Upadek z 5-tego piętra;ZŁAMANY KRĘGOSŁUP, Mefi woła o pomoc!

[Andźelika i Mariusz]

DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA.
Jesteśmy w pracy , wieczorem opiszemy dzisiejszy dzień , pozdrawiamy

[MaryLux]

bardzo jestem ciekawa, co usłyszeliście w klinice...

[Spilett]

Dobre wieści: połowa kwoty z konkursu majowego idzie do Was (123 złote). Czekam jeszcze na decyzję drugiej Wygranej Dużej - może też Was wesprze?

[MaryLux]

Dobre wieści: połowa kwoty z konkursu majowego idzie do Was (123 złote). Czekam jeszcze na decyzję drugiej Wygranej Dużej - może też Was wesprze?

[Spilett]

Poprawka, 133 zł

[piano]

[Spilett]

Jeszcze lepsze wieści!

Oooooooo Niesamowite! Ogonek mojej Deltuni wygrał!
Dziękuję za głosiki i gratuluję wszystkim konkurentom do korony - wszystkie kocie ogonki są piękne!
Z powodu choroby i innych zawirowań nie było mnie w internecie przez trzy tygodnie - nawet nie wzięłam udziału w głosowaniu na ogonki Poprawię się w tym miesiącu!

Razem z Deltunią uzgodniłyśmy, że nasza pula wygranej pójdzie na diagnostykę i leczenie Mefista od Andżeliki i Mariusza.

O, świetnie

A Minio dla kogo chce przeznaczyć swoje pół puli?

Ponieważ sama nie umiem podjąć decyzji , skłaniam się ku propozycji Organizatorki i moją połowę także pragnę przekazać Mefiemu.
Zdrowia Chłopaku!

Czyli 264 złote wędrują do Mefisia Poproszę Was o numer konta na PW

[Andźelika i Mariusz]

Byliśmy dzisiaj rano w klinice , rozmawialiśmy z kolegą po fachu doktora , z którym mieliśmy mieć konsultację.
Co do operacji , dowiedzieliśmy się przez telefon i od ww. p. doktora następujących rzeczy:
- Cięcie nie wyniesie więcej niż 4 cm.
- Prawdopodobnie będzie miał wszczepioną 'elastyczną blaszkę ' cokolwiek to znaczy.
- P. doktor oceni na podstawie zdjęć i wywiadu na żywo jakie poniesiemy koszta.
- Jeden chcę dwóch operacji z osobna , drugi nie chce narażać na dwie narkozy( jak człowiek czuje się po narkozie , a co dopiero kotek?! a przy dwóch...? )

P. doktor miał nagłą operację i umówił nas na jutrzejszy dzień , odwiedzi Mefiego podczas laseroterapii . Przy okazji wizyty w klinice , posadzimy Mefiego na wagę , zobaczymy czy udało mu się w końcu przybrać na wadze.
Z racji tego , że mamy bardzo chwiejny dostęp do internetu - Mariusz , podczas swojej wizyty u MaryLux(pozdrawiamy serdecznie ) zda relację z konsultacji.

Bardzo się cieszymy z tak dużej dawki miłości , która jest kierowana prosto do Mefiego.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom 'wyborów miss i misstera ' oraz ich Dużym za przekazanie nam tak ważnego grosza.

Mamy możliwość przeprowadzenia amputacji już jutro. Uznaliśmy ,że trzymamy się założeń nowego lekarza prowadzącego , jeżeli uzna , że amputacja ma odbyć się jutro - tak też zrobimy , ufamy mu na słowo. Znowu czekamy na jutro , jesteście kochani!!!!

[Asia777]

i ja podczytuję i 3mam kciuki drapek za uszkiem dla Mefika

[MaryLux]

No to jesteśmy po rozmowie. Mariusz i Andżelika rozmawiali także z prof. Kiełbowiczem. Prof. twierdzi, że lepiej obie operacje zrobić jednocześnie, przy jednej narkozie. Tym bardziej, że jego zdaniem organizm Mefika sam się regeneruje. Gdyby działo się coś złego z ogonkiem, mają przyjść wcześniej. Ale na razie jakoś tam okostna zarasta i - jeśli dobrze zrozumiałam - natychmiastowa amputacja mogłaby dać gorsze skutki niż odczekanie jeszcze trochę. Profesor chce zrobić obie rzeczy - amputację i operację neurologiczną - za jednym zamachem, za jakieś 2-3 tygodnie. Bezpośrednio przed zabiegiem chce jeszcze zrobić tomografię komputerową, żeby mieć aktualny obraz tego, co się dzieje.
Ze złych wieści: potrzebne są straszne pieniądze: ok. 2500 zł na operację i 500-800 zł na TK. To i tak podobno zniżkowa cena

[Spilett]

Przelałam już 264 zł z konkursu.

[piano]

No niestety takie są ceny tak poważnych operacji... Jak ja bym była wetem to bym pewnie za darmo robiła.

[dzika ruta]

Ze złych wieści: potrzebne są straszne pieniądze: ok. 2500 zł na operację i 500-800 zł na TK. To i tak podobno zniżkowa cena

[Andźelika i Mariusz]

P. Profesor , jak już mówiliśmy MaryLux , podszedł do całej sytuacji bardzo racjonalnie.
Nie dość ,że powiedział nam o zaletach i wadach operacji tu i teraz to na dodatek podkreślił ,że przez ten cały czas naturalnego zrastania się - my będziemy mieli czas pozbierać pieniądze przez ten okres.
Przywiozłam troszkę książek z domu , głównie dla dzieci , wystawimy je na bazarek. Do tego również ciuszki.

Tutaj Mefi już po konsultacji z profesorem , bardzo lubi leczenie za pomocą lasera(patrz. światła) czasem nawet mruczy , dopóki p. doktor nie zejdzie w okolice odbytu.





ps. Ponoć Inka(kotka MaryLux) to czarna kuzynka Mefiego!

[Erin]

Dzielny, piękny kić
Oby wszystko się udało