Tymon i tymczasy..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 08, 2014 18:03 Re: Tymon i tymczasy...Maluchy w natarciu

Jak daję radę? :mrgreen:
jakoś daję nie ukrywam że posiadanie domu a nie mieszkania i dwóch klatek i kojca ułatwia sprawę, dodatkowo pomoc w postaci trzech małych dziewczynek którym nie nudzi się mizianie tez pomaga chociaż nie ukrywam że w tygodniu jest ciężko...szczególnie kiedy trzeba zabrać na szczepienie/odrobaczenie. Wieczorami głaszczę i miziam hurtowo mój wyrozumiały M tez daje radę choć czasami wyraża się per "cholerne" koty lub to "nie jest normalne".....ale nadal satysfakcja bierze górę nad resztą i jakos jedziemy dalej :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 08, 2014 20:53 Re: Tymon i tymczasy...Maluchy w natarciu

No żesz w mordę ale u Was wysyp cudnych kociaków :lol: Schroniskowce urosły bardzo a małe syczące węże do zacałowania :lol:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 08, 2014 21:17 Re: Tymon i tymczasy...Maluchy w natarciu

marta765 pisze:Jak daję radę? :mrgreen:
jakoś daję nie ukrywam że posiadanie domu a nie mieszkania i dwóch klatek i kojca ułatwia sprawę, dodatkowo pomoc w postaci trzech małych dziewczynek którym nie nudzi się mizianie tez pomaga chociaż nie ukrywam że w tygodniu jest ciężko...szczególnie kiedy trzeba zabrać na szczepienie/odrobaczenie. Wieczorami głaszczę i miziam hurtowo mój wyrozumiały M tez daje radę choć czasami wyraża się per "cholerne" koty lub to "nie jest normalne".....ale nadal satysfakcja bierze górę nad resztą i jakos jedziemy dalej :mrgreen:

Podziwiam Cię :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2014 7:31 Re: Tymon i tymczasy...Maluchy w natarciu

Ojoj!!!.
Cudowne maleństwa widzę :)
I nawet .. dymne, jak mój Marcelek :ok:
Za oswajanie, a później za dobre domki :ok:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt cze 13, 2014 19:44 Re: Tymon i tymczasy...Maluchy w natarciu

Trzy z siedmiu maluchów pojechały dzisiaj do nowych domków, faktycznie jakoś ciężko rozstawać się z maluchami wykarmionymi butelką....
Marlena i Ali pojechały razem do wspólnego domku, gdzie od razu się zaaklimatyzowały i czułam się tak już niepotrzebna.
Rico dołączy do syjamskiego kolegi w nowym domu też nie wyglądał na zmartwionego.
Rico, Marlena, i Alinka :1luvu: powodzenia moje maluszki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2014 20:26 Re: Tymon i tymczasy...Rico,Marla i Alina w DS

Ekspresowa akcja udomowienia :lol: jak zwykle zresztą !!! Bądźcie szczęśliwe kociaczki, i wspomnijcie czasem Mamusię/Martusię, która Wam życie uratowała :201494
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 16, 2014 8:13 Re: Tymon i tymczasy...Rico,Marla i Alina w DS

Uwaga, uwaga bardzo dziki kot od wczoraj w nowym domu.

Jedna z dymnych dziewczynek pojechała wczoraj do Warszawy.....chyba się zbytnio tym nie przejęła.

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 16, 2014 8:14 Re: Tymon i tymczasy...Rico,Marla i Alina w DS

Dymna panienka ... :201461 :201461 :201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lip 02, 2014 19:37 Re: Tymon i tymczasy...Rico,Marla i Alina w DS

Tak wiem że cisza tu była :mrgreen:
Ale chyba muszę się pochwalić taaa dammm nie mam żadnych tymczasów.
Cud nad Wisłą dzisiaj do cudownego domu pojechała Irma, a i maluchów chwilowo nie mam żadnych aż jakoś dziwnie się w domu zrobiło.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 04, 2014 8:30 Re: Tymon i tymczasy...Rico,Marla i Alina w DS

marta765 pisze:Tak wiem że cisza tu była :mrgreen:
Ale chyba muszę się pochwalić taaa dammm nie mam żadnych tymczasów.
Cud nad Wisłą dzisiaj do cudownego domu pojechała Irma, a i maluchów chwilowo nie mam żadnych aż jakoś dziwnie się w domu zrobiło.

To może chcesz dwa od pani Żanety z Poddębic :roll: :oops:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 10, 2014 19:49 Re: Tymon i tymczasy..Puchy w domu

No więc żeby za długo nie było spokoju to dzisiaj przyjechała do nas Tosia,
Tośka ma około 10 tyg. i podobno jest dzikiem z piwnicy, podobno bo poza "incydentem" zaraz po dojechaniu do domu kiedy to moja sunia bardzo chciała ją poznać i tak nie mogła wytrzymać że wsadziła łeb właśnie wtedy kiedy przekładałam małą z transportera do kojca, na co mała postanowiła rzucić się do ucieczki odgryzając mi kciuka to wcale dzika nie jest. No ok zgadzam się przez chwilę myślałam że przegryzła mi palec na wylot ale to było tylko sześć ugryzień z których polała się krew po chałupie , bo przecież najpierw dokończę z kotem a potem posprzątam....Tak więc właśnie zrzucam sobie foty małego dzika a palec niemiłosiernie spuchł i pulsuje dobrze że nie jest mi to obce uczucie :mrgreen:

Uwaga we własnej osobie dziki dzik :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 10, 2014 19:59 Re: Tymon i tymczasy..Dzika Tosia

Marta :1luvu:
Widzę, że krwiożercza bestyja już okiełznana :mrgreen:

MaPi

 
Posty: 5100
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 11, 2014 9:04 Re: Tymon i tymczasy..Dzika Tosia

Tosia - jak ładnie :P

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 11, 2014 9:17 Re: Tymon i tymczasy..Dzika Tosia

Marta, jesteś genialna :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 11, 2014 11:59 Re: Tymon i tymczasy..Dzika Tosia

:twisted: Bestyjka

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości