Dzielny

Wczoraj znów ją zastałam w tym samym koszyku z Delicją
Tym razem dyskomfort odczuwała Delicja, bo nie bardzo mogła sobie znaleźć kawałek wolnego
Nie zdążyłam zrobić zdjęcia, bo jak poszłam po aparat, to Syrnik skorzystał z okazji i wiejąc z kuchni postawił wszystko na głowie
