Modlitwa do Anioła Poyela (za "Kocimi Sprawami")
Wiem, że jest Anioł - (skąd wiem - nie wyjawię)
co go Pan taką wielką łaską darzy,
ucha nakłania w każdej słusznej sprawie
jaką mu jasny pośrednik przedłoży.
W oczy nam teraz zagląda ubóstwo.
Człowiek się szarpie i za groszem goni
A skutek tego: kocich sierot mnóstwo
- bowiem kot zasad nie zna ekonomii.
Ty co dać możesz skarb w postaci złota,
wielkiej wygranej, stan konta pomnożyć
ubłagaj Pana o grosik dla kota,
dając go ludziom, co nań zechcą łożyć.
I wyproś nieco. Ile? Sam wiesz przecież:
(wiem, że znasz dobrze te sprawy złożone)
by mieli kwotę znaczącą w budżecie
biorący wszystkie koty pod obronę.
