WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 09, 2012 7:45 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

:ok: :ok: :ok: za konsultacje i zdrówko Andzi.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro maja 09, 2012 8:28 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dziękuję Wam Dziewczyny. :1luvu: :D :1luvu:


Miałam wczoraj bardzo ciężki dzień. :| Dwie kotki w wysokiej ciąży nie przyjęto na zabiegi. :| Musiałam uspić Gwiazdeczkę ,chociaż tak na mnie patrzała. :| Lekarki w Tozie maja mnóstwo pracy i naprawde trudno w tych okolicznosciach kiedy czeka na sterylke 15 kotek dopytywać o takie szczegóły jak skład czy nazwa leku jaki dostała Zuzia.Czy był to antybiotyk, bo tak to ujęłam czy lek ,nie ma dla mnie znaczenia i jest to czepianie sie słówek.Byc moze ja pochopnie użyłam nazwy antybiotyk.Miałam okazje o to zapytać w piątek podczas kolejnej wizyty.Dla mnie osobiscie nie jest wazne, co byleby pomogło i ulżyło kotce.

Byłam wczoraj zdenerwowana i być może wyleciało mi to z głowy ale dopytałam dzisiaj.Zuzia dostała lek przeciwświadowy i przeciwzapalny.W uchu nie ma guza.Guz jest na brzuszku.Sa natomiast zmiany nowotworowe i wydziela sie gęsta ropna wydzielina.Do tej pory leki które Zuzia dostała od Weta nie poskutkowały na tyle aby ucho zaleczyc na dłużej.Poczatkowo był w nim polip i sądzilismy ze sprawa jest prosta.Polip o dziwo znikł po podaniu wcześniejszych leków, ale zrobiły sie nadżerki.O tyle bolące i swędzące ze kotka nie pozwalała robić nic przy uchu i każdy lek momentalnie powodował ze drapała ucho aż do krwi.

Dzisiaj Zuzia czuje sie znacznie lepiej. :D Juz wczoraj była poprawa.Zjadła.Spała spokojnie.Ani razu nie rozdrapała uszka.Wydzielina oczywiscie jest nadal.Potem spróbuje jej delikatnie oczyścic i zobacze jak reaguje na ten zabieg.Nie ma krwi i ran.Jest spokojniejsza.A nawet sie łasi.Ma apetyt.Dla mnie to najwazniejsze, wazniejsze niz to co konkretnie dostala.wazne aby w koncu poskutkowało , ulzyło i pozwolilo kotce funkcjonować na tyle aby mogła wrocić po kilku dniach do siebie.

Mąż wczoraj przywiózł z Hurtowni :1luvu: :D ogromna ilosć kocy, kolder. :D Mamy mnóstwo pracy.Jesteśmy w trakcie malowania pokoju.Oprócz tego jest masa pracy przy kotach która codziennie trzeba wykonać.Mam jeszcze dwie dosć pilne kotki do zabiegu. :| Bardzo by mi zależało na ich złapaniu i załatwieniu sprawy w tym tygodniu.Jeden dzień musimy tez poświecic na prace porzadkowe na działce.W tym zawiezienie wszystkich czystych posłań, żeby Zuzia mogła juz wrócic w czyste wysprzątane warunki.

Odnoszę czasem wrażenie że na tym Forum chyba zabraklo trochę empatii i zrozumienia do ludzi.......To ludzie pomagają kotom.Nie na odwrót. :roll: Takie teksty jak wczoraj, mogą naprawde bardzo do wszystkiego zniechęcić......A nie o to chyba chodzi. :roll: Czasem nie dziwi mnie wcale że kociarze są postrzegani jak dziwacy......
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 8:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kotki dostarczone na zabiegi i przyjęte. :D Bardzo proszę o kciuki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 8:40 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Pozdrowienia na kolejny pracowity dzień!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 09, 2012 8:41 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dziękuję Kochana. :D :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 8:46 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Kotki dostarczone na zabiegi i przyjęte. :D Bardzo proszę o kciuki.

:ok: :ok: :ok: są oczywiście :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 09, 2012 8:48 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Kotki dostarczone na zabiegi i przyjęte. :D Bardzo proszę o kciuki.

