PAKT CZAROWNIC XVII

[villemo5]

Pomponka powinna niedługo się odezwać, co nie?

[babajaga]

A daj pani spokój, jużem pazury po łokcie ogryzła

[villemo5]

Też sie denerwuję. Ale już bliżej niż dalej.

[Mulesia]

No a w sprawie chłopa - ja swojego chętnie oddam

Ten sam pomysł przyszedł mi do głowy .

Mój chłop spokojny, nawet bardzo spokojny (średnio raz dziennie zdarzy mu się odezwać ) , nie szlaja się, pieniądze oddaje i głupich uwag co do ich wydawania nie robi.

[jasdor]

Mulesia, zamieńmy się Toż to ideał jest

Specjalnie weszłam, bom ciekawa co u Pomponowej, ale na razie cisza. No to czekamy, niech wysiaduje

[Asia_Siunia]

Ja tam swojego nie oddam Za żadne skarby. On mi cenniejszy niż wszystkie klejnoty świata

[Mulesia]

Mulesia, zamieńmy się Toż to ideał jest

Specjalnie weszłam, bom ciekawa co u Pomponowej, ale na razie cisza. No to czekamy, niech wysiaduje

Jak to mówią: "Reklama dźwignią handlu".


A co do Pomponowej, to kciuki mi zaraz odpadną, choć ja raczej fatalistką jestem.
Czyli, jeśli zapisane jest w górze, że pracę ma dostać ... to dostanie.

[pomponmama]

Wróciłam byłam ze spotkania Dziewczyny jesteście cudowne i kocham was!!!! Znaczy, tak całkiem platonicznie, bo jak by co to ja hetero jestem, choć w tej chwili to zdecydowanie anty...koncepcyjna.

Rozmowa przebiegła była gładko i bardzo przyjemnie. Wzniosłam się na wyżyny retoryki i przyprawiłam panie z którymi rozmawiałam o wypieki podczas notowania moich pomysłów. Oczywiście zaznaczyłam, że pomysłów mam więcej, ale sprzedam po podpisaniu papiera dopiero. Pana prezesa nie było, bo jest na urlopie. Odpowiedź będzie pod koniec przyszłego tygodnia, ale jestem dobrej myśli, bo czuję, że wypadłam dobrze. Byłam spokojna, rzeczowa, pewna siebie i uśmiechnięta. Pewnie dlatego, że cały czas czułam wasze oddechy za pleckami. Pewna nie jestem, bo mają jeszcze podobno innych kandydatów, więc... Ale z drugiej strony - gdzie znajdą drugą taką Pomponmamę?

Babajago, Sol - przepraszam, ale ja jutro nie mogę. Wypadło mi coś ważnego, nie dam rady się raczej spotkać, bo po prostu nie wiem, o której w dom u będę. Mam nadzieję, że mi wybaczycie...

[shira3]

Wzniosłam się na wyżyny retoryki i przyprawiłam panie z którymi rozmawiałam o wypieki podczas notowania moich pomysłów.

No, bo gadane to ty masz A pisane jeszcze lepsze...

[babajaga]

Spoko Pomponie, jutro odwiedzę więc kolejne nowe dziecko u znajomych. Oszaleje od tych dzieci, wszystkie są superowe ale już mi się zaczynają imiona mylić a z tego co widzę to jeszcze nie koniec rozrodu

[pomponmama]

Wiecie dziewczyny, po tych wszystkich emocjach, ledwie dycham Chyba sobie strzelę lufę na skołatane nerwy i pójdę wcześniej spać

[jasdor]

No to elegancko

Szkoda tylko, że Prezes na urlopie, bo z babami to różnie bywa. Facet innymi kategoriami ocenia. No to teraz czekamy na decyzję i zaciskamy mocno
nie przestajemy czarować !

W zw. z mieszkankiem, sprawy potoczyły sie następująco:
Pani do której się dodzwoniłam (pod wpływem)okazała sie TĄ panią
Po odwiedzeniu pani po raz kolejny przez rodziciela i dziecię o godz. 15.00 (ja dzwoniłam o chyba 13.00 baba nie kumała nic ) pani okazała sie lekko chycona i widać było, że spożywała.
Kiedy zapytali, czy ja dzwoniłam, odpowiedziała, że nikt nie dzwonił. Znaczy była tak naprana, że nawet nie pamięta
Pokoik wynajęli
Dziecię z myślą,że baba nie będzie na nią zwracać zbytnio uwagi
Staruszek udawał, że nie widzi

Okolica jest jedynie fajna, no i w mieszkaniu podobno taki błysk, że się dziecię, z gruntu totalny leń i bałaganiara, wystraszyło, że nie podoła przy takim panującym porządku.
No ale kto upija sie o 13.00 umawiając się wcześniej z obcymi ludźmi na 15,00 ???
Tylko człowiek, który napić się musi Oj, widzę ciemność

I jeszcze jedno pytanko mam :
Która kuma o co chodzi w karcie TV, żeby można było sobie TV na kompie oglądać?

[shira3]

Pamiętacie trzymać za psiamę?

[pomponmama]

Psiamo siem relaksuję po ciężkim dniu( nie tak jak ta pani od Jasdor- tylko jedna lampka dla spokojności... ) ale kciukam nieustająco!

[jasdor]

Pomponiku sie relaksuj, tylko kulturalnie, z wyczuciem
Za psiamę, ma się rozumieć