DWA KOTY I... PIES? CZY TAKI SCENARIUSZ JEST MOŻLIWY? S.10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 06, 2012 16:51 Re: DWA KOTY I... PIES? CZY TAKI SCENARIUSZ JEST MOŻLIWY? S.

No chyba macie rację. Zresztą, pies chyba nie jest w stanie wytrzymać 10-12 godzin sam w domu bez sikania, prawda?
A gdyby jeszcze koty zaczęły mi lać po mieszkaniu, chyba bym zbzikowała. Dzięki dziewczyny :)

Iwona, a jak tam Myszka i strachliwa brytka? Wyadoptowałaś, czy zostały u Ciebie?
Obrazek Obrazek

B&B

 
Posty: 112
Od: Czw mar 15, 2012 13:53

Post » Pon sie 06, 2012 16:55 Re: DWA KOTY I... PIES? CZY TAKI SCENARIUSZ JEST MOŻLIWY? S.

Mynia wróciła z adopcji w tempie expresowym ,Gapcia czeka na zabieg lecząc paszczę ,
a przy takich temp.to daruje jej kaftanik :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon sie 06, 2012 16:57 Re: DWA KOTY I... PIES? CZY TAKI SCENARIUSZ JEST MOŻLIWY? S.

Mówiłam Ci, że ona chce zostać u Ciebie. Chyba nie masz w tej sprawie nic do powiedzenia :)
Obrazek Obrazek

B&B

 
Posty: 112
Od: Czw mar 15, 2012 13:53

Post » Pon sie 06, 2012 16:59 Re: DWA KOTY I... PIES? CZY TAKI SCENARIUSZ JEST MOŻLIWY? S.

No raczej poległam :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 374 gości