Atlasik już w kochającym domku pod Łodzią :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 09, 2013 17:29 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT, lecznica ciołkowskieg

bananowy_kot pisze:Ja na facebooku tak jeszcze zareklamowałam naszego Atlasika: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
Udostępniajcie proszę :)

Udostępnione! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw maja 09, 2013 17:36 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Parę słów od mojego TŻ:

"Wszystko dobrze się skończyło i być może nie powinienem, ale pozwolę sobie podzielić się opinią na temat pomocy, jaką nam udzielono w lecznicy Sowa. Przyjął nas tam młody człowiek Pan Dawid (nazwiska nie będę wymieniał). Był bardzo, bardzo nie miły, nie przesadzę jeśli powiem, że arogancki. Powiedzieliśmy mu, że znaleźliśmy kotka, że informowano nas, że tu znajdziemy dla niego na noc miejsce w szpitalu, że nie mamy środków, aby go leczyć, a przechowanie go w naszym domu stanowi duży problem. Jego odpowiedź można skrócić do: czy realizujemy wizytę, czy nie, i że kosztuje ona tyle a tyle. Pominę inne nieprzyjemne szczegóły. Jak już zapłaciliśmy za wizytę P. Dawid oznajmił, że właściwie to pospieszyliśmy się z tą wizytą, że kotek mógł spokojnie poczekać na wizytę u weterynarza do dnia jutrzejszego... Hmm. Nie chodzi o pieniądze. Tylko o to, czy jest się w porządku, czy nie. Na myśl o tym P. Dawidzie czuję niesmak i mam nadzieję, że nie będę nigdy więcej zmuszony do korzystania z jego usług."

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 17:46 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

No niestety-jakże częste zjawisko :evil: :evil: :evil: -mógł kocinę obejrzeć i powiedzieć to samo, nie biorąc za to kasy-skoro mógł do rana poczekać....
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw maja 09, 2013 18:40 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Magicmada dziękuję za pomoc i za dobre wieści o naszym pupilu :1luvu: :1luvu:
Kropko XL dziękuję bardzo za udostępnienie :1luvu: :1luvu:

W sprawie słów od mojego TŻ, to powiem Wam, że wolę nawet nie poruszać tematu młodego weta Dawida z lecznicy "Sowa", bo musiałabym użyć samych brzydkich wyrazów :evil: :evil:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 19:08 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Szkoda, że malucha nie można odwiedzać. Będę w lecznicy ze swoim sierściuchem na szczepieniu i mogę zanieść Atlasikowi royala dla kociaków-przyda się?

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 19:17 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

MaPi, napisałam pw. Jesli masz zbędną karmę, może wspomóż jakieś bardziej potrzebne zwierzaki, mały ma zapewnione jedzenie... wiem, że jestem monotematyczna, ale w schronisku niedługo pewnie będzie wysyp Atlasików do entej potęgi:(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw maja 09, 2013 19:56 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

bananowy_kot pisze:Parę słów od mojego TŻ:

"Wszystko dobrze się skończyło i być może nie powinienem, ale pozwolę sobie podzielić się opinią na temat pomocy[...]Na myśl o tym P. Dawidzie czuję niesmak i mam nadzieję, że nie będę nigdy więcej zmuszony do korzystania z jego usług."

niestety to nie jedyny przypadek w tej lecznicy!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 19:57 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Atlasiku kochany będę zawsze Ciebie kochać,
jestem śliczny malutki koteczku :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 19:58 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

ewa_mrau pisze:
bananowy_kot pisze:Parę słów od mojego TŻ:

"Wszystko dobrze się skończyło i być może nie powinienem, ale pozwolę sobie podzielić się opinią na temat pomocy[...]Na myśl o tym P. Dawidzie czuję niesmak i mam nadzieję, że nie będę nigdy więcej zmuszony do korzystania z jego usług."

niestety to nie jedyny przypadek w tej lecznicy!
... mry!

niestety, mam też nie specjalne wspomnienia z tej lecznicy i tam już nie pójdę :(
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 20:15 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

https://maps.google.pl/maps?oe=utf-8&cl ... CDEQ8gEwAA

wczoraj w nocy bordo znalazła na rogu Bandurskiego i Wileńskiej kociaka, prawie w tym samym wieku co Atlas
zbieg okoliczności, czy ten sam miot?
to niby nie jest daleko, ale to malutki kociak
myślę sobie, że jeśli to ten sam miot, to:
1. matka zginęła tragicznie( lub została złapana na "sterylkę") i kociaki się rozlazły w poszukiwaniu (mało prawdopodobne, w takim przypadku maluchy trzymają się razem)
2. ktoś pozbył się niechcianego miotu i poroznosił kociaki!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 21:58 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Ewa_mrau i co bordo zrobiła z tym kociakiem? Mam wrażenie, że to może być rodzeństwo, bo jak to możliwe, że Atlasik był zupełnie sam na wale?? Na całej długości wału, właśnie do Wileńskiej nie było ani rodzeństwa, ani matki Atlasika :evil:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2013 22:00 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Ciekawe, jak tam Atlasik się miewa i jak tam jego stan kliniczny? :kotek:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 10, 2013 6:26 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

No właśnie, też jestem ciekawa.Jeżeli ten drugi kociak jest z tego samego miotu, byłoby idealnie, aby były razem.Wiem, to marzenie, taki DT, który chciałby zaopiekować się dwoma maluszkami.
OK, nic nie wysyłam więc.Myślałam, że ciepły termoforek w pluszaczku będzie go ogrzewał zamiast mamy, której malec już nie ma.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 10, 2013 8:18 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

No to czekamy, może Magic napisze, jak tam nasze maleństwo się miewa :ok: :ok:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 10, 2013 10:12 Re: Łódź, Atlasik potrzebny DS lub DT

Ewar nic się nie martw on ma tam naprawdę bardzo dużą klatkę, dużo miejsca, dobre jedzonko i ciepłe kocyczki. Wetki bardzo dbają o swoich podopiecznych a w ogóle to lekarze z powołania, wiem, bo sama leczę u nich moje zwierzaki , moja mama również i wielu znajomych tam odesłałam , którzy już zostali z tymi lekarzami, bo tu podejście do zwierzaka jest bardzo indywidualne a przede wszystkim pełne ciepła i poświęcenia. Atlasik nie mógł póki co trafić lepiej, choć to nie dom ale dopóki niczego nie znajdzie ma namiastkę domu.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], Myszorek i 73 gości