Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Tzn. w niedzielę czy w poniedziałek? Bo już się pogubiłam.

w niedzielę

Ok, domki mam zrobione. Muszę je postawić jeszcze przy świetle dziennym, żebym miała pogląd, czy są dobrze zamaskowane. Czyli między 14 a 15. Która konkretnie bardziej Ci pasuje?

Edit: Czy masz już jakieś miejsca upatrzone na domki?

14, będzie więcej czasu. upatrzone miejsca na domki trochę się zmodyfikowały po święcie zmarłych, kiedy takie kompletnie zapuszczone miejsca powycinano...

Ok, to umawiamy się przy wejściu od Sowińskiego, gdzie stoi kwiaciarka. Poznasz mnie po domkach

A na wszelki wypadek podaje nr komórki na pw .

Domki na cmentarz zostały zawiezione, koty nakarmiłyśmy wspólnie z Fleur. Stawiły się licznie, zadowolone z ciepłej pogody.
Pani Bożena-kwiaciarka postawi domki w odpowiednim miejscu, kiedy nie będzie ludzi. Jej pudło niestety dziś świeciło pustkami

A zapasy z Zaduszek już się wyczerpały...)

Pudło stoi w weekendy przy bramie od ul. Sowińskiego. Kto może niech wspomoże podczas spaceru w tamte okolice - liczy się każda puszka!

Witam wszystkich!!
Mam na imię Bożena i sprzedaję kwiaty oraz znicze pod cmentarzem Wolskim. Znacie mnie wszyscy jako Bożena Kwiaciarka stąd też mój nick. Nie mam dostępu do internetu więc konto to za moją prośbą będzie prowadził mój syn. Będę starała się na bieżąco pisać co dzieję się u naszych ulubieńców

Pudełko oczywiście jest, lecz tylko w soboty, niedziele i święta w godzinach od 8 rano do zmroku.
Bardzo dziękujemy za wszystkie dary dzięki którym kociaki nie będą musiały głodować.
Dzisiaj otrzymaliśmy 2 piękne budki dla kociaczków, w tygodniu razem z P.Wiesią rozmieścimy je w odpowiednich miejscach żeby nasze miluśki miały cieplutko

Poprzednio rozmieszczone budki są już zamieszkałe, kotki czują się świetnie i jest im cieplutko.

Witamy i cieszymy się, że będzie Pani z nami. :piwa:

Będzie łatwiej pomagać tym biedakom.

Pani Bożeno miło nam, że dołączyła Pani do nas. :1luvu:

W dniu 3 listopada zamówilam i zrobiłam przelew na karme Josere w Świecie Karm z przeznaczeniem dla pani.
Ale ta hurtownia jest znana z długich opóżnień i w dalszym ciągu jej nie ma.

Kwiaciarka Bożena pisze:Witam wszystkich!!
Mam na imię Bożena i sprzedaję kwiaty oraz znicze pod cmentarzem Wolskim. Znacie mnie wszyscy jako Bożena Kwiaciarka stąd też mój nick. Nie mam dostępu do internetu więc konto to za moją prośbą będzie prowadził mój syn. Będę starała się na bieżąco pisać co dzieję się u naszych ulubieńców
Pudełko oczywiście jest, lecz tylko w soboty, niedziele i święta w godzinach od 8 rano do zmroku.
Bardzo dziękujemy za wszystkie dary dzięki którym kociaki nie będą musiały głodować.
Dzisiaj otrzymaliśmy 2 piękne budki dla kociaczków, w tygodniu razem z P.Wiesią rozmieścimy je w odpowiednich miejscach żeby nasze miluśki miały cieplutko Poprzednio rozmieszczone budki są już zamieszkałe, kotki czują się świetnie i jest im cieplutko.

Witamy

witam panią Bożenę, dzisiaj się poznałyśmy :-)

martwi mnie oczko Ślepaczka (Ślepaczki) na górce. One zawsze było zamglone, ale zagojone. Teraz mocno zaropiałe, rozpaprane, drapie sobie to oczko :-(

Może zrzucimy się na gentamycynę dla p. Wiesi? Najlepiej, żeby każda karmicielka wpuszczała ją Ślepaczce :/ gentamycyna przechodnia...

Kłaniam się nisko :kotek:

Wyrzuty sumienia mnie nękają w związku z pudełkiem, miałam jak najlepsze chęci co nieco podrzucić z tego, czym moje eks-dachowe domowniki pogardziły, ale w piątek udało mi się... skręcić nogę :roll:

co mnie skutecznie uziemiło... a w ciągu tygodnia nie dałoby się komu?

Fleur pisze:
martwi mnie oczko Ślepaczka (Ślepaczki) na górce. One zawsze było zamglone, ale zagojone. Teraz mocno zaropiałe, rozpaprane, drapie sobie to oczko Może zrzucimy się na gentamycynę dla p. Wiesi? Najlepiej, żeby każda karmicielka wpuszczała ją Ślepaczce :/ gentamycyna przechodnia...

Fleur mam forse na gentamecyne, tylko jest potrzebna recepta, a najważniejsza sprawa czy ten kotek da sobie zapuścić kropelki, czy to jest taki grubaśny czarnuch?

czarny spaslaczek mial w piatek ladne oczy, bez zapalenia, czy chodzi o tego barankujacego?

Burasek jest z tym oczkiem, na górce. Jednorazowe zakroplenie nie na wiele się zda, żeby choć przez kilka dni.

Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kto przegląda forum