WólkaZal- testujemy koty

[issey32]

dzisiaj mam ciezki dzień ale nic mi nie bedzie. żegnam dziś Dosia mojego rezydenta od jego 10tego dnia zycia do dziś - 17,5 lat ze mną chłopaczek pobył. dziś muszę mu pomóc przejść przez most. trzymajcie za nas kciuki.

Oj, Mamrot... nie wiem, co napisać... chyba tylko, że dobrze mu było u Ciebie i pewnie wróci w innym futerku...
Trzymaj się...

[Szalony Kot]

Mamrot, trzymaj się

[Patmol]

adres dostawy na pewno do pinokio__

Ale ja nie mam jej adresu

I teraz mi się przypomniało o Bronce. Bronka została w DS u Ewona1, a Malwinka powędrowała również do DS w jej miejsce. Str. 98 poprzednia część

zaraz ci wyslę adres pinokio_
to kogo ogłaszać zamiast Bronki?
poproszę Carmen zeby zmieniła zamówienie

[issey32]

adres dostawy na pewno do pinokio__

Ale ja nie mam jej adresu

I teraz mi się przypomniało o Bronce. Bronka została w DS u Ewona1, a Malwinka powędrowała również do DS w jej miejsce. Str. 98 poprzednia część

zaraz ci wyslę adres pinokio_
to kogo ogłaszać zamiast Bronki?
poproszę Carmen zeby zmieniła zamówienie

Adres już dostałam od Mamrot, dziękuję. Zamówienie i namiary na Pinokio_ przekazałam.

[Patmol]

[pinokio_]

Dziekujemy Wam baaaaardzo

[edii]

dzisiaj mam ciezki dzień ale nic mi nie bedzie. żegnam dziś Dosia mojego rezydenta od jego 10tego dnia zycia do dziś - 17,5 lat ze mną chłopaczek pobył. dziś muszę mu pomóc przejść przez most. trzymajcie za nas kciuki.

Bardzo współczuję.

[ankacom]

dzisiaj mam ciezki dzień ale nic mi nie bedzie. żegnam dziś Dosia mojego rezydenta od jego 10tego dnia zycia do dziś - 17,5 lat ze mną chłopaczek pobył. dziś muszę mu pomóc przejść przez most. trzymajcie za nas kciuki.

Przykro mi

[zjawka]

dzisiaj mam ciezki dzień ale nic mi nie bedzie. żegnam dziś Dosia mojego rezydenta od jego 10tego dnia zycia do dziś - 17,5 lat ze mną chłopaczek pobył. dziś muszę mu pomóc przejść przez most. trzymajcie za nas kciuki.

Bardzo przykre ale ten most jest przed każdym z nas...ważne, że można go przejść otoczonym miłością

[pinokio_]

Jestem z Wami. Bardzo mi przykro. Trzymajcie się

[pinokio_]

Mamrot, trzymasz się??? mysle o tym co przezywasz, zreszta nam szystkim jest smutno. Bardzo to przykre, jak odchodzi nasz kochany przyjaciel.

Ja chcialabym natychmiast miec drugiego. Moze bedzie Ci lzej. Slyszalam, ze jestes dzielna, wiec wracaj tu do nas, tesknimy. I cisza sie zrobila na watku.

Pozdrawiam weekendowo. Aby do wiosny kochani

[Szalony Kot]

Zadzwoniłam wczoraj do pana od Melby, w sprawie wizyty przedadopcyjnej.
Pan bardzo miły, ucieszył się, ale powiedział, że w trybie pilnym trafiły do nich dwa koty na DT, więc w tej chwili nie mogą myśleć o adopcji Melby. Odezwą się, jeśli nadal po całej akcji oni i Melba będą wolni, ale póki co - kotunia wciąż szuka domu.

[biamila]

[quote="pinokio_"]Mamrot, trzymasz się??? mysle o tym co przezywasz, zreszta nam szystkim jest smutno. Bardzo to przykre, jak odchodzi nasz kochany przyjaciel.

Dosiu za TM, to był wspaniały kot. Do końca kot idealny...z ideałem trudno się rozstać...Dosio starszy pan, który zawsze był, wychodził na powitanie ciociuni choć już nie widział, którego można było po główce pogłaskać, bo po boczku nie lubił. Widzę go w jego wiklinowym koszu pod kaloryferkiem, widzę go jak mu małe tymczasy wchodzą i gramolą się koło dziadziunia, gdzie ciepło i bezpiecznie...nie wierzę, że go nie ma on jest...
Dosieczku kochany dla ciebie [*]
Mamrocikowa ...sami wiecie to wszystko jest bardzo trudne...ale ma u siebie jeszcze tyle kocich bieduli, które potrzebują opieki na 100%, że nie może się poddać musi zadbać o pozostałe chorybzdy.
Mogę zapewnić, że Mamrocikowa cały czas o Was myśli i dziękuje Wam, że byliście z nią i Dosiem i za świeczuszki za Dosieńka...

[Mamrot]

Mamrot, trzymasz się??? mysle o tym co przezywasz, zreszta nam szystkim jest smutno. Bardzo to przykre, jak odchodzi nasz kochany przyjaciel.

Ja chcialabym natychmiast miec drugiego. Moze bedzie Ci lzej. Slyszalam, ze jestes dzielna, wiec wracaj tu do nas, tesknimy. I cisza sie zrobila na watku.

Pozdrawiam weekendowo. Aby do wiosny kochani

Pinokio ! ja mam w domu obecnie siedmiu rezydentów... i psisko. a wolnożyjących ...dzieści... na wyżywieniu i pod opieką...
dzięki dziewczęta za wsparcie.

[janna019]

Zadzwoniłam wczoraj do pana od Melby, w sprawie wizyty przedadopcyjnej.
Pan bardzo miły, ucieszył się, ale powiedział, że w trybie pilnym trafiły do nich dwa koty na DT, więc w tej chwili nie mogą myśleć o adopcji Melby. Odezwą się, jeśli nadal po całej akcji oni i Melba będą wolni, ale póki co - kotunia wciąż szuka domu.

Ok nadal ogłaszamy. Czy pan zrobił w miarę dobre wrażenie na tobie? Bo mi się wydawał wstępnie ok.