Daj Szansę na życie ! Kot z urazem kręgosłupa pilny DT !!

Gibutkowa pisze:My tez KOCHAMY PANIĄ KASIĘ

A no

uratowała życie Miki :1luvu:

Niestety dobre wieści przeplatają się ze złymi

ten kocurek pilnie potrzebuje domu !

martka pisze:czy coś wiecie o tym kotku?:

Niedawno wyglądała tak:

gabi.cezar pisze:ostatnio, jak byłyśmy z Ewelinką to był na 3,
cały czas się o nas ocierał i pomiaukiwał.

Ewelinka, to ten bez czipa?

- 194/12 3 lata, wykastrowany

cieszę się że Mika jedzie do domu :-)

za długie szcześliwe życie Miki u pani Kasi :piwa:

a ten kocurek

co mu jest? jest leczony w izolatce ?
straszna bieda :-(

Ja też kocham Panią Kasię

A ten biało czarny to taki Sznurkowaty

czekamy na wiadomości. martka była w schronie i go takiego zastała bo my jak go ostatnio widziałyśmy to był zdrowy. Kocio jest rewelacyjny za charakteru taki przelepa i gaduła. Jak nikt go szybko nie zabierze to boje się że czeka go najgorsze :cry:

turkawka pisze:A ten biało czarny to taki Sznurkowaty

Właśnie do Sznurka podobny, a ja się zastanawiałam, gdzie ja podobnego kota widziałam (na tej interaktywnej kartce świątecznej z życzeniami jest podobny bardzo).

Po pysiu widac że cierpi

Dlatego musi w trybie pilnym opuścić schronisko ! bez tego nie masz na przeżycie

podczytuję....

Witam wszystkich
Żadna ze mnie pani, jestem kociarą jak wszyscy tutaji jak zobaczyłąm tę bidulę i to jak się garnie do ludzi i przeczytałam te straszne słowa "nikt jej nie chce" nie mogłam myśleć o niczym innym. Jestem dobrej myśli co do załatwiania się do kuwety, postaram się uporać ze wszystkimi przyczynami, które stoją na przeszkodzie by kicia robiła to jak trzeba.
Dziękuję smarti za wszystkie informacje i oferowane wsparcie - jest bezcenne. Tak się cieszę, że trafiłam na to forum i znalazłam Mikę. Jak wrocławianka dojedzie i trochę się rozejrzy prześlemy zdjęcie.
Ale widzę, że wspaniałe ciocie o wielkich sercach nie mają chwili wytchnienia bo kolejne nieszczęścia bez domu tracą chęć do życia. Trzymam kciuki byście każdemu z nich znalazły dom, wierzę, że się uda. Jesteście niesamowite

Bumiś jesteś wielka :1luvu:

Też przerabiałam sikacza - zwrotka z adopcji bo lał wszędzie - okazało się że ma silne stany lekowe i bakterie w moczu. Jest u mnie od 3 tygodni a od prawie 2 nie sika nigdzie indziej poza kuwetą. Także jestem co do Miki dobrej myśli :ok:

Czekamy z niecierpliwością na wieści o tym kocurku nowym. Szkoda go strasznie, on taki śliczny, zdrowy i miziasty był a w ciągu tygodnia zrobiła się z niego taka szmateczka

Bumiś

JaEwka pisze:czekamy na wiadomości. martka była w schronie i go takiego zastała bo my jak go ostatnio widziałyśmy to był zdrowy. Kocio jest rewelacyjny za charakteru taki przelepa i gaduła. Jak nikt go szybko nie zabierze to boje się że czeka go najgorsze

Matko nasza...

dziewczyny- napiszcie coś tym wyłysiałym boczku u Miki-jak to wygląda i co to jest,czy jeszcze jest,powiększa się czy zmniejsza?

bo w razie gdyby to wyglądało jak grzyb to chciałabym jakoś tu na miejscu pomóc Bumisiowi aby się pozostałe kicie-w tym moja Msia-nie zaraziły

-to wbrew pozorom możliwe.
Dobrze byłoby od razu zacząć podnosić im odporność-np. kupić u któregokolwiek weta Biogen-kt (24 zł.) i podawać natychmiast-po 1 miarce co 5 dni.
Warto też podawać co rano na pół godz przed śniadaniem 0,3 ml soku z Noni ze strzykaweczki (oczyw bez igły) do pysia.

albo żyworódkę pierzastą http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.76 tak samo-zależy co kot woli-moje lubią jedno i drugie.

Bumiś-masz niedaleko siebie bardzo fajną,naszą zaprzyjażnioną Panią Anię-wet. http://www.a-vet.strefa.pl/
P.dr jest świetna,ma wielkie serce do zwierząt i do kociarzy (choć wygląda na chłodną i zasadniczą-to tylko poza ale ciii

)
Leczy kompleksowo,nie waha się używać naturalnych środków-mnie np. z jej polecenia leczą się rany,ropnie i grzyb wspomnianą żyworódką na początku a jak mam pewność że nie szczypie o przechodzę na żyworódkę pinnata http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.110 .

Bumiś dziękujemy bardzo :1luvu:

Mika jest już u Ani - wg niej jej sierść nie wygląda tak źle i nawet nie jesteśmy pewne czy tego grzyba na pewno miała

no ale to musi ją obejrzeć normalny wet. Niedługo się po nią wybieram wiec ją z gabi.cezar obejrzymy od góry do dołu.

Kocurek ma calciwirozę i siedzi w izolatce

JaEwka pisze:Bumiś dziękujemy bardzo Mika jest już u Ani - wg niej jej sierść nie wygląda tak źle i nawet nie jesteśmy pewne czy tego grzyba na pewno miała no ale to musi ją obejrzeć normalny wet. Niedługo się po nią wybieram wiec ją z gabi.cezar obejrzymy od góry do dołu.

Kocurek ma calciwirozę i siedzi w izolatce

dzięki

i tylko calci?..że się tak głupio zapytam?

bo oczki ma takie dziwnie małe wpadnięte..a takie oczki są przy odwodnieniu a odwodnienie psuje nereczki.
czy cały czas ma takie oczki?

Daj Szansę na życie ! Kot z urazem kręgosłupa pilny DT !!

Kto przegląda forum