Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 19, 2025 10:53 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Jak wyzej, pozostaje sie tylko cieszyc, naprawde pieknego wieku doczekaliscie.
Cieszyc sie, dbac i unikac w miare mozliwosci stresu.
Wyniki nie sa zle, nie zawsze da sie jasno wskazac, gdzie lezy problem, jeszcze trudniej bywa z ogarnieciem na juz.
Dobrych, spokojnych dni.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro lut 19, 2025 19:15 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Postaramy się go stresować jak najmniej to możliwe, zapewniając mu maksymalny komfort życia. Niestety płyn w opłucnej się powoli zbiera, więc odciąganie go nas nie ominie w najbliższej przyszłości :cry:

I wciskam mu mnóstwo leków czego oboje nie lubimy :|

Poza tym rozpuszczamy dziada do granic możliwości :)

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Śro lut 19, 2025 21:37 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Za rozpasane rozpieszczanie :) :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8909
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro lut 19, 2025 22:03 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Miziaj, miziaj, rozpuszczaj ile sie da :)

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro lut 19, 2025 22:23 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Rozpieszczanie to teraz najlepsze lekarstwo! :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70031
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 22, 2025 14:37 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Jesteśmy już po wizycie kontrolnej u vetki kardiolog i jest troszku lepiej:) Lepsza kurczliwość, mniejszy przedsionek i hit, mniej płynu w worku osierdziowym i opłucnej niż na kontroli we wtorek :1luvu: jednak nie wie jeszcze czy to zapalenie mięśnia sercowego czy kardiomiopatia.

Manuel był średnio grzeczny :201436 ale no cóż…

Dostaliśmy ten sam zestaw leków (z marbocylem) na kolejne 2 tygodnie, jedynie kazała nam zwiększyć steryd na 1/2 tabl. rano i wieczorem :| wcześniej dostawał 1/4 tabl. rano i wieczorem. Takiej dawki jeszcze nie brał, mam nadzieję że wszystko będzie ok.

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Sob lut 22, 2025 14:43 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

:) :ok:
Najwyraźniej płyn się wchłania, to świetna wiadomość
Powiedziała dlaczego zwiększa dawkę sterydu?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8909
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lut 22, 2025 15:04 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Powiedziała, że jeżeli jest to zapalenie mięśnia sercowego to to przyspieszy jego powrót do normy i za dwa tyg będziemy widzieli czy to faktycznie było zapalenie.
Mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam:)

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Sob lut 22, 2025 15:06 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

:)
Kciuki z całych sił :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8909
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lut 22, 2025 15:14 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16655
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 22, 2025 15:21 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Bardzo mocne kciuki!

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob lut 22, 2025 16:11 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Oby było coraz lepiej! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70031
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 22, 2025 18:08 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Dziękuję Wszystkim za kciuki. Mam nadzieję, że w końcu doświadczymy okresu stabilności i spokojności:)

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Pon mar 10, 2025 13:19 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Okres stabilności chyba się skończył:( Byliśmy na kolejnym echo serca i niestety poprawy brak i znowu zbiera się płyn w opłucnej :( mamy mu podawać zwiększoną ilość diuretyków wraz ze zwiększoną dawką sterydu i teraz boję się, że nerki znowu się posypią…

Manuel dalej ma problem z jedzeniem, ale nie chudnie na szczęście. Od 4 tygodni waży tyle samo (3,8 kg) ale wciśnięcie mu czegokolwiek do jedzenia jest problemem.

W czwartek idziemy do naszej vetki prowadzącej na kontrolę płynu i zrobimy badania krwi. Jeżeli płyn się nie wchłonie to znowu będzie odciąganie pod narkozą:( Nie wiem ile jego nerki jeszcze zniosą.

Jedyny plus to taki, że mamy jedną pigułkę mniej bo odstawiliśmy po 4 tyg. antybiotyk. Ehhh

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Pon mar 10, 2025 13:25 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas ane

Dawno nie pisałaś, dobrze że się odezwałaś.
Źle z tym płynem, że jednak się zbiera :(
Ale jeszcze raz uczulę Cię na podawanie diuretyków bez wsparcia, bez nawodnienia. To jest coś co nerki może wykończyć błyskawicznie, a Ty masz zwiększyć dawkę.
Gdy Rysi ['] zbierał się płyn dostawała diuretyk, ale zawsze z odrobiną kroplówki dla osłony nerek. To były minimalne ilości, ale jednak.
Dawkę płynu trzeba bardzo uważnie dobrać, ale diuretyk bez lekkiego nawodnienia (mimo zbierającego się płynu) to po prostu śmierć nerek.
Trzymajcie się, oby jeszcze zostało Wam jak najwięcej wspólnych chwil :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8909
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 157 gości