Nie mam oczu, ale mam DOM :) Happy end. PANDUŚ :*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 17, 2011 9:51 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Przez miesiąc Szeryf jeździł ze mną do pracy i mieszkał w szuflandii:)
Tylko u mnie raczej bylo to tajne, choć szef wiedział.

Powodzenia maluszku:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 17, 2011 10:14 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Witajcie przeczytałam watek mały jest przeuroczy sama słodycz , tylko kochać .Ja też mam od nie dawna niewidomego kotka i teraz już sobie radzi super tylko że mój to tylko je i śpi , taki leniuszek ;) i bawić się raczej nie będzie .Ale z tego co za uwarzyłam u mojego kotka to ślepaczki są super .Życzę maluchowi wspaniałego domku .....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lip 17, 2011 10:25 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Przeczytałam wątek o Pandusiu ze łzami w oczach. Przypomina mi zupełnie Jerzyka, kotka, którego miałam na dłuuugim tymczasie parę lat temu. Nawet umaszczenie podobne. I też na początku w stanie skrajnego zagłodzenia, z oczkami w tragicznym stanie. Z tym, że Jerzykowi udało się jedno oczko na tyle uratować, że jakieś ślady widzenia w nim ma, drugie zaschło i nawet nie zostało z tego powodu usunięte, tylko pokryło się taką błoną.
Jerzyk znalazł cudowny domek w Poznaiu i jest na prawdę szczęśliwym dużym i zdrowym kotkiem. Tego samego życzę z całego serca Pandusiowi :1luvu:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 17, 2011 21:06 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Iburg pisze:Jak on bawi sie ta myszką, przecież jej nie widzi?


Tutaj filmik z zabawy z myszką :)
http://www.youtube.com/watch?v=ysBMHCYzO_4

Panduś już w lecznicy, spędzi tam parę dni, a ja odpoczywam od cywilizacji :wink:
Jeśli ktoś chce to może go odwiedzić w lecznicy :) Wieliczka, ul. Sienkiewicza 25, lecznica Arwet.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie lip 17, 2011 21:15 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Jakbym nie wiedziała, że kociak niewidomy, to bym się nie domyśliła. Co za piękne, puchate kociąteczko. Trzymam kciuki za zdrowie i domek.

kruszonka

 
Posty: 68
Od: Pon lip 30, 2007 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 17, 2011 21:37 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Słodkie kociąteczko :D , Te plamki sa rewelacyjne, na pleckach jakby mu coś przysiadło :D . Będzie dzielny kot z niego :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 17, 2011 21:43 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

TŻ pokazałam, to podziwiał nietypowe umaszczenie... ot kociątko się bawi...

A jak zobaczył zdjęcie mordki, to szok! W życiu by się nie domyślił.

Jesteśmy oboje z TŻetem fanami Pandusia :1luvu:
najszczesliwsza
 


Post » Pon lip 18, 2011 6:45 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Obejrzałam filmik - aż trudno uwierzyć, że to zabawa niewidomego kota. Dzielny Panduś :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 7:14 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

te wywinięte uszka są cudowne :D w ogóle cały Panduś jest cudowny :1luvu: :1luvu: :1luvu:

domicella

 
Posty: 106
Od: Śro cze 01, 2011 10:37

Post » Pon lip 18, 2011 8:53 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Malutki jesteś śliczny :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lip 18, 2011 14:51 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Wiedziałam,że jest piękny,tylko to piękno trzeba było wydobyć spod nieszczęścia :D .
Kinya- :1luvu:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lip 18, 2011 14:56 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Kinya pisze:
Iburg pisze:Jak on bawi sie ta myszką, przecież jej nie widzi?


Tutaj filmik z zabawy z myszką :)
http://www.youtube.com/watch?v=ysBMHCYzO_4

Panduś już w lecznicy, spędzi tam parę dni, a ja odpoczywam od cywilizacji :wink:
Jeśli ktoś chce to może go odwiedzić w lecznicy :) Wieliczka, ul. Sienkiewicza 25, lecznica Arwet.

znowu łzy lecą mi na koszulę :( nigdy bym nie uwierzyła,ze nie widzi,Pandus :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 18, 2011 15:11 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

Kochany maluch, taki dzielny!!! Cmoki dla niego!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 15:39 Re: Mam parę tygodni, nie mam oczu, nie mam domu :( Co dalej?

a jak reagują inne koty na koty niewidome :?:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 85 gości