Kotka-głodzi się,wciąż ,dziękuje wszystkim MA DOMEK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 05, 2010 22:40 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

phantasmagori pisze:dziewczyny zarejestrujcie się na forum gazety. Tam trzeba wchodzić i podbijać!
Na kocim zakątku przed napisaniem pierwszego posta trzeba poprosić o "wpuszczenie" to prywatne forum


Watku na Zakatku podbijac nie ma potrzeby, a zeby dodawac komentarze pod zdjeciem to to zdjecie musi byc najpierw w galerii gazeta.pl. Juz o tym Korciaczkom napisalam.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Czw sie 05, 2010 23:11 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

CatAngel,ja w kociaki wsiąkłam już 7 lat temu ale do tej pory jakoś robiłam co mogłam sama-głupio się przyznać ale nawet nie przyszło mi do głowy że są takie wspaniałe miejsca jak to,gdzie można nie stracić do końca wiary w człowieka a wręcz przeciwnie..
dotąd,jak mąż kupował mi Kocie Sprawy to kończyło się na ryczeniu przez dwa,trzy dni więc przestał kupować,a ja unikałam nawet wchodzenia na Miau.pl i podobne strony,ze strachu że i tak dopadnie mnie znowu kocie nieszczęście którego nie jestem w stanie ogarnąć.
a tu okazuje się że można jednak zrobić tak wiele...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sie 05, 2010 23:21 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

Ja zaczęłam niedawno jak wskazuje rejestracja przygodę z miau :mrgreen: i jestem zadowolona (sama miałam niedawno problem z nagłym przypływem kotów u mnie na osiedlu dlatego na miau się pojawiłam ) ale, że u mnie sprawy zakończone :1luvu: koty całe i zdrowe żadnych nowych małych przybyszów nie ma :roll: :twisted:
postanowiłam zająć się nie swoimi kotami czyli TUTAJ :roll: i jakoś mi to idzie bo koty uciekają do domków :roll: i jakto Kasia napisała ponoć ""przynoszę szczęście"" to niech tak będzie i tutaj u ciebie :ok:
Podobną sytuację miałyśmy niedawno z dziewczynami viewtopic.php?f=13&t=114443&start=0 i naszczęście się udało :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 05, 2010 23:28 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

justyna8585 pisze:sama nie wiem,co byłoby dla niej lepsze...

Może przez te 3 tygodnie poobserwowałoby sie ją,może zaczęłaby normalnie jeść.Ona teraz żyje w ciągłym stresie,chowa sie za koszykami.Nie wiem,czy kot może umrzeć ze stresu,ale pamiętam,że pare kotów w takiej samej sytuacji,jak ona,po prostu odeszło.

Niech trafi do tego DT w międzyczasie będziemy szukać. To jest szansa, której w schronisku nie dostanie.Tam może być tylko gorzej.
Ja wierzę w kolejny cud na Miau :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 05, 2010 23:47 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

CatAngel pisze:Ja zaczęłam niedawno jak wskazuje rejestracja przygodę z miau :mrgreen: i jestem zadowolona (sama miałam niedawno problem z nagłym przypływem kotów u mnie na osiedlu dlatego na miau się pojawiłam ) ale, że u mnie sprawy zakończone :1luvu: koty całe i zdrowe żadnych nowych małych przybyszów nie ma :roll: :twisted:
postanowiłam zająć się nie swoimi kotami czyli TUTAJ :roll: i jakoś mi to idzie bo koty uciekają do domków :roll: i jakto Kasia napisała ponoć ""przynoszę szczęście"" to niech tak będzie i tutaj u ciebie :ok:
Podobną sytuację miałyśmy niedawno z dziewczynami viewtopic.php?f=13&t=114443&start=0 i naszczęście się udało :1luvu:


Troche szczescia potrzebuje rowniez i ta cudnej urody kicia:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,11 ... domu_.html

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt sie 06, 2010 6:57 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

phantasmagori pisze:
justyna8585 pisze:sama nie wiem,co byłoby dla niej lepsze...

Może przez te 3 tygodnie poobserwowałoby sie ją,może zaczęłaby normalnie jeść.Ona teraz żyje w ciągłym stresie,chowa sie za koszykami.Nie wiem,czy kot może umrzeć ze stresu,ale pamiętam,że pare kotów w takiej samej sytuacji,jak ona,po prostu odeszło.

Niech trafi do tego DT w międzyczasie będziemy szukać. To jest szansa, której w schronisku nie dostanie.Tam może być tylko gorzej.
Ja wierzę w kolejny cud na Miau :ok:

Myślę, że przed te trzy tygodnie coś nowego się znajdzie, wakacje się kończą, może i adopcje ruszą, zwolni sie miejsce w jakim ds, dla kici to szansa... na życie
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 06, 2010 8:42 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

kociamysza pisze:
CatAngel pisze:Ja zaczęłam niedawno jak wskazuje rejestracja przygodę