Tola - odeszła za TM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 22, 2011 23:32 Re: Tola - już jest dobrze

no proszę ale tak niewyrazne i jeszcze sie wierciła i gryzła :twisted:
Obrazek

a na końcach lapek ma gustowny frencz :-)

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 23, 2011 0:52 Re: Tola - już jest dobrze

Filomen pisze:no proszę ale tak niewyrazne i jeszcze sie wierciła i gryzła :twisted:
Obrazek

a na końcach lapek ma gustowny frencz :-)

SUPER :1luvu: HIPCIA :1luvu:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 31, 2011 20:25 Re: Tola - już jest dobrze

Tolcia dzisiaj po sterylce, niestety na jajnikach zrobily sie cysty, ale juz wszytko dobrze. Przy okazji usuniety został ząb a reszta wyczyszczone.
niestety, koszt w taryfie ulgowej za leki, zabieg - 135 zl :oops:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 31, 2011 22:09 Re: Tola - już jest dobrze

Dzielna Tola :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon sty 31, 2011 22:22 Re: Tola - już jest dobrze

Dobrze, że już macie to za sobą.
Tolcia była na hormonach?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 01, 2011 20:49 Re: Tola - już jest dobrze

w sumie od nas dostała przez tydzień provere bo miała rujke z gatunku agresywnych ale macica i jajniki byly bardzo zmienione - cysty jak porzeczki i jeden róg macicy wypełnony płynem, prawdopodobnie tez rodziła kiedys i mozliwe ze potem byla na hormonach

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lut 05, 2011 20:28 Re: Tola - już jest dobrze

oj mamy kłopoty

w Tolę wstąpił demon, rzuca się bez ostrzenia na Bambusa i walczy jak oszalała. Zamknięta w pokoju wyje. Je na potęgę, żre wlasciwie. Konsultowałam to zachowanie i prawdopodobnie to wypadkowa naszego zakocenia ( 9kotów :oops: ), burzy hormonów i bólu po zabiegu.
Tolcia poczuła się zagrożona i zaczęła walczyć o swoje przetrwanie w stadzie.

więc wynieśliśmy do piwnicy dwa koty ogrodowe po sterylce, dwa tymczasy Frytka i Zuzia zostały wywiezione do Kociej Chatki. U Tolci w pokoju włączony feliway, dostaje hydroxyzynę (1/2 tabletki czyli 5mg) na razie raz podałam, czy ktoś z Was ma doświadczenie jak podawać hydroxyzynę, wetka mi podała większe dawki ale się boję.

do jedzenia dajemy clamaid ale to słabe działanie. mam nadzieję ze dziewczyna się wyciszy bo bardzo sie męczy jest kłebkiem nerwów :(

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lut 05, 2011 22:07 Re: Tola - jest bardzo nerwowo

Ojoj :(
Mnóstwo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lut 09, 2011 15:40 Re: Tola - jest bardzo nerwowo

no lekka poprawa. Tola się wprawdzie wyciszyła troszkę ale kocura sobie upatrzyła. Jak tylko uchylę drzwi to startuje do ataku :(
kotek nie atakuje, jest spokojna.
To żyjemy w ten sposób, że raz Bambus ma areszt raz Tolka. Nie wiem czy nie zrobić tak, zeby wsadzać ją do klaty na kilka godzin do pokoju gdzie chodzi bambus zeby sie oswoili ze sobą.
Nie wiem co się stało, wcześniej było dobrze a teraz najchetniej by się zagryźli.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lut 11, 2011 23:05 Re: Tola - jest lepiej ale kocura nie lubimy

Hydroksyzyna jest też w syropie czy kroplach, ale nie wiem czy się nadaje dla kota :?:

Mam nadzieję, że to tylko hormony po sterylce, może ją jeszcze coś boli... niedobra :twisted: :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lut 12, 2011 19:58 Re: Tola - jest lepiej ale kocura nie lubimy

cichoooo, szaaaa, nie zapeszamy

juz sie nie biją, leki odstawione, w domu spokój :ok: :ok: :ok:

no to zapeszyłam :evil: :evil: :evil:
była jedna walka w zasadzie na wrzaski kto głośniej ale teraz towarzystwo za kare pozamykane w swoich pokojach

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lut 19, 2011 21:08 Re: Tola - jest lepiej ale kocura nie lubimy

czy dzisiaj jest dzien kota :wink: czy międzynarodowy dzień pokoju?
Tolka i Bambus leżą koło siebie i śpią 8O 8O 8O

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lut 19, 2011 23:10 Re: Tola - jest lepiej ale kocura nie lubimy

Filomen pisze:czy dzisiaj jest dzien kota :wink: czy międzynarodowy dzień pokoju?
Tolka i Bambus leżą koło siebie i śpią 8O 8O 8O


Widocznie zawarli pakt o nieagresji ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie lut 20, 2011 14:14 Re: Tola - jest lepiej ale kocura nie lubimy

niestety nie, albo pakt był na krótko. Jak się spotykają na podłodze to dalej na siebie wrzeszczą. Jak jedno i drugie spi gdzieś na meblach, jest spoko. nie rozumiem o co chodzi ale całe zycie sie człowiek uczy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lut 23, 2011 15:53 Re: Tola - jest lepiej ale kocura nie lubimy

Tolcia podłapała wiruska Kociego Kataru. Była szczepiona, niemniej jednak dorwał ją. Przyniosła KK Zuźka z Kociej Chatki, wszystkie koty się pokichały po kolei i dawałam im lizyne oraz inmodulan. Tolce się bałam podać inmodulan i ją rozłożyło. Z oczek się leje, kicha i leży zwinięta w kłębek. Od dzisiaj antybiotyk :(

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66, Google [Bot] i 62 gości