Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 19, 2013 18:40 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Zdązyłam zacytowac pierwszy post
uważasz że Twoje sztuczki ze zmianą tekstu to jest wyjasnienie?
Nie róbmy sobie żartów drogi Ashaski

Proszę się ustosunkowac do wpisu Smoki1960 i do moich wpisów

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lut 19, 2013 18:57 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Kociama pisze:Zdązyłam zacytowac pierwszy post
uważasz że Twoje sztuczki ze zmianą tekstu to jest wyjasnienie?
Nie róbmy sobie żartów drogi Ashaski

Proszę się ustosunkowac do wpisu Smoki1960 i do moich wpisów


To tak na pw odnosiło sie do tego pytania tak?
masz typet Człowieku :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lut 19, 2013 19:40 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Kociama, ma rację, a fundacja zachowała się niezwykle nieetycznie, jeżeli zbierała pieniądze na kota, który nigdy nie był pod jej opieką. Czyli, co się stało z tymi zebranymi pieniądzmi, a po drugie, czy i ile fundacja ma takich "wirtualnych" podopiecznych?

Wstyd.

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Wto lut 19, 2013 19:53 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Prosiłem cię Kociamo o cierpliwość i proszę też o nie wyciąganie pochopnych wniosków. Żadne pieniądze na Niunię przez Fundację nie były zbierane, również potwierdzam fakt, że niestety nasza pomoc ograniczyła się tylko do zamieszczenia ogłoszenia na wątku. Nigdy nie uważaliśmy Niuni za "naszą kotkę", po prostu zamieściłem ogłoszenie o niej na naszym wątku i dlatego cytowałem panią Barbarę i Kociamę, aby podkreślić iż to one się nią zajmują.
Obrazek

Ashaski

 
Posty: 76
Od: Śro wrz 01, 2010 12:29
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto lut 19, 2013 20:28 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Ashaski pisze:Prosiłem cię Kociamo o cierpliwość i proszę też o nie wyciąganie pochopnych wniosków. Żadne pieniądze na Niunię przez Fundację nie były zbierane, również potwierdzam fakt, że niestety nasza pomoc ograniczyła się tylko do zamieszczenia ogłoszenia na wątku. Nigdy nie uważaliśmy Niuni za "naszą kotkę", po prostu zamieściłem ogłoszenie o niej na naszym wątku i dlatego cytowałem panią Barbarę i Kociamę, aby podkreślić iż to one się nią zajmują.

Zapisuję.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 19, 2013 20:36 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

O przepraszam - jak przeczytałam Niunia była waszą podopieczną. Z założenia to kot, któremu się pomaga, a nie taki, którego wrzucamy na stronę i tyle. A przynajmniej domniemywa się, że pomagacie przez karmę, lub pomoc w sprawach weterynaryjnych lub transporcie do weta/do nowego domu. Lub ogłaszacie go na setce portali i wspomagacie ewentualne zbiórki na sterylkę, leczenie bądź karmę specjalistyczną. Tak jak jest - gdy jako podopieczna figuruje kotka, dla której nic nie zrobiliście w sumie i która już odeszła za TM - to bardzo niesympatyczny cień rzuca na was jako fundację.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 19, 2013 20:47 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Przykro mi, ale mamy ograniczoną ilość ludzi i środków, dlatego niestety nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkim pomóc...
Obrazek

Ashaski

 
Posty: 76
Od: Śro wrz 01, 2010 12:29
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto lut 19, 2013 20:57 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Ashaski pisze:Przykro mi, ale mamy ograniczoną ilość ludzi i środków, dlatego niestety nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkim pomóc...


Nie o to mi chodzi - wiem, że wiele stowarzyszeń musi mówić kolejnej osobie dzwoniącej o pomoc, że niestety się nie dadzą rady się nim zająć. Z tym, że powinno być to jasno i wyraźnie powiedziane tej osobie. Tak samo w momencie gdy się wkleja zdjęcia jakiegoś kota "grzecznościowo" trzeba to wyraźnie napisać - inaczej powstaje niezbyt miła atmosferka wokół. Bo ktoś, kto dowie się, że umieściliście jako podopiecznego kota, z którym de facto nie macie nic wspólnego, którego nie usunęliście mimo że od grudnia nie żyje - uzna was za kolejnych śpiewaków i więcej wam nie zaufa. Ba, obsmaruje was przed osobami z którymi będzie rozmawiał - chyba nie warto powodować takich reakcji? To taka refleksja na przyszłość - skoro zbieracie 1% tzw. "czyste konto" i brak niedomówień jest wam koniecznie potrzebny.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 19, 2013 20:58 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Ashaski pisze:Przykro mi, ale mamy ograniczoną ilość ludzi i środków, dlatego niestety nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkim pomóc...

Ale byłoby miło, gdybyście nie przypisywali sobie zasług w opiece nad kotką, dla której nic nie zrobiliście. W tej chwili możecie pisać cokolwiek - i tak wszelkie informacje o waszej pomocy uznam za kłamstwo.
Ostatnio edytowano Wto lut 19, 2013 21:03 przez MaryLux, łącznie edytowano 1 raz

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 19, 2013 21:02 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Alienor pisze:
Ashaski pisze:Przykro mi, ale mamy ograniczoną ilość ludzi i środków, dlatego niestety nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkim pomóc...


Nie o to mi chodzi - wiem, że wiele stowarzyszeń musi mówić kolejnej osobie dzwoniącej o pomoc, że niestety się nie dadzą rady się nim zająć. Z tym, że powinno być to jasno i wyraźnie powiedziane tej osobie. Tak samo w momencie gdy się wkleja zdjęcia jakiegoś kota "grzecznościowo" trzeba to wyraźnie napisać - inaczej powstaje niezbyt miła atmosferka wokół. Bo ktoś, kto dowie się, że umieściliście jako podopiecznego kota, z którym de facto nie macie nic wspólnego, którego nie usunęliście mimo że od grudnia nie żyje - uzna was za kolejnych śpiewaków i więcej wam nie zaufa. Ba, obsmaruje was przed osobami z którymi będzie rozmawiał - chyba nie warto powodować takich reakcji? To taka refleksja na przyszłość - skoro zbieracie 1% tzw. "czyste konto" i brak niedomówień jest wam koniecznie potrzebny.


wiem i rozumiem, nieporozumienie wynikło z mojej nieuwagi, ponieważ od dawna nie było mnie na wątku.

Niczyich zasług sobie nie przypisujemy, wątek tytułowy został poprawiony i sprawa wyjaśniona w poście wyżej.
Obrazek

Ashaski

 
Posty: 76
Od: Śro wrz 01, 2010 12:29
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto lut 19, 2013 21:04 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Ashaski pisze:
Alienor pisze:
Ashaski pisze:Przykro mi, ale mamy ograniczoną ilość ludzi i środków, dlatego niestety nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkim pomóc...


Nie o to mi chodzi - wiem, że wiele stowarzyszeń musi mówić kolejnej osobie dzwoniącej o pomoc, że niestety się nie dadzą rady się nim zająć. Z tym, że powinno być to jasno i wyraźnie powiedziane tej osobie. Tak samo w momencie gdy się wkleja zdjęcia jakiegoś kota "grzecznościowo" trzeba to wyraźnie napisać - inaczej powstaje niezbyt miła atmosferka wokół. Bo ktoś, kto dowie się, że umieściliście jako podopiecznego kota, z którym de facto nie macie nic wspólnego, którego nie usunęliście mimo że od grudnia nie żyje - uzna was za kolejnych śpiewaków i więcej wam nie zaufa. Ba, obsmaruje was przed osobami z którymi będzie rozmawiał - chyba nie warto powodować takich reakcji? To taka refleksja na przyszłość - skoro zbieracie 1% tzw. "czyste konto" i brak niedomówień jest wam koniecznie potrzebny.


wiem i rozumiem, nieporozumienie wynikło z mojej nieuwagi, ponieważ od dawna nie było mnie na wątku.

Niczyich zasług sobie nie przypisujemy, wątek tytułowy został poprawiony i sprawa wyjaśniona w poście wyżej.

Jak dla mnie - nie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 19, 2013 22:53 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

według mnie sprawa nie jest wyjasniona.
Ile jeszcze jest zdjec kotow ktore sa rzekomo pod Wasz opieka, a nie sa faktycznie?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 20, 2013 16:13 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

nie ma żadnego
Obrazek

Ashaski

 
Posty: 76
Od: Śro wrz 01, 2010 12:29
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro lut 20, 2013 19:46 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Ashaski, najuprzejmiej proszę o niebombardowanie mnie pw. Podtrzymuję swoje stwierdzenie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 20, 2013 23:32 Re: Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

Ashaski pisze:nie ma żadnego

rozumiem ,ze wszystkie zdjecia sa zaktualizowane ,a koty na nich sa w DT fundacji?
I pod opieka fundacji.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, LimLim i 58 gości