Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
najszczesliwsza pisze:Była kupa!
Ze śluzem, podbarwiona jakby krwią, śmierdząca, ale jest kupa!
A Azor zachowuje się jak gdyby nigdy nic...
Co do tego czym się struł, posprzątaliśmy całe mieszkanie szukając jakiegokolwiek pomysłu i nie znaleźliśmy nic co mógłby zjeść/wypić, co by mogło dać takie objawy, czym mógłby się struć...
najszczesliwsza pisze:Azor ma apetyt.
Korzystają na tym wszystkie koty, bo nie da rady by Azor dostał, a reszta nie.. Dziś jadł już 3 razy na żądanie. Dobrze, że ten pierwszy zjazd organizacyjny jest, to mam kiedy iść go podkarmiać.
edit: żenująca literówka
najszczesliwsza pisze:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości