Tytek kot nad koty i Ciastko z Jagodą zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 25, 2014 22:40 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

zarzaneri pisze:
dorcia44 pisze:
chyba się sekundę prześpię :oops: najadłam się jak świnia ,kupiłam młode ziemniory i zrobiłam placki ziemniaczane tarte na grubych oczkach, a do tego sosik z jogurt ,ogórek ,czosnek .... 8) pychota :D
tak mnie wczoraj ochroniarz na to nakręcił :twisted:

teraz mnie smaka narobilaś a ja takich rzeczy jeść nie powinnam :twisted:

a z innej beczki... przyplątała się do mnie kilka tygodni temu bezdomna kotka (pewnie jej moich 13 powiedzialo ze tu jeść dają :roll: ) przez kilka tygodni sie pokazywała tylko wieczorem wiec myśleliśmy ze czyjaś , ale ostatnio trudno było sie w ogródku ruszyc bez potknięcia o nią wiec dzisiaj wylądowała u weta... okazało się z prawdopodobnie w ciagu tygodnia się okoci, a w dodatku ma przepuklinę wiec strach co będzie z porodem...no ale jakoś będziemy musieli kaski wyskrobac, żeby ja potem wyciachac (mam nadzieje przy tym , że cesarki nie będzie trzeba robić) tylko co ja mam zrobić z kociakami przecież 18 mieć nie mogę :evil: tata do fundacji i powiedzieli że przyjadą i zabiorą do uśpienia :crying: wetka powiedziała zepodczas cesarki tez mogą uspić :( no albo próbować wydać..tylko moje poprzednie wydawanie skończyło się 4 więcej kotami :evil: no i teraz siedzimy i staramy się coś mądrego wymyśleć, może ktoś coś doradzi bo u nas pomysłów brak... :roll:

współczuje ,trudna decyzja :cry:
Ja z tych co nie uśpią miotu.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 25, 2014 22:43 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

zarzaneri pisze:tylko ze weci mówili ze to za późno na taki zabieg ze względu na kotkę...wg, nich ona w ciągu tygodnia powinna rodzić :evil:

jeśli za późno, to zaproponują to co fundacja, uśpienie miotu.
Gdybyś sama nie była w stanie, zapewne Cię ktoś vwyreczy.
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt kwi 25, 2014 22:52 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

współczuje ,trudna decyzja :cry:
Ja z tych co nie uśpią miotu.[/quote]

ja też mam opory :( ale z wydaniem też.....najpierw nikt nie chce...a potem to już nie szukam :/
i tak mam 14 kotów + jednego zaginionego o psach nie wspomnę...a tu sezon an kocięta i szczeniaki się rozpoczyna, a mnie co roku ktoś takie rodzynki na ulice podkłada :roll: ze nie wspomnę o dorosłych bezdomniakach przewijających się...

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 22:55 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

jeszcze czas na sterylkę...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 25, 2014 23:00 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

dorcia44 pisze:jeszcze czas na sterylkę...

problem z tym ze weci do których mam zaufanie mówią że za późno, a o tych fundacyjnych...no cóż różnie słyszałam :( a tu trzeba przy okazji przepuklinę zrobić :( kotka niby nie moja.. w dodatku szyrkletka i to charakterna...ale jakoś tak mi jej szkoda :(

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 23:09 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

dobrze się zastanów ,zostaną ci kolejne koty ...czy dasz radę?
nie mogę narzucać ci mojego zdania .
Masz trudny wybór.....i za dobre rozwiązanie :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 25, 2014 23:24 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

dorcia44 pisze:dobrze się zastanów ,zostaną ci kolejne koty ...czy dasz radę?
nie mogę narzucać ci mojego zdania .
Masz trudny wybór.....i za dobre rozwiązanie :ok:

gdyby moje wetki chciały operować to już by na stole leżała jutro :evil: ...do tej pory mnie nie zawiodły więc nie widzę powodu dla którego nie chciałyby wykonać takiego zabiegu gdyby był bezproblemowy dla kotki? zresztą dwóch "awaryjnych" wetów też się takiego zabiegu nie chce podjąć, nie wiem dlaczego ? a na na leczenie w razie problemow to nie wiem skąd kasę wezmę...na szczęście przepuklinę gratis przy sterylce zrobią :roll: a i tak 180 zl ta "przyjemność" będzie kosztować.

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Sob kwi 26, 2014 5:39 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

To żaden gratis jak 180 zł wezmą.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Sob kwi 26, 2014 6:21 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

Ja bym spróbowała zrobić aborcyjną. Choć kociaki już są duże...
Ale zrobiłabym. Wyłączając głowę i myśli.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob kwi 26, 2014 8:50 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

Dzień dobry.
Mam pracujący weekend,,a leniwa jestem okropnie :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 26, 2014 10:38 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej chołoty zapraszaj

dzień dobry :)

evik75 pisze:To żaden gratis jak 180 zł wezmą.

ja wiem..za sterylke z przepuklina ostatnio znajomi zapłacili ok.300

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Sob kwi 26, 2014 15:01 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Usiadłam .
Jednak nie sama ,długo mnie nie było i oblazła mnie szarańcza .
Muszę jeszcze dziś w dwa miejsca skoczyć, a sił mi brak :oops:

O tule się futerkami i zaraz będzie lepiej :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 26, 2014 19:53 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Odpoczęłam tz. wzięłam maszynkę do ręki i ostrzygłam Majkę ,Bajkę i Bafinkę :mrgreen: całkiem nie ,zostawiłam łapki ,ogonki oczywiście pysie :wink: jeszcze muszę nad nimi popracować ale jestem bardzo zadowolona i chyba psy też :ok:
jak one szukały kłaków ,jak oglądały się ,zaglądały pod brzuszek ,uciekały :lol:
Jeszce kąpiel ,ale dziś już szlus .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 26, 2014 21:46 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Cześć
One się oglądały , czy im we fryzurach do pyszczków :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie kwi 27, 2014 8:18 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Cześć :kotek:
barbarados pisze:Cześć
One się oglądały , czy im we fryzurach do pyszczków :mrgreen:

ja myślę że cuś za lekko i przewiewnie im się zrobiło :lol:

Noc koszmarna przynieśli persika ,bieda z nędzą ,próbujący rzygać ,brzuszek wielki i zgazowany w jelitkach kamyki zamiast kupy ,załadowany na ful :cry:
ani parafinka z dwóch stron nic nie pomagało .
Od rana siedzieliśmy w lecznicy ,kroplówka itd. i lewatywka :strach: malizna waży 80 dkg z gównem po brzegi :twisted:
jak kamyki po wypadały (kupy) smród nie do zniesienia.
Boję się o niego. :cry:
Jeszcze posiedzę z godzinkę i lecę do pracusi ..już powinnam wyjść ,ale boję się toto małe zostawić :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lis6502 i 157 gości