Helenówek-zajrzyj i pomóż-wielkie wyzwanie- podsumowanie

andorka pisze:
dilah pisze:Dziewczyny, to może chcecie przyszłych nowych wolontariuszy na "przeszkolenie", by zobaczyli jak to wygląda

No to dawaj, tylko nie w tłumach, w parach może? bo cztery osoby są chętne tak?

Aniu dwie chętne na już a dwie chętne na romowę :twisted:

To co prześlę Ci maila do nich dobrzeeeeeeeeee :mrgreen:

no dopse

andorka pisze:no dopse

wysłałam C i maila

andorka pisze:Generalnie chyba wszystko nam jedno czy sobota czy niedziela, a co? jedziesz z nami?

w sobotę dyżuruję w lecznicy jak zwykle (od 10 do niewiemktórej), mogłabym w niedzielę. Z drugiej strony jak byście coś ucapiły to w sobotę mogę pomóc Ani w przygotowaniach do zabiegów - szybciej wtedy idzie

Jakby co to ja też mogę jechać na łowy

teraz już bardziej na ćwiczenia praktyczne :mrgreen:

Uradziłyśmy z Wiedźmą, że umawiamy się na sobotę - jak pogoda znowu nie dopisze (tfu :!:

), to spróbujemy wtedy w niedzielę.
Pyma, będziesz mile widziana

już wiesz gdzie, czas na przekładanie z łapek do transporterów

Napisałam tez do chętnych na wolontariat co i gdzie, zobaczymy co z tego będzie.

to i ja potrzymam wielkie kciuki
za pogodę i pomyślne łowy
i żeby koniecznie się złapały
srebrny samiec rozpłodowy
i niewielka dymna kotka rodząca "dziwne" kocięta

ruru pisze:srebrny samiec rozpłodowy
i niewielka dymna kotka rodząca "dziwne" kocięta

Srebrny, to wiem który, a i kotkę chyba kojarzę, medytowała nam taka przed łapką i na tym się skończyło

ta kotka:

i ten cwany kocurek (wyciągnął jedzonko z klatki łapki, zjadł i sobie poszedł)

andorka pisze:Uradziłyśmy z Wiedźmą, że umawiamy się na sobotę - jak pogoda znowu nie dopisze (tfu ), to spróbujemy wtedy w niedzielę.
Pyma, będziesz mile widziana już wiesz gdzie, czas na przekładanie z łapek do transporterów Napisałam tez do chętnych na wolontariat co i gdzie, zobaczymy co z tego będzie.

o której zaczynacie? bo nie wiem, o której włączyć sterylizator z narzędziami