Bobik i Antonetta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 14, 2011 21:16 Re: Bobik i Antonetta

Tak trzymaj! A dlaczego nie mialas serca do watku? 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 14, 2011 21:17 Re: Bobik i Antonetta

Nie wiem :) Musiałam się bardziej wczuć w atmosferę forum :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 14, 2011 21:22 Re: Bobik i Antonetta

:lol: :lol: Cos w tym jest. Masz pv. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 14, 2011 21:27 Re: Bobik i Antonetta

kalair pisze::lol: :lol: Cos w tym jest. Masz pv. 8)


Pięknie odpisałam :)
Ja to zawsze muszę najpierw się zapoznać z ludźmi, żeby ich lepiej poznać, jak stwierdzę, że są godni mojej uwagi to poświęcam więcej czasu na poznanie :) i daję siebie poznać. Już miałam tylu pseudo przyjaciół czy pseudo znajomych, że już wolę teraz lepiej zapoznać się z materiałem ;)

Tutaj było podobnie :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 14, 2011 21:30 Re: Bobik i Antonetta

Zgadza sie. Ale ze to tylko wirtualna znajomosc najczesciej, to nigdy tak do konca nie poznasz drugiej osoby. 8)
Ale generalnie jak w zyciu.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 14, 2011 21:31 Re: Bobik i Antonetta

Mój ojciec właśnie zmęczył kota doszczętnie ;)
Do żyłek do plecenia przywiązałam papierki po cukierkach. Bosh co za szał ciał!
Latał za tym jak opętany ;) W sumie do tej pory lata ;) Jak to śmiesznie wygląda jak on biegnie za tym, żeby to złapać a mój padre szybko porywa to w inne miejsce i on taki zdezorientowany biegnie dalej i tak do skutku ;) Czasem pada zmęczony a jak widzi, że to dalej się rusza to nie może się powstrzymać i mimo zmachania dalej z tym biega :)

A padre się cieszy jak małe dziecko ;) A tak nie chciał kota :roll:

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 14, 2011 21:33 Re: Bobik i Antonetta

kalair pisze:Zgadza sie. Ale ze to tylko wirtualna znajomosc najczesciej, to nigdy tak do konca nie poznasz drugiej osoby. 8)
Ale generalnie jak w zyciu.


Ale tu na miau jest inaczej, jest coś co nas łączy! Miłość do kotów. A tacy ludzie to zazwyczaj są warci uwagi bo są wrażliwi na dobro małego zwierzęcia zależnego od niego.
Uwielbiam takich ludzi, szczególnie jak mogę pogadać o kotach ;)
W sumie to tak jak matki o dzieciach ;)

Choć masz rację jest jak w życiu.

Po za tym zazwyczaj wychodzę z założenia, że osoba z wirtualnego świata nie skrzywdzi mnie tak jak np przyjaciółka tu w realu.

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 14, 2011 21:34 Re: Bobik i Antonetta

No pewnie nie.. :D
Milych znajomosci zycze! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 15, 2011 7:56 Re: Bobik i Antonetta

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 16, 2011 10:22 Re: Bobik i Antonetta

Witajcie :)
Ale dziś miałam pobudki rano (a raczej w środku nocy). Bobik nam się poprzestawiał bo mój padre rano wstaje do pracy o 4;30 więc on też jest już na nogach i chce się bawić. o 4;30!!
No a że dziś sobota, dzień wolny od pracy to on jeszcze tego nie załapał no i porwał myszkę (jego ulubiona zabawka) i on wielki pan łoża będzie się w nim bawić. Dodajmy, że teoretycznie to łóżko jest moje :)
Myślałam, że się wścieknę, co wzięłam i rzuciłam tą zabawką w na drugi koniec pokoju to on brał ją w pysk i dawaj hops na łóżko. Za którymś razem wzięłam ją schowałam pod poduszką ;) No i był spokój ... tja .. aż do 6;30 :) prawda że cudny misiak i pozwolił mi dziś dłużej spać? :) Tym razem wymyślił sobie, że moje dziurki od nosa to nowy niezbadany teren i trzeba koniecznie go sprawdzić. Co się nakichałam to moje :)

No ale znów padłam, nawet nie pamiętam kiedy i jak, gdzie o 10 zbudziła mnie matka i mówi, że kot strasznie na nią krzyczy i żebym dała mu jeść (jakby sama nie mogła mu podać :roll: ).
Bosh co za przeboje z nim :)

A później padre zabrał go na balkon i siedzieli razem władcy 4 piętra :)

edit. literówki :oops:

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Sob kwi 16, 2011 10:47 Re: Bobik i Antonetta

Ale 4.30 to bardzo dobra pora dla Koteczka! :ryk: :ryk: Kretki zawsze tak wstaja. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 16, 2011 11:42 Re: Bobik i Antonetta

kalair pisze:Ale 4.30 to bardzo dobra pora dla Koteczka! :ryk: :ryk: Kretki zawsze tak wstaja. :mrgreen:

Coś Ty, u mnie dobra pora to była 9 godzina, zawsze wtedy wstaje hop do komputera, ogarniam swoją ulubioną grę i wtedy dopiero idę do kuchni dać mu żreć :)
Chciałam, żeby nie łączył mojego wstawania z jedzeniem tylko właśnie odejście od komputera :)
No i nie było z nim problemów dopóki mój padre nie dostał 3!! tygodniowego urlopu :)
Teraz muszę go nastawić na właściwe tory i znów będę mieć spokój do 9 :)

Choć wcześniej też zdarzały mu się wpadki :) koło 7 mnie budził, przynosił myszkę w pysiu i kazał ją sobie rzucać :) On wtedy na nią napadał, porzucał się z nią troszkę i przychodził znów :) I tak z 15 min, później wskakiwał na łóżko i spaliśmy pięknie do 9 :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Sob kwi 16, 2011 18:13 Re: Bobik i Antonetta

Antonetto, my tez mamy przeboje zwłaszcza z Xelmem. M.ój wstaje też wcześnie do pracy a Xelmo potem zywkle idzie spac ze mna razem..
niestety w weekendy to sie nie sprawdza....
i nie mozna sie wyspac.. :(
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie kwi 17, 2011 13:00 Re: Bobik i Antonetta

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 20, 2011 14:25 Re: Bobik i Antonetta

Jak dobrze, że u nas nikt nie wstaje o świcie :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 56 gości