Mój aniołek Emilek przegrał z kalici i FIPem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 04, 2014 23:13 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Za Emilka :ok: Mnie również wzruszył bardzo ten kociaczek. Wierze ze sobie poradzi, kotki są silne!!! :201461

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Pt gru 05, 2014 17:49 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

https://www.facebook.com/doktoragalecznica/photos/pcb.1517460435196612/1517459035196752/?type=1&theater

Kocurek w super ubranku rehabilitacyjnym.
Może coś takiego by się sprawdziło u Emilka?
Ta firma to cudo zrobiła:
http://www.firma-admiral.pl/

Blue

 
Posty: 23909
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt gru 05, 2014 21:00 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Własnie o to mi chodziło jak nie miałby wózeczka i to do tej firmy pisałam ( na stronie mają tylko psie akcesoria). Odpisali z prośba o telefon, chciałam zadzwonić, ale dziś miałam urwanie głowy i nie dałam rady. Jutro spróbuję. Mają też fajne ponczochy dla psów i myślę, ze gdyby udało się uszyć takie na Emila to sprawdziłyby się. Emil nie ma łapek w naturalnej pozycji i przez to nie jest w stanie stać. W każdym stawie zginają się pod innym kątem i w nie tą stronę co powinny. Przednie wyginają się ze stawów w barkach jak skrzydełka.Wczoraj, kiedy podtrzymywałam mu łapki, to próbował sie poruszać, tylko nie da sie tego robić dwoma dłońmi na 4 kończynach jednocześnie trzymając jego ciałko. Gdyby udało się je takimi pończochami ustawic w pozycji naturalnej, to wtedy próbowałby sie na nich poruszać. Mam w domu taką siatkę usztywniajacą modelowaną pod wpływem ciepła. Już myslałam, czy tym nie spróbowac mu usztywnić same nadgarstki w fizjologicznej pozycji. Dostałam to dla kociaków, które urodziły się ze zwichnietymi stawami i działały. Tylko nie wiem, czy to znowu nie bedzie za twarde i go nie zdekoncentruje przy ćwiczeniach.

Jakby ktoś zrobił mi instrukcję, jak wstawić tu filmik, który otrzymałam na FB, to wstawiłabym ten super wózeczek.

Wczoraj Emil dostał wreszcie nowy lek przeciwpadaczkowy i oczywiście jak zwykle zareagował super na pierwszą dawkę. Ćwiczył chodzenie 2 godziny, poobgryzał większosc psów w sypialni i Lukrecjusza (tego z którym był na zdjeciu). Dziś jak zwykle gorączka. Dostał dawkę sterydu, ale brak po nim jakiejkolwiek reakcji. Pierwszy raz spotykam sie z sytuacją, że kot reaguje polepszeniem na każdy nowy lek 8O , a później jest po staremu. Obojętne czy steryd, czy lek niesterydowy przeciwzap. czy antybiotyk. Teraz w końcu mam wolny czas i za chwilę musze obudzić malucha i ćwiczymy.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. W czasie wizyty we Wrocławiu zapytałam o Lukrecjusza, który też ma padaczkę, ale pourazową ( ma blizny na mózgu po krwiakach)i dostaje luminal, czy może dostawac ten syrop, co Emil. Pan doktor zapytał o wagę i dawkę i zalecił dalej Luminal, ale w większej dawce. Czy ktoś z Was orientuje się dlaczego? Czy to zależy od rodzaju padaczki? Nie chciałam już nękać więcej pytaniami p. doktora, bo i tak byłam upierdliwa :oops: . Jednak syrop Emil chętnie pije i łatwiej go podawac, niż luminal. Lukrecjusza zgarnęłam pod schroniskiem kiedy miał 7 tyg. i za sobą zderzenie z samochodem. Mam mu podobno lek podawać co dzień przez całe życie. Jak poczytałam ulotki kolejnych leków p/padaczkowych, to mnie martwi ta wizja. Zreszta Emil, kiedy kończy się działanie dawki to lezy zwiniety w rogalik i nim trzepie. Ma drżączkę całego ciała. Przechodzi dopiero po podaniu kolejnej dawki. Przeczytałam w ulotce Luminalu, że nagłe odstawienie moze skończyć sie nawet zgonem.

