Avian pisze:U moich dwóch eozynofilowych kotów badania krwi w ogóle nie wykazały tych problemów. Eozynofile w normie.
Testy alergiczne są, ale jeśli mogę coś doradzić - nie myśl o nich. Wg tego co piszesz Akiś nie wygląda na alergika. Moze za dużo tych wszystkich leków i preparatów? Daj mu odpocząć, niech żyje normalnym kocim życiem - zasmarkanym i charczącym, ale normalnym, bez stresu. On się nie udusi, nie bój sie - całkiem mozliwe, ze ma jakieś problemy z oddychaniem, bo nie ma do końca drożnego noska (szczególnie jak ma malutki, wąziutki nosek).
Jeśli koniecznie chcesz wydawać kasę na badania, to pomysl w przyszłosci o zrobieniu testu na PKD (z krwi, około 150zł) i ewentualnym przebadaniu serducha (u weta, który umie kota osłuchać pod kątem ewentualnych szmerów). Przypadłoscią persów jest PKD, czy wielotorbielowatosć nerek, test z krwi daje jednoznaczny wynik na całe życie. Inną częstą choroba persów jest kardiomiopatia - też warto choć raz zrobić dorosłemu persowi echo serca. Jeśli nie miał testów FeLV/FIV, to też trzeba zrobić dla spokojności - w końcu on się nie wiadomo jak długo szwendał.
Wracając do zasmarkanego żywota - jeśli jest nosicielem jakiegoś herpesa albo chlamydii to infekcje bedą wracać, szczególnie w momentach obnizenia odporności. Takie obniżenie odporności jest częste przy stresie, wiec ważne jest zapewnienie kotu spokojnego, normalnego życia - przede wszystkim wypełnionego "rytuałami", czyli musi mieć życie wyglądające codziennie tak samo. O tych samych godzinach posiłki, o tej samej porze zabawa, w tych samych miejscach odpoczynek, dookoła znane zapachy itp.
Zrobie testy i jeszcze sprawdze jak eozynofile.
Teraz tak żył, tylko przemywałam betadyną z solą,nie zwracałam juz uwagi na nosek.Na tą chwile, oczy są troche przymknięte,nie ma ropy,jakiegoś ciemnego wycieku.
Test na PKD? pierwsze słyszę, zapytam o to.
Serduszko miał badane w 2 lecznicach,a nerki były sprawdzane i na usg i przez badanie krwi.
Nie mam żadnych zwierzaków na DT i już nie wezmę przez niego nawet królika.Ma stałe pory karmienia, moje życie ostatnio,to istny schemat.Ja żyję pod zwierzaki.Nikt nie przychodzi,ma wszystko co chce...Może faktycznie czymś stresuje sie...
Napisałam do Alab108,ale ona nadal walczy z alergią...