Nie będę chodzić.Okruszka w nowym domu.Szuka opiek. wirtual

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 29, 2012 20:25 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Dziś Okruszka urodziła się na nowo. To dzięki Ewiehajduk i jej rodzicom dostała po raz drugi szansę na życie. :D
Dziękuję też Asi, która zapewniła małej komfort przejazdu do nowego miejsca w jej krótkim życiu.

A Niezdara, która jako pierwsza ofiarowała małej opiekę i swój dom, pewnie teraz tęskni za Okruszkiem. :)


Wszystkie wpłaty będą rozliczane w pierwszym poście wątku, zacznę jutro. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob wrz 29, 2012 20:31 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

tak jazdę miała extra komfortową :D sama bym się takim autem przejechała :lol:
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Nie wrz 30, 2012 12:08 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Proszę wszystkich, którzy pomagali Stokrotce o zajrzenie na 1 stronę wątku do rozliczeń.

Mam też taką prośbę, może ma ktoś mały drapaczek, może być używany,
może jego kociaki wyrosły i drapak jest niepotrzebny, Stokrotce na pewno przydałby się bardzo.
Oczywiście musiałby to być niski drapaczek, aby mała z niego nie spadła.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2012 12:15 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Ja mam taki kupiony w Lidlu. ALe jest juz zdezelowany troche. I to chyba nie warto takiego wysyłać, bo pewnie nowy bedzie w tej samej cenie. Myślę, ż etrzeba będzie sie przyczic w Lidlu i kupić nowy, napewno gdzieś w pobliżu.

A jakiego typu taki drapaczek powinien być?
Bo ja porobiłam takie deseczki z wykładzina kiedy Milutek zaczął wchodzić. Niewidomy Kubus też na początku korzystał z wejść typu wykładzina dywanowa, tak, żeby mógł wbic pazurki.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 30, 2012 12:34 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Drapak np. w takim rodzaju:

Obrazek

lub takim:

Obrazek

lub typu falka, albo inny niski drapaczek.

Super byłoby coś takiego, bo mała mogłaby się bawić, ale to już marzenie. :D

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2012 12:43 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Mamy opiekuna wirtualnego. :D

MamaGiny będzie wpłacać na Stokrotkę 10 zł. miesięcznie. Dziękuję bardzo.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2012 13:08 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Myślę, że takie drapaczki da się załatwić.
To moje jest troche inne z budka na dole.
Ale to trzecie jest super..
Myślę, że złota rączka mógłby cos takiego skonstruować.
Takie z wymienianym obszyciem.
Może nawet drewniane stałe moznaby zrobić.

Miałam chwilkę i poszukałam na allegro. Takie coś znalazłam
http://allegro.pl/trixie-drapak-fala-z- ... 75229.html

A takie cos myślę, że tez jest do załatwienia. W końcu troche dzieci na forum jest:))
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... edukacyjna

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 30, 2012 15:21 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Owszem niezła ta mata, ale cena też wysoka, no chyba że ktoś ma używaną.
Musiałaby mieć sztywną podstawę, bo inaczej mała miałaby trudności z wejściem.
No i musiałaby być tam część drapaczkowa.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2012 20:33 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Jesteście cudowni WSZYSCY :!: :!: :!: :!: :1luvu: Ja też myślałam o drapaczku, ale w jutrzejszych planach mam wykonanie nieco mniej exluziwnego urządzenia. W piwnicy znalazłam deseczkę gładką nielakierowaną wyszoruję ją dziś. Jutro kupię sznurek sizalowy i owinę go dookoła. Na razie będzie musiało starczyć :)
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Nie wrz 30, 2012 21:37 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Myślę że Stokrotka będzie bardzo zadowolona. Moje na wyjazdach korzystają właśnie z czegoś takiego
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 30, 2012 21:52 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

JoannElle pisze:Myślę że Stokrotka będzie bardzo zadowolona. Moje na wyjazdach korzystają właśnie z czegoś takiego


Stokrotka nie ma czegoś takiego, po prostu napisałam, że to byłoby dla niej bardzo odpowiednie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2012 21:55 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Miałam na myśli deskę owiniętą sznurkiem sizalowym - że to bardzo dobry drapak i moje koty mają taką na wyjazdy
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 30, 2012 22:05 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

JoannElle pisze:Miałam na myśli deskę owiniętą sznurkiem sizalowym - że to bardzo dobry drapak i moje koty mają taką na wyjazdy


Oczywiście do drapania wystarczy, ale na takiej macie miałaby zabawki i mogłaby bawić się w nieskończoność. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2012 22:09 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

ona bardzo lubi patrzeć przez okno balkonowe
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Nie wrz 30, 2012 22:19 Re: Nie będę chodzić. Okruszka jedzie do nowego domu. Kciuki

Do comiesięcznego wspomagania Stokrotki zadeklarował się również Tomek_k. Bardzo dziękuję. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 208 gości