Strasznie miziasto się u mnie w domku zrobiło...
Czarosław zaczepiał rano Lolkę do zabaw

a ona to przecież nietykalska dama jest,potrzebuje czasu żeby się spoufalić z kimś.
Wczoraj mi usneła z głową na ramieniu i bałam się zasnąć. Przez co poszłam sporo po 2 spać

a rano córa na 8 do szkoły

a jak się Lady przebudziła to zachciało się jej zabaw z Heleną która już smacznie spała koło mnie. Wariatki normalnie!! Helka najpierw delikatnie dawała do zrozumienia że nie ma ochoty na zabawy a potem to już kąsała na maksa. Nie ukrywam że mnie to zdziwiło bo Helka to pierwsza do zabaw zawsze.
Helena z uporem maniaka dalej wskakuje na bufet w kuchni i w sumie to jej ulubione miejsce, bez przerwy tam wskakuje. Do jakichś zawodów ćwiczy czy co? Diablica z niej nieziemska i wszędzie jej pełno

Praktycznie jak pokazuje filmiki znajomym co ona wyprawia to nikt nie może uwierzyć że ma tylko trzy łapki. A może tylko dba o kondycje

Mam kota sportowca

Lola, Helenka, Tadeusz -koty, Toffik, Mika -psy, Szyszka - szynszyla, Riko - fretka