie tych osob, co je dokarmialy czy kotki ich i czy one tak na podworku sobie zyja. Jak uslyszeli, ze znajde im dobre domki to sie ucieszyli jak dzieciaki. No i tak cala trojka trafila do fundacji. Byly strasznie zapchlone, ale Fiprex szybciutko w ruch poszedl i po klopocie.

p/s. Mamusie nawet dzisiaj widzialam, jast bialo-marmurkowata jak Dydus i ma piekne zielone oczy. Ma sie dobrze. Ci ludzie sie na teraz opiekuja

To znaczy, że mama je wychowała? A od kiedy on był w Fundacji? I skąd wiadomo kiedy się urodził? Wetka twierdzi, że ma więcej jak 3 mce, bo już ma 4 drugie zęby.

[kropka75]

Kropka, gratuluję dokocenia

Dziękuję.

[Iśka]

Kropka, ale masz fajnie!
Gratuluję pięknego.
za integrację.

[Irma]

Kropka!
Serdecznie gratuluję dokocenia. Będzie dobrze
(masz nieaktualny podpis )

[kropka75]

Mały mnie zastrzelił. Spał całą noc. Od 22-giej do 9-ej rano.
Wieczorem trochę się pobawił i zjadł kurczaczka. Bardzo ładnie pije wodę.

Przed chwilą dostał zastrzyk uodparniający, od jutra scanomune w kapsułkach.

Tymczasem czekamy na koopala, bo nic jeszcze nie zrobił. Dostał jedną porcję parafiny rano, ale nic. Jak wstanie podam mu drugą dawkę.

Kropa się tymczasem odbraziła. Spała ze mną całą noc, teraz mnie pilnuje siedząc na monitorze TŻ'a. Jasno i wyraźnie pokazuje czyim człowiekiem ja jestem.

[Klaudia]

Wetka twierdzi, że ma więcej jak 3 mce, bo już ma 4 drugie zęby.

raczej ciężko ocenić po ząbkach, Tico z pewnością nie miał więcej jak miesiąc jak go znalazłam, więc teraz ma 2 miesiące i już 3stałe ząbki, a kolejne wypadają

[kropka75]

Czy ktoś mi powie jak tu się fotki wrzuca? Bo szukam i szukam, i ... nic