Misia Fiv+ZDROWE dzieci- białaczkowy kocurek z Mrzeżyna[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 24, 2016 10:31 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Arcana pisze:Jedna pani mi wyjaśniała, że przecież okna ma zabezpieczone. No jak to czym? Klamkami.


:ryk: :ryk: :ryk:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon paź 24, 2016 19:39 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

tabo10 pisze:Na osłodę okazuje się,że jest najprawdopodobniej czekoladowym pointem :smokin: Cudnym. I nie ma zeza. .


Czarnym pointem, czarnym :) I zgadzam się, nie ma zeza :D
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 24, 2016 20:08 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

o dobrze,że jesteś:-) A jak odróżnić czarnego od czekoladowego.Poduszki łapek ma czekoladowe :D

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon paź 24, 2016 20:44 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

tabo10 pisze:o dobrze,że jesteś:-) A jak odróżnić czarnego od czekoladowego.Poduszki łapek ma czekoladowe :D


On jest jeszcze mały :) Pointy wybarwiają się nawet do 3 lat, a czasem i dłużej :)

Tu zobacz, jest kotka syjamska seal point klasycznie pręgowana ( czyli czarna własnie), wyhodowana przez moją serdeczną przyjaciółkę, córeczka mojego kocurka JayJaya.
Twój kocurek jest w tym samym kolorze, ale po pierwsze primo on jest młodszy, zatem jego kolor jeszcze bardzo będzie się zmienia. Po drugie on raczej genetycznie jest BB DD, czyli czarny nie niosący rozjaśnienia i czekolady, zatem jego kolor będzie bardzo ciemny. A kotka na zdjęciu, nie dość, że niesie rozjasnienie (niebieski) to niesie też czekoladę.
Obrazek

tu dla porównania masz czekoladowego pręgowanego pointa :D
Obrazek

Kolor jest znacznie jaśniejszy.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 25, 2016 6:32 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Ależ on jest do nich podobny 8O Kolor ma identyczny.
Moja wetka śmieje się,że ze syjama ma tylko kolor,ale mnie to najzupełniej wystarcza :smokin:
Prawie rasowy point :smokin: MÓJ prawie rasowy point :smokin:
Prawie nie robi dla mnie żadnej różnicy :smokin:

I Ona jest wetem wystawowym,zna się ,oglądała go,ale twierdzi,że wszak nie jest sędzią wystawowym i czy jest seal czy czekoladowy trudno jeszcze Jej oceniać na stówę. Ale ze zdjęć widzę,że jest raczej czarny niż czekoladowy.No ogon i prążki ma identyczne jak kocio z pierwszego zdjęcia 8O :) .

Piękne są te nasze rasowce :wink: :smokin:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto paź 25, 2016 17:29 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Uwierz mi, on jest czarno-czarny :) Zresztą to pięknie będzie widać gdy podrośnie :D

A odnośnie wetów - jeśli ten wet nie jest hodowcą pointów z doświadczeniem, to może nie rozpoznać właściwie koloru. Ba! Nawet hodowcy z wieloletnim stażem potrafią się mocno pomylić :lol: A są też tacy hodowcy, którzy mylą się praktycznie za każdym razem i wpisują same błędne kolory do rodowodów, bo nie chce im się nauczyć podstaw genetyki, a są zbyt skąpi by zrobić gen test na kolor ;)
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 25, 2016 19:29 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Zrobiłam mu w podobnej pozie,ale światło było kiepskie :P
Obrazek

czyli w miejsce kolor w książeczce mam wpisać :seal point :D ?

A powiedz jakie są syjamy z charakteru?

I czy ten drapak to Rufi? Zadowoleni są z niego.Chyba za ładną kasę :roll: ?

ps. Odnośnie genetyki. Na biologii w szkole średniej zawsze byłam z niej dobra,z kocią nie miałam do czynienia,ale pewnie zasady podobne. Pamiętam też,że moja babka od biologii powiedziała nam kiedyś,że nigdy nikomu już nie zrobi krzyżówki gen.,bo kiedyś wyszło Jej ,że ojciec uczennicy nijak nie mógł być jej ojcem :twisted:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto paź 25, 2016 20:31 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

tabo10 pisze:czyli w miejsce kolor w książeczce mam wpisać :seal point :D ?

Seal tabby point, gdyż ponieważ on jest pręguskiem :)

tabo10 pisze:A powiedz jakie są syjamy z charakteru?

I czy ten drapak to Rufi? Zadowoleni są z niego.Chyba za ładną kasę :roll: ?


Syjamy, hmmmm, w skrócie telegraficznym? To rakiety ziemia-powietrze, upierdliwce i wydrzymordy, cwaniaki i rzepy wiecznie przyczepione do człowieka. Orienty tak samo. To nie są koty dla każdego i wielu osobom odwiedzającym moją hodowlę skutecznie wybiłam z głowy zakup kota tej rasy, bo wiedziałam przerażenie na twarzach gdy moje koty zaczynały się popisywać przy gościach. :mrgreen:

Tu taka malutka zajawka dla zinteresowanych, ale od razu podkreślam że koty były zaspane i był niemiłosierny upał, więc koty ruszają się raczej w "slow motion"
https://www.youtube.com/watch?v=wybhIf7dNcA

I tak ten drapak to Rufi. Właścicielka/hodowczyni tej kotki ze zdjęcia ma ich kilka, ja również. Bardzo sobie chwalimy, bo są niezniszczalne i warte każdej wydanej złotówki. Są bardzo stabilne a to akurat ważne przy kotach które skaczą jak stado pijanych gibbonów przez więcej niż połowę doby :smokin:


tabo10 pisze:ps. Odnośnie genetyki. Na biologii w szkole średniej zawsze byłam z niej dobra,z kocią nie miałam do czynienia,ale pewnie zasady podobne. Pamiętam też,że moja babka od biologii powiedziała nam kiedyś,że nigdy nikomu już nie zrobi krzyżówki gen.,bo kiedyś wyszło Jej ,że ojciec uczennicy nijak nie mógł być jej ojcem :twisted:


Dziedziczenie kolorów w kotach jest proste jak budowa cepa, można zapamiętać w dosłownie kwadrans. Przykre, że wielu hodowcom po prostu się nie chce.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 26, 2016 6:29 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Piękne kolorki kiciusiów masz :) I jak to robisz,że poduchy na balkonie takie bez sierści? Jakiś turbo odkurzacz? bo ja nie daję rady z kłakami.Są wszędzie.Kupiłam już szczotkę do odkurzacza w zooplusie.Jest super,ładnie zczyszcza,ale trzeba by odkurzać codziennie.Nie wyrabiam.

A który model Rufi lubisz najbardziej?

"Seal tabby point" mówisz 8O Łoo matko,nie dość że jest czarny,to jeszcze pręgusek 8O ? No pojęcia nie miałam. Jak opowiem bezdomnym kiedyś co ma wpisane,to nie wiem czy nie pomyślą,że ich wyzywam :mrgreen:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 26, 2016 8:09 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Dzięki za komplement :D
Odnośnie sierści, syjamy i orienty kłaczą bardzo malutko bo nie mają wcale podszerstka. Produkują w dziesięć tyle kociwłosa (kocham Miłozwierza za to słowo) w ciągu roku co mój dachowiec w kilka dni :roll:
Balkon odkurzam co kilka dni, ale to raczej z ziemi z kwiatów i liści lecących od sąsiadów z góry, niż z sierści. Odkurzacz mam zwykly i taką ssawkę zwyczajną do tapicerki, odkurza legowiska, kanapy czy drapaki na cacy:
http://www.euro.com.pl/wyposazenie-do-o ... cgodn5kK3w
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 26, 2016 9:07 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Milva, a jak podpisujesz umowy z obcokrajowcami? Dajesz klauzulę dot. obowiązującego prawa i właściwości sądu?
Pytam z ciekawości, bo zgłaszają się też osoby zza wschodniej granicy mieszkające czasowo w Polsce. Normalna umowa adopcji byłaby chyba nieskuteczna w sądzie. Jest to też argument, żeby im grzecznie odmówić, nie wychodząc na ksenofoba. Wczoraj jedna kobita z ledwie słyszalnym akcentem kłóciła się ze mną co najmniej jak polska przekupa.
Ciekawe, że faceci potrafią jakoś przyjąć odmowę, a baby zaczynają bazarową przepychankę zanim jeszcze usłyszą, że nie dostaną kota. Kłótnia dla kłótni, bo wiadomo, że pyskówka grzebie ich szanse ostatecznie. Wczoraj chyba zaliczyłam rekord chamstwa, usłyszałam, że jestem popier...na, narzucając komuś zabezpieczenia dla kota.

Arcana

 
Posty: 5728
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 26, 2016 9:15 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Arcana pisze:Milva, a jak podpisujesz umowy z obcokrajowcami? Dajesz klauzulę dot. obowiązującego prawa i właściwości sądu?
Pytam z ciekawości, bo zgłaszają się też osoby zza wschodniej granicy mieszkające czasowo w Polsce. Normalna umowa adopcji byłaby chyba nieskuteczna w sądzie. Jest to też argument, żeby im grzecznie odmówić, nie wychodząc na ksenofoba. Wczoraj jedna kobita z ledwie słyszalnym akcentem kłóciła się ze mną co najmniej jak polska przekupa.
Ciekawe, że faceci potrafią jakoś przyjąć odmowę, a baby zaczynają bazarową przepychankę zanim jeszcze usłyszą, że nie dostaną kota. Kłótnia dla kłótni, bo wiadomo, że pyskówka grzebie ich szanse ostatecznie. Wczoraj chyba zaliczyłam rekord chamstwa, usłyszałam, że jestem popier...na, narzucając komuś zabezpieczenia dla kota.


Umowę po polsku mam taką samą jak zagraniczną.
I tak, zaznaczam, że sąd właściwy do rozstrzygania sporów dotyczących umowy to sąd polski.
Nie przejmuj się ;) Ja już słyszałam setki razy jak bardzo jestem "popiętrolona" z tymi moimi wymaganiami wobec przyszłych właścicieli, więc taki rodzaj chamstwa mnie już dłużej nie zadziwia. Ostatnio za to pan zadziwił mnie stwierdzeniem, że moja koteczka dostępna na sprzedaż na kolanka nie jest wystarczająco ładna dla jego rodziny ;)
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 29, 2016 21:01 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Zastrzelić się idzie.Znów oczy zaropiałe u wszystkich kociąt.Kupiłam drugą lizynę i pompuję w nie.Krople też.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon paź 31, 2016 12:03 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Dostaję same debilne zapytania o syjamka.
Czy napewno za darmo ten kotek?
Ostatni hit: czy posiada rodowód? :mrgreen:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon paź 31, 2016 13:22 Re: JAK SYJAMSKIE i marmurki - kocięta od bezdomnych szukają

Kurczę, jakby moje koty były dogadane, to bym kolegę od Ciebie zabrała w trymiga...
A tak tylko mogę dobrym słowem wesprzeć i życzyć Ci dużo cierpliwości. Nie siły, bo pozabijasz ludzi ;)

Vombat

 
Posty: 431
Od: Wto gru 08, 2015 12:38
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 97 gości