WROCŁAW :Kocie podziemie.Rózia, Dorka, Milka, chore maluszki

turkawka pisze:Tak na szybko:

http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_01.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_02.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_03.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_04.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_05.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_06.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_07.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_08.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/studzienki_09.jpg

bardzo mają wydęte brzuszki

mi wyglądają dzies na 5 tygodni..

A tutaj pełne zdjęcia, bo wczoraj to już przez półprzymknięte oczka wstawiałam:
Obrazek

Takie jesteśmy małe, brudne, nie potrafimy pić same mleka (tylko potrafimy nim chlapać). Mamy około 5 tygodni. Jesteśmy chyba jednym chłopcem i jedną dziewczynką. Siedzimy sobie w piwnicy. Wcześniej jakiś taki dziwny włożył nas do studzienki w piwnicy (bo przecież same włazu kilkukilogramowego nie otworzylyśmy). Później sobie w takim małym ciemnym, co się nazywa chyba kołontener. A teraz to nam dali taki apartament. Tylko ciemno tam strasznie dalej i ta Pani to do nas tak rzadko przychodzi. Fajnie by było mieć domek

Pako się nie pochwaliła - zrobiła super skarpetkowy bazarek dla maluchów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128105

podnoszę, bo NIE mogą zostać długo w piwnicy.
Ani się tam nie oswoją, a ciemność może być zgubna dla ich oczu!!!

jakie maluszki. ona mają jeszcze do końca nie wybarwione oczka czy mi się wydaje? Jeśli tak to mają z 4-5 tygodni.
biedniutkie szkraby :-(

DT by się bardzo przydało.

mawin pisze:jakie maluszki. ona mają jeszcze do końca nie wybarwione oczka czy mi się wydaje? Jeśli tak to mają z 4-5 tygodni.
biedniutkie szkraby DT by się bardzo przydało.

tak, dopiero im sie wybarwiają

to malutkie kicie...

ojej jakie szkrabki, oby im się poszczęściło

Maaatko ale bidoki

Jak mi ich żal.. Ja wiem, że macie mnóstwo pracy, bo sezon kociakowy w pełni, ale czy nie dałoby się wytropić tego pomysłowego człowieka, co skazał maluchy na śmierć głodową? Co za bezmyślność i okrucieństwo, w dodatku bezkarne

Przelałam trochę kaski na konto podane na pierwszej stronie, jutro powinna już być zaksięgowana. Inaczej nie jestem w stanie pomóc, niestety.

To nie takie proste, a wytropienie nie gwarantuje niestety kary

Szkoda, że nie możesz inaczej pomóc, pozdrawiam :wink:

nika.wu pisze:Jak mi ich żal.. Ja wiem, że macie mnóstwo pracy, bo sezon kociakowy w pełni, ale czy nie dałoby się wytropić tego pomysłowego człowieka, co skazał maluchy na śmierć głodową? Co za bezmyślność i okrucieństwo, w dodatku bezkarne Przelałam trochę kaski na konto podane na pierwszej stronie, jutro powinna już być zaksięgowana. Inaczej nie jestem w stanie pomóc, niestety.

bardzo dziękujemy :1luvu:

Czy w kuwecie jest betonit? :roll:

Dziewczyny tylko nie betonit... silikon też nie jest dobry one to zjedzą i będzie tragedia. Mam drewniany zbrylający, mogę odsypać dla kićków.

Gibutkowa pisze:Czy w kuwecie jest betonit? Dziewczyny tylko nie betonit... silikon też nie jest dobry one to zjedzą i będzie tragedia. Mam drewniany zbrylający, mogę odsypać dla kićków.

nawet nie pomyślałam , faktycznie mogą podjadać :oops:

a dałabyś radę podejść sama? to chyba blisko Ciebie ? Łódzka