zazdraszczam

...piękny , marzę o takim kociaku już od dawna, niebywała uroda, będzie miał u Ciebie jak u "Pana Boga za piecem", tylu przyjaciół i miłowania...apropo pochodzenia - piwniczaki są śliczne, rodzą się w mroku aby nikt nie skradł im urody dzięki , której potem walczą o domki z rasowymi kotkami ( oczywiście nie mam nic przeciwko rasowcom

. tylko trochę im łatwiej chyba)

...moja Kredka jest z poligonu , a Midnor ze schroniska , a wcześniej podobno z lasu
