Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 22, 2011 19:10 Re: Legnica.

Zapomniałam schować worek Benka,kiedy sprzątałam kuwety,Forest natychmiast go namierzył,wywalił się obok niego kołami do góry i spał tak cały dzień,a potem to już wzorowo do kuwety hasał jak gdyby nigdy nic sie nie stało.
Pewnie pomyślał ze prezentem w postaci Benka go przekupuję i uznał ze warto mi przebaczyć.Jeszcze troche odsmradzania przedpokoju i zapomnimy o całym tym Forestowym fochu.No i czasu trzeba na wygojenie sie strupków na jego uchu.
Ludzie zainteresowani adopcją Chanel zamilkli nagle,nie wiem czemu,ale niezmiennie wnerwia mnie fakt że nie stać rozmówców na ostatni mail pt.rezygnujemy,czy coś w tym stylu.Boje sie myśleć czy planować na razie ze Chanel zostanie u mnie na stałe,mimo to próbujemy ją zachecic do poznawania kotów.Dzisiaj też dzrwi do kuchni cały dzień miała otwarte,pozostałych kotów nie trzeba specjalnie do kuchni zapraszać,pchają sie tam jakby conajmniej podłoga była wołowinką pachnacą wyłożona :roll:
Chanel się usuwa od towarzystwa,najchetniej drzemie na mikrofali :roll: zrobiła sobie dośc długi spacer po pokojach,posiedziała dosć długo z nami,a raczej przeleżała przy nogach wdzieczac sie i zachecajac do głaskania jej.Dla ludzi jest nieziemsko słodka.
Ale z czesaniem jej sobie nie radze.Nie dosć ze brakuje mi czasu,to zołza jedna nienawidzi grzebienia.
Fibi bardzo sie juz uspokoiła,nie warczy na koty i jakby przestała zwracac uwagę na nogi,czyli przestała się bać ze ja ktos kopnie.Prawdopodobnie nie znajdę jej zaufanego domu zbyt szybko,więc chyba u mnie przejdzie pełny wetowski serwis,a potem na spokojnie poszukam jej domu z ogłoszeń.
Kasia pojechała do siebie.Martwię sie czy aby na pewno już na zawsze do siebie.
Bayer znów sie zafuflał,jest goraco i wyleguje sie w chłodnej łazience,prawie kota nie widać.
Adopcje słabiutko,prawie zadnych odzewów.
Miałam awarię komputera,jeszcze nie wszystko hasa,jak tylko będę mogła wstawie zdjątka Foresta i jego łapówy raz wdzieczącej sie Chanel.
Ostatnio edytowano Nie maja 22, 2011 19:44 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 19:24 Re: Legnica.

Legnica jak Pawełek?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie maja 22, 2011 19:34 Re: Legnica.

dywanowa Chanel:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
mikrofalowa Chanel
Obrazek
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 19:36 Re: Legnica.

PearlRain pisze:Legnica jak Pawełek?



Tak sobie.
Nie jest dobrze,ale jest lepiej niż było.Poza tym strasznie mi działa na nerwy,oboje jesteśmy zmęczeni sobą i jego chorobą.
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 19:37 Re: Legnica.

przekupny Forest 8)

Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 19:39 Re: Legnica.

Widzieliscie kiedyś tak cudnie dwu kolorowy koci noseczek?
Bo ja nie:

Obrazek
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 19:41 Re: Legnica.

Że ofutrzona część noska jest dwukolorowa to widziałam np.Bojek ma czarno biały,ale ten "guziczek" na początku nosala to raczej,na ogól jest już jednokolorowy,a Fibi ma dokładnie pół różowego pół czarnego.
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 21:15 Re: Legnica.

Legnica pisze:przekupny Forest 8)
Obrazek


Ale jak pięknie przekupny :1luvu:

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 22, 2011 21:32 Re: Legnica.

Trzymam kciuki za Kasię - oby to był ten właściwy dom :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie maja 22, 2011 22:27 Re: Legnica.

agiag pisze:
Legnica pisze:przekupny Forest 8)
Obrazek


Ale jak pięknie przekupny :1luvu:


Przy tylnych łapkach Foresta,na tym białym płótnie są dwie czerwone plamy.Nic złego sie nie dzieje.To stare plamy na obrusie od swieczki,suszyłam na nim umyte kuwety i jak tylko Forest namierzył ten nie posprzątany kąt,nie mogłam obrusa schować,dopóki się ksieciunio nie wyśpi :0
Legnica
 

Post » Nie maja 22, 2011 22:28 Re: Legnica.

Willow_ pisze:Trzymam kciuki za Kasię - oby to był ten właściwy dom :ok:


Mam nadzieję.Tym razem szykuje sie Kasi bardzo spokojna przyszłość,w bardzo spokojnym domu.
Legnica
 

Post » Wto maja 24, 2011 11:18 Re: Legnica.

Legnica pisze:Mam nadzieję.Tym razem szykuje sie Kasi bardzo spokojna przyszłość,w bardzo spokojnym domu.

:ok:
Legnica pisze:Widzieliscie kiedyś tak cudnie dwu kolorowy koci noseczek?
Bo ja nie:

Obrazek

Achchch :1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 24, 2011 22:08 Re: Legnica.

Mam okropny dylemat!
Chodzi o ewentualny nowy dom dla Chanel.
Jakim cudem mam odgadnąć czy nowy dom poradzi sobie i czy w ogóle zechce zastosować sie do moich wskazówek.
A chodzi o to że:
wszystkie dotychczasowe badania Chanel nie potwierdzają tego aby kotka musiała byc na diecie RC Intensinal ze względów zdrowotnych.
Skoro prawdopodobnie jest to kwestia monotonnej diety,zaczęłam Chanel "przestawiać".Karmę RC Intensinal nakładam jej do miseczki odmierzając małą łyżeczką do herbaty,zaczęłam od dodawania po 1 ziarnku karmy bytowej(takiej jaką jadają pozostałe)na 1 łyżeczkę intensinala.Tak było przez kilka dni,Kupki ok.w kuwecie wszystko w porządku,kocina zadowolona,je z apetytem,tradycyjnie po jedzeniu resztę stara się "zakopać"na potem.Do jej miseczki mieści się 10 łyżeczek.Było więc na początku 10szt. chrupek tradycyjnej bytowej(że pozwolę sobie dla skrócenia tak nazywać".Potem dodawałam 13szt.teraz Chanel dostaje "dodatku" już 15szt.chrupek.
Nic niepokojącego się nie dzieje,ani w kuwecie,ani w zachowaniu kotki.
Trzeba jeszcze sporo czasu,konsekwencji i absolutnej dyscypliny.Nie może niczego zjeść przypadkiem,nie można się teraz pomylić,zapomnieć czy choćby przyśpieszyć.Mowy nie ma aby na tym etapie kotka zjadła jakiś "ludzki"kęs jedzenia.
Trzeba być pewnym tego co zjadła i być pewnym jak reaguje ona i jej organizm.
Czemu zależy mi na przestawieniu jej na inną karmę?(o ile jest to kwestia jedynie przyzwyczajenia)
-bo RC moim zdaniem nie jest najlepsza karmą
-bo kot żywiony tak monotonnie nie jest kotem dobrze odżywianym
-bo obawiam się czy ewentualny nowy dom nie zechce przyoszczedzić któregoś dnia na karmie i napakuje kocinę na dzień dobry czymś,po czym znów dostanie biegunki i być może kotka znów straci dom
-bo nawet jeśli nie znajdzie nowego domu,to nawet mi byłoby wygodniej karmić wszystkie tą samą karmą
Powodów jest sporo.
A tu ktoś poważnie zainteresował się Chanel.
Teraz nie wiem co robić.
Poza tym to dom jednorodzinny.
Nie wiem.Mam pewne warunki jeśli chodzi o domy.Zobaczymy.

Chanel spędza już całe dnie "na pokojach".Wytłumaczyła wszystkim kotom że nie życzy sobie spoufalania i jakoś sobie żyją.
Chanel nie jest według mnie mieszanką persa,jak przedstawiał to poprzedni dom,ja bym raczej powiedziała że jest mieszanką MCO.Z persa to ona ma jedynie szeroki pysiek.Charakter całkiem MCO.
Czyli jest niesamowita i wyjątkowa.Jej zachowanie bardzo przypomina mi zachowanie Foxa.
Niesamowita kotka,słowo!
Legnica
 

Post » Wto maja 24, 2011 22:12 Re: Legnica.

Najprawdopodobniej,do weekendu,jeszcze jeden kot pojedzie do nowego domu.Jak faktycznie pojedzie-napiszę.
Legnica
 

Post » Śro maja 25, 2011 6:59 Re: Legnica.

:ok: :ok: :ok: :ok: za domki dla wszystkich tymczasów i :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrowie Pawełka i Twoje :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 107 gości