SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Ja miałam kiedyś od was połamanego malentaska - zdjęcia nie bardzo profesjonalne.
viewtopic.php?f=1&t=114102&start=75

Podniosę ...

do schroniska trafiła nowa kotka
czarna, dorosła
trójka maluchów w domkach
to wiesci z rana, ja ślęczę nad plakatami

maciaszku-zapomniałam spisac numery nowych

za nowe domki, by maluszki rosły szybko i zdrowo :ok:

odliczam godziny do czwartku :oops:

TanundA pisze:za nowe domki, by maluszki rosły szybko i zdrowo

odliczam godziny do czwartku

Zgodnie z wytycznymi Małej ja się w czwartek nie pojawię żeby nic Carbi nie przywlec, natomiast mam nadzieję że w sobotę już mogę się pojawić?

mam piramidalny młyn :roll:

sory za zwłoki w relacjach, ale nie wyrabiam

Dzis do domku pojechała Tygrys, została zaczipowana i jutro jedzie do Niemiec
z bardzo fajną polską rodziną, rozmawiam z nimi kilka dni juz
Trzymajcie kciuki za to ,żeby była grzeczna, bo dziś pokazałą ząbki dziecku-więc trochę sie martwię

do domku pojechała tez mała biało-bura dziewczynka-jeszcze nie dzwoniłam

i nasz rudy persiak :wink:

, domek przypadkowy, przyszli po kota po prostu, ale długo z nimi gadałam telefonicznie i mysle ,że chłopak dobrze trafił

Dziś ciacha miały :- nowa czarna, Traviata, Sekwana
Sekwana już była ciachnięta

no i mam złe wieści a.propos Passy
miała kontrolny rtg
niestety nacieki na płucach są gorsze niz były, to bardzo źle rokuje

, nawet nowotworowo

Dziś zamówiłam jeden plakat-ten o bezpiecznym mieszkaniu, o domu wychodzacym nie skończyłam bo czekam na fotke woliery i jeszcze nie dostałam
Okazało sie ze w zaprzyjażnionej drukarni padł ploter drukujący i cudem dorwałam inna czynną przypadkowo dziś po 18ej bo tak wyszłam z pracy
Nie mam jutro samochodu, mogę się spóźnić na wolontariat-zgłaszam. Zastąpcie mnie jakby co

Na ,,wątrobie,, siedzą mi nasze staruszki w DS i DT
choruje i Karolinka i Niania i Kaśka- trzymajcie kciuki za nie

Gioia- w schronisku nie ma panleukopenii teraz, ale dopóki mała nie zaszczepiona to zawsze jest ryzyko ,że coś można przywlec. Nie wolno ci dotykać nieszczepionych kotów- czyli tylko te na wybiegu możesz
No i najlepiej jakbyś miała inne ciuchy, w domu od razu do prania

maciaszku wkleje dzis numery nowych na 1 stronie-czarnej dorosłej i 4ki maluchów- ale za godzinkę, teraz muszę zjeść...śniadanie...... :roll:

Ja jutro pojawię się wreszcie w schronie, bo mi się już popołudniowa praca skończyła:D

Nie wiedziałam, że oprócz Karolinki też Kaśka choruje, bo że Nianiusia to wiem. Ach te nasze starowinki

. Karolinka w dodatku jest nieobsługiwalna i dlatego do szpitalika ją daliśmy, bo w domu nie było szans jej zastrzyk podać. TŻ do dzisiaj po ugryzieniu ma na przedramieniu śliczny wielkości talerzyka deserowego, fioletowy siniak i pośrodku dwie okrągłe dziurki

Powiedział, że więcej się nie podejmuje dawać jej zastrzyki. A to taka mała, dwu-kilowa koteczka :ryk:

melduje tez ze u Gareda wszystko gra, gwóżź juz wyjęty, kotek jest kochany przez domek :ok:

szkoda mi Taviasza na kociarni bardzo

kotka Sensa- musze sprawdzic nr.-170/12
od 14 05 w schr
pół roczna koteczka
szczepienie 15 05