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro maja 09, 2012 8:49 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dziękujemy :D :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 8:49 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

taizu pisze:Pozdrowienia na kolejny pracowity dzień!

Dołączam :ok:
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Śro maja 09, 2012 8:54 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Super. :D :1luvu:

Będzie to już 11 kotek zrobionych w tym roku plus 2 kocurki.Jak już pisałam w stadzie zdążyły się okocić dwie kotki.Na jedną z nich polowałam 3 tygodnie i niestety.Teraz staramy się zapanować nad tym jeszcze co pozostało, tak żeby do kolejnych porodów nie doszło.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 9:19 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kotki które chciałabym wysteryzlizowac w piątek muszę złapać na dwie raty.To mlodziutkie kotki ubiegłoroczne.Pochodzą od Mamy Niedzwiadka.Mamy Niedzwiadka nie widuję wcale.Te młodziutkie niestety dosyć szybko dojrzały i jedna jest już w widocznej ciąży.U drugiej co prawda ciaży nie widać, ale są to siostry z jednego miejsca i chciałabym je zrobic za jednym zamachem.Tym bardziej że moga siedzieć razem po zabiegu w jednej klatce.Dzisiaj musze złapać pierwsza i przetrzymać.Nie dam rady złapać dwóch w jeden dzień.Jak jedna zobaczy co się świeci to da mi nogę, a jedzą tuż obok siebie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 9:33 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:[...]
Byłam wczoraj zdenerwowana i być może wyleciało mi to z głowy ale dopytałam dzisiaj.Zuzia dostała lek przeciwświadowy i przeciwzapalny.W uchu nie ma guza.Guz jest na brzuszku.Sa natomiast zmiany nowotworowe i wydziela sie gęsta ropna wydzielina.Do tej pory leki które Zuzia dostała od Weta nie poskutkowały na tyle aby ucho zaleczyc na dłużej.Poczatkowo był w nim polip i sądzilismy ze sprawa jest prosta.Polip o dziwo znikł po podaniu wcześniejszych leków, ale zrobiły sie nadżerki.O tyle bolące i swędzące ze kotka nie pozwalała robić nic przy uchu i każdy lek momentalnie powodował ze drapała ucho aż do krwi.

Dzisiaj Zuzia czuje sie znacznie lepiej. :D Juz wczoraj była poprawa.Zjadła.Spała spokojnie.Ani razu nie rozdrapała uszka.Wydzielina oczywiscie jest nadal.Potem spróbuje jej delikatnie oczyścic i zobacze jak reaguje na ten zabieg.Nie ma krwi i ran.Jest spokojniejsza.A nawet sie łasi.Ma apetyt.Dla mnie to najwazniejsze, wazniejsze niz to co konkretnie dostala.wazne aby w koncu poskutkowało , ulzyło i pozwolilo kotce funkcjonować na tyle aby mogła wrocić po kilku dniach do siebie.[...]

Czyli są te zmiany nowotworowe na uszach, czy ich nie ma, bo nie rozumiem? Czy masz plan, co robić, gdy steryd przestanie działać i świąd powróci? Powtarzam - to jest kot wolno żyjący, a nie Twój rezydent. Każdy ma prawo interesować się jego losem.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 9:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Hm... a jakie podstawy prawne takiego przesłuchanka? :mrgreen:
PS. Stwierdzenie, że skoro to kot wolnożyjący, to "każdy ma prawo wiedzieć" jest mocno demagogiczne.
"Każdy" ma prawo wiedzieć, o ile się takim kotem w jakiś sposób opiekuje, a i tak jest to raczej zobowiązanie moralne, a nie obowiązek nałożony prawem.
Prywatna osoba nie ma prawnego obowiązku składania Ci meldunków ze sposobów leczenia przez weta kotów, również wolnożyjących
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 09, 2012 10:03 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 09, 2012 10:23 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

wiele ciepłych myśli Iza,dla Ciebie i męża,niewiele osób robi tyle dla kotków co Ty,jeżeli była możliwość pomocy to Ty to napewno zrobiłas.Bardzo mi przykro,że Gwiazdeczka odeszła...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], puszatek, Zosia007 i 47 gości