Ja jestem ciotka Małgorzata;]
Jak dostanę zaliczkę, to dorzucę jeszcze parę groszy (chociaż podejrzewam, że prędzej persidło jajka straci, niż ja tę zaliczkę zobaczę).
Gurmeta z ręki? Może spróbuj z widelczyka? Ja ostatnio łaziłam za Azą i karmiłam z widelca ("jeszcze troszkę za tatusia") i jakoś szło.
edit/ ostatnio chyba w zooplusie widziałam takie eleganckie widelczyki dla kotów, pewnie specjalnie dla persów wymyślone
ps. Aza nie jest persem, ale czasem focha strzela i urządza głodówkę.