Miałam dziś jechać na testy w kierunku toksoplazmozy, ale Emil z taką gorączką chyba nie nadawał sie na jazdę i pobieranie krwi.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 06, 2014 0:00 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Jagna, łapki fajnie utrzymują się w takich usztywniaczach np. z polara..
Dudusiowi takie uszyłam na łapkę, którą miał wyrwaną z barku, żeby się trzymała. Niestety nie uniknęliśmy przykurczu ale to usztywnienie bardzo fajnie się sprawdziło.. A szyje się prosto tylko wrednie. Nie chciało mi się maszyny wyciągać i ręcznie dziergałam. A rzepy są twarde. Ja robiłam jeszcze tunele w które wkładałam patyczki do lodów. Kawałek podwójnego polara, z rzepem przyszytym w miejscu takim, żeby się ładnie nakładało.
Na początku uszyłam takie usztywniacze z kawałka grubej wełnianej flaneli. Ale to trzeba było prać więc wzięłam polar, który łatwo się pierze i szybko schnie.
Moje usztywniacze wykorzystywał jeszcze Mironek u kamakolo ale zdaje się, że je pogubił.

Niewiele tu widać ale tak to wyglądało.
Obrazek

Na zdjęciach Milusia widać, ze miał założone kilka obróżek na tułowiu. Trzymałam go właśnie za te obróżki kiedy ćwiczyliśmy albo na długim szaliku.

Bardzo fajna strona z tym sprzętem, zapisałam ją sobie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 06, 2014 15:08 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Jak się miewa Emilek? jakies zmiany, przesyłam pozytywne fluidy
:201461

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Sob gru 06, 2014 16:18 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

A jaki syrop dostaje Emil?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 06, 2014 17:35 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Lidko, tez próbowałam Emilka tak podtrzymywac, ale nie da rady, za dużo niesprawnych części ciała. Tułów bezwładny, łapki podkurczone i każda jeszcze w inna stronę, głowa skręcona w jedną stronę. Myślę nad usztywnieniem ich.

Emil nadal czeka na prezent mikołajowy (bo został w aucie).Ciekawe, czy zabawki i smakołyki przypadną mu do gustu :wink:

Szkraba, nie żadnych zmian.

CoToMa - Cezarius.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 07, 2014 9:03 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Chciałam podziękowac za wpłaty dla Emilka :1luvu: :
KotwKratke 44,50 zł
phantasmagori 50 zł

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 09, 2014 14:13 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Wczoraj Emilek był bardzo słaby i miał wysoką gorączkę. Dziś czuje się znacznie lepiej. Na dowód Cioteczkom i Wujkom zdjęcia Emilka z mikołajowymi prezentami:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz idę robić Emilowi jarzynową z indykiem.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 09, 2014 20:03 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Emilek :ok: :ok: :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto gru 09, 2014 22:05 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Bardzo biedniusi jest ale bardzo miły. Taki biedny, doświadczony, stary maleńki:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 09, 2014 23:47 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Lidka pisze:Bardzo biedniusi jest ale bardzo miły. Taki biedny, doświadczony, stary maleńki:(

:(
Jaaga wyprzytulaj od cioteczek. :ok: :ok: :ok: nie puszczamy.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 11, 2014 16:22 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

Muszę jechac po szczepionki do Czech. Nie potrzebuje ktoś surowicy przeciw pp Canglob P, szczepionek p. grzybicy Biocan M czy innych środków dostępnych w CZ, a niedostępnych w Polsce?

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 11, 2014 18:17 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

http://www.doz.pl/leki/p5990-Mucosa_compositum nie wiesz czy ten lek jest tam dostępny,ja bym potrzebowała./ampułki/

anka1515

 
Posty: 4658
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt gru 12, 2014 16:52 Re: 4-m. EMILEK zapalenie mózgu, padaczka. FIP? prośba o rad

To lek ludzki, z apteki? To musiałabym mieć receptę i spytać w aptece. Jaka ma być cena, żebym nie została z tym potem :wink: ? Na szczepionki i surowicę i tak potrzebuję recepty, wiec mogę wziąc i na to. Tylko daj znać, czy chcesz na pewno, jak będzie.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 567 gości