4 małe
znalezione na smietniku w pudle, sykają póki co

:arrow:

chłopak 165/12

chłopak 168/12

dziewczyna 166/12

dziewczyna 167 /12

kotka- 169/12
od 15 05 w schr
sterylka 16 05
znaleziona w lasku, oswojona, bardzo miła

Tyle kotów

Biedna Passa

Za udaną podróż Tygrysa :ok:

kotka- 169/12
od 15 05 w schr
sterylka 16 05
znaleziona w lasku, oswojona, bardzo miła

[/quote]

KALESI

...a w schronisku...

domek znalazxły kolejne dwa maluszki, a srebrny mały sykacz tez dzis schron opuści

za to sa dwa nowe koty
czarny ok2-3 miesieczny kocurek i dorosły bury maxymalnie wychudzony kocur
tak sie rzuca na jedzenie, ze nie sposób mu spokojnie włozyć miski do klatki, ma obrózke antypchelną, jest miziakiem

Passa od dzis na kociarni

a ja przypominam o Dniu Otwartym schroniska
w sobotę, godz 9.30-15ta
przybywajcie

i jeszcze jakby ktos chciał zrobić naszym kociastym w izolatce prezent to bardzo nam sie sprawdzają te pudełka z ikei
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50115579/
jak ktos byłby i chciałby i miałby zbędne 12.99 to się baaaardzo ucieszymy
:cat3:

Rany...ja nie pojmuje tego jak ktos mogl male kotki zapakowac w pudelko i wyrzucic na smietnik...ten "czlowiek",ktory to zrobil sam powinien trafic w takie miejsce,a najlepiej to na wysypisko z takim

do zobaczenia w sobote

Mała1 pisze:a ja przypominam o Dniu Otwartym schroniska
w sobotę, godz 9.30-15ta

A w ogłoszeniu na stronie schronu jest "10:30-15:30"?

własnie, chciałąm sprostować
pokręciłam godziny :oops:

Dzień Otwarty 10.30-15.30

i zgłaszam ze kolejne trzy maluszki w domach
czeka jeszcze tylko bura dziewuszka i chłopak krówek

i melduje ,że Tygrys dojechała :ok:

ja tak na szybko

Passa na kociarni radzi sobie nawet całkiem całkiem. Ślicznie grucha i serduszkami można ją skusić by wyszła z kociarni drugiej i stała chociaż w ''oknie''. Od razu garnie się do człowieka i mruczy. Cudowna!

Tavasz - cud malina. Wesoły, ciekawski, ślicznie się bawi sznurkiem, interesuje go wszystko, uwielbia ganiać za muchami :wink:

Wtapia się w człowieka, po brzuszku, za uszkami, lubi wszędzie. Radzi sobie na kociarni ale chce być blisko człowieka.
Noola na kociarni też całkiem nieźle. W przeciwieństwie do reszty ''nowych'' na kociarni przebywała na wybiegu korzystając ze słońca. Lubi towarzystwo człowieka, zagaduje momentami, wobec innych kotów różnie bywa
Jari powoli wychodzi z pawlacza, dalej jest sycząca. w końcu to charakterna kicia i jak coś nie po jej myśli daje o tym znać. Zagadywała dzisiaj i próbowała być w pobliżu ale Sargon który bezpardonowo pakował się na kolana sprawiał, że odchodziła sycząc i patrząc markotnie
Kolombiana bez zmian. Na wstępie przy głaskaniu nieśmiało przymyka oczka i kuli uszy, a po chwili mruczy. Dziś wyszła z pawlacza. Serduszko ją skusiło. Trwało to chwilę. To już coś.

Nowa kotka Kalesi jest sympatyczną mruczką. Nie boi się, podbiega do człowieka, głośny traktorek włączony, bardzo miła, zagaduje. Szybko znajdzie domek :ok:

SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Kto przegląda forum