» Śro gru 14, 2011 9:55
Re: Atos już w dt u ysmay. Powolutku się aklimatyzuje.
witam
Atos robi wielkie postepy. Wczoraj jak kroiłam mieso na obiad to przyszedł tak jak moje koty i mialczeniem domagał sie jedzenia. Dziś też pod czas robienia śniadania to samo. co prawda jak dostanie tak jak moje koty to nie je dużo ale zawsze coś. Oprócz tego rano porcja surowego miesa. Dziś mu jakieś puszki zakupie, żeby mu smak zmienić.
Antybiotyk skończony, teraz tylko pasta witaminowa.
Dalej też dobre wieści Atos jak nas nie ma to śpi razem z Klakierem u nas w łóżku. Na noc ewakuuje się na krzesło, które stoi blisko nas. Ośmiela się - swobodnie chodzi po domu, podchodzi już do TŻ.
Ma tylko lęk wchodzenia do salonu, gdzie wieczorem przesiadujemy.
Oczywiście uwielbia być miziany.
Myślę, że powoli można robic mu ogłoszenia
PS przy okazji odkryłam, czemu moja rosjanka została oddana - ona nie zabardzo toleruje koty - młode.
Atosa olewa a jak Klakier się z nią chce bawić to warczy fuczy, leje łapą. Atos skolei toleruje go tj nic mu nie robi. Jest jeszcze troche niesmaiły.
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.