Pąpą - bądź szczęśliwy!

[anulka111]

Myłam, ale na początku, a to się dziś chyba pojawiło.

Uczulenie też by swędziało.

Ciekawe co to jest ?

[jaaana]

Ale na pewno nie jest to reakcja organizmu na ciągła wskakiwanie do lodówki

Dziś bez zmian, czyli tak, jak wczoraj. Ani więcej, ani mniej. Może ja przesadzam?

[anulka111]

Nie wiem,ale jak jest to lepiej pokazac......rety on znowu probowal byc w lodowce?

[jaaana]

On stale próbuje być w lodówce Przy każdym otwarciu.

Mało miałam do czynienia z kociakami, tylko Ryży był wychowywany przeze mnie od okruszka 24 dag, ale wydaje mi się, że Cffaniak ma klasyczne ADHD.

[zabers]

On stale próbuje być w lodówce Przy każdym otwarciu.

...

bo to fajna baza jest (Majka i Rysio też tak miały)

[jaaana]

Ech, nie mogę się doczekać końca ankiety Na pewno nic się nie zmieni, ale porządek musi być

[Gretta]

wydaje mi się, że Cffaniak ma klasyczne ADHD.

ja to nazywam głupawką kocięcą

[jaaana]

Właśnie próbuje zamordować mopa. Niestety, nie mam gdzie go upchnąć (mopa), musi dzielić kuchnię z wariatuńciem.

Cosiek odżywa. Zaczął się ruszać, a jeszcze parę dni temu leżał i wstawał tylko do miski i kuwety. Boi się jeszcze wszystkiego panicznie. Wystarczy, że stojąc nad nim, schylę się, żeby go pogłaskać, rozpłaszcza się na podłodze z paniką w ogromnych oczach. Każde stuknięcie powoduje, że się płoszy.

[anulka111]

Właśnie próbuje zamordować mopa. Niestety, nie mam gdzie go upchnąć (mopa), musi dzielić kuchnię z wariatuńciem.

Cosiek odżywa. Zaczął się ruszać, a jeszcze parę dni temu leżał i wstawał tylko do miski i kuwety. Boi się jeszcze wszystkiego panicznie. Wystarczy, że stojąc nad nim, schylę się, żeby go pogłaskać, rozpłaszcza się na podłodze z paniką w ogromnych oczach. Każde stuknięcie powoduje, że się płoszy.

A co ja mam powiedziec-Gucio ma 3lata,jak reka machne za szybko zwiewa jak szalony,szelest reklamowki go wystrasza prawie na śmierc- to jest kot prawdziwie strachliwy I nic mu sie nie polepsza z wiekiem


A jak nozki?

[jaaana]

A nóżki nie wiem - obejrzałam w dziennym świetle i wydają mi się normalne, no prawie normalne. Wczoraj zdawało mi się, że są mocno zaczerwienione, dziś różowe i mniejszy obszar ta barwa obejmuje. Może to po prostu mi się zdawało, może silniejsze ukrwienie po jakimś wysiłku... Tam jest króciutka biała sierść i dlatego tak widać.

[anulka111]

A nóżki nie wiem - obejrzałam w dziennym świetle i wydają mi się normalne, no prawie normalne. Wczoraj zdawało mi się, że są mocno zaczerwienione, dziś różowe i mniejszy obszar ta barwa obejmuje. Może to po prostu mi się zdawało, może silniejsze ukrwienie po jakimś wysiłku... Tam jest króciutka biała sierść i dlatego tak widać.

Moze od biegania


mam nadzieje ,ze nie odmrozone w lodowce -moje by do lodowki nie daly rady wskoczyc

[jaaana]

To jak wysoko stoi u Ciebie lodówa?

[anulka111]

To jak wysoko stoi u Ciebie lodówa?

Stoi na ziemi 3 szuflady zamrazalnika i drzwi gorne na wysokosci zlewozmywaka

Moje koty sa niskopienne=ragdolle.


Rys mysli ,ze jest ragdolkiem

Nawet na parapet wszystkie kombinuja ,by krzeselko lub cos im podstawic

Rude umie na parapet wskoczyc -ale woli ze stolika tv

[jaaana]

:lol:

To jak wysoko stoi u Ciebie lodówa?

Stoi na ziemi 3 szuflady zamrazalnika i drzwi gorne na wysokosci zlewozmywaka

Moje koty sa niskopienne=ragdolle.


Rys mysli ,ze jest ragdolkiem

Nawet na parapet wszystkie kombinuja ,by krzeselko lub cos im podstawic

Rude umie na parapet wskoczyc -ale woli ze stolika tv

U mnie zamrażalnik jest u góry, a lodówka stoi na specjalnie zrobionej szafce, takiej ok. 40 cm wysokości - bo mi niewygodnie było sie czołgać, jak chciałam sięgnąć coś z dołu. Wskoczyć można bez problemu. Tym bardziej, że Cffaniak zapowiada się na kota podsufitowego

[anulka111]

Wiadomo ,pod sufitem najlepsza panorama