Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2012 10:01 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Witam po wywczasach!
Brakowało nam tu szefowej. :wink:

Cieszę się, że choć jeden czarnuszek znalazł dom. Oby za jego przykładem poszli braciszkowie :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 23, 2012 10:08 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj już akcja się kończyła, więc nie bylo sensu jechać po drugiego, ale widać same ogloszenia nie zawsze wystarczą, jakoś dla tych ludzi on nie byl za duży, a wśród dzieci robił furorę! :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lip 23, 2012 10:13 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Super wiadomości. Cieszę się, że kolejny kociak znalazł dom :) :) :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pon lip 23, 2012 17:50 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

wracając z roweru przechodziłam koło murka.. i odkryłam, że mamy jeszcze jedną karmiącą czarną kocice która przyprowadziła 3 maluchy: 2 czarne i burasa. Na oko kotki nie mają więcej niż miesiąc. Jeden ma całe oczy zaropiałe. Mały pałaszował suchą karmę a kocica go pilnowała. Był przy nich też nasz maluch czarno-biały który szukał towarzystwa do zabawy..

Oj mnożą nam się kociaki..

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pon lip 23, 2012 20:20 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

neska25 pisze:wracając z roweru przechodziłam koło murka.. i odkryłam, że mamy jeszcze jedną karmiącą czarną kocice która przyprowadziła 3 maluchy: 2 czarne i burasa. Na oko kotki nie mają więcej niż miesiąc. Jeden ma całe oczy zaropiałe. Mały pałaszował suchą karmę a kocica go pilnowała. Był przy nich też nasz maluch czarno-biały który szukał towarzystwa do zabawy..

Oj mnożą nam się kociaki..

Widziałam tylko jednego czarnego, który dał nogę zanim sięgnęłam po komórkę. Jest mniejszy niż maleńtasy na DT u Grazyny.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 24, 2012 6:23 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Przed wyjazdem Kasia z zoologicznego powiedziala, że kotka urodziła w piwnicy zaraz za restauracją orientalną, mowiła, że jeden jest zaropiały. Zdążyłam dać im tylko jedzenie w okienku.

Wczoraj miałam kolejny telefon, na Budowlanych 58 czy coś koło tego, kotka urodziła i ma kociaki w kratce w kanale. Byłam, kotka potrafi z tego wyjść. Pani oczywiście chciała żeby ją zabrać. Oczywiście nie będzie jej karmić ani nie pomoże w żaden inny sposób :roll:

Powiem tak, że jak ktoś da choć jednemu kociakowi DT, to mogę łapać, ale tak to nie przerobię wszystkiego, ktoś też mógłby łapać, mamy sprzęt do pożyczenia, bo kilka tych samych osób nie wyłapią czasowo wszystkich kotów z okolicy.
Teraz jestem na urlopie, a i tak w kółko telefony - po prostu nie ma przerwy, a 2 kocurki czarne nadal nie mają domu i same sobie ich nie znajdą :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro lip 25, 2012 9:52 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj byłam, widziałam prawie wszystkie koty 8O

Są 2 czarne dorosłe do wysterylizowania, ale jedna karmi się częściej pod śmietnikiem, druga to matka tych maluchów. Maluchów widziałam razem 5 sztuk. 3 czarne, jeden bury i ten biało-czarny już podrostek. Jeden czarnuszek faktycznie kiepsko wygląda.

Mam prośbę, dajcie na murek też jakąś byle jaką puszkę, bo on nie radzi sobie ze suchym. Ja planuję łapankę, ale żeby jeszcze przez te dni coś jadł. Na mokre się rzucił, do puszki Kitkata dałam trochę gotowanego indyka z zupy i był szał wśród kociaków. Suche to ten najstarszy biało-czarny wcina najchętniej.

Tego najstarszego bym zostawiła i na jesien wysterylizowała, ale z tą rodzinką trzeba coś zrobić i matkę łapnąć.

Byłam też wczoraj zobaczyć tą kotkę z małymi pod kratkę ściekową, ktoś też się nią interesuje i miała być wczoraj zabrana, podobno przez jakąś inną fundację. Mieszkańcy też się zainteresowali i mieli jej to miejsce przykryć deską. Ja zaproponowałam jedynie sterylizację kotki i ewentulanie domki dla maluchów, ale widać komuś zależy żeby cale towarzystwo zabrać.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro lip 25, 2012 10:00 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Zapraszam też do obejrzenia zdjęć ze Święta Czekolady, gdzie miliśmy akcję i dom znalazl jeden kocurek z Batorego. (Teraz nazywa się Stefan i ma kolegę też czarnego kocurka starszego o 2 miesiace Mariana :) Już jedzą z jednej miski.)

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 857&type=1
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro lip 25, 2012 10:02 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

oki. dzisiaj jest moja kolej. Wezmę na murek też mokre jedzenie :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Śro lip 25, 2012 10:26 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Zabiorę gotowanego kuraka. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 26, 2012 7:30 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Cześć,

wczoraj byłam koło godziny 18.00 i niestety nie spotkałam kotów. Gdzieś wybyły... Zostawiłam suche pod smietnikiem i na murku suche + mokre.
dzisiaj na gg zgłosił się do mnie ktoś odnośnie adopocji czarnuszków. Przekazałam kontakt na Kaje555 mam nadzieje, że ta osoba się skontaktuje.

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Czw lip 26, 2012 20:53 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Zniknął parasol! 8O
Na murku czarne z ciachniętym uszkiem, krówek, buras i biało-czarny maluch (wygląda zdrowo i baraszkuje w trawie). :D
Matki z maluchami nie było.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lip 28, 2012 9:16 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

no właśnie zniknął parasol 8O

to czekam na kontakt w sprawie adopcji :ok:

aha, kotka spod ktatki jest zabrana razem z maluchami przez jedną osobę z naszej fundacji :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Sob lip 28, 2012 12:08 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

bylam wczoraj, dalam suche i mokre, tylko szylkretka sie pojawila. parasola brak.
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lip 31, 2012 10:06 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

nie widuję tej rodzinki, czy ktoś wie gdzie ta kotka z kociakami śpi albo siedzi w dzień?

tylko raz mi się udało je zobaczyć, a byłam tak przed 18.00, wczesniej jej nie widać nigdzie

przypominam, że mamy nie obstawiony czwartek, może ktoś?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Patrykpoz i 89 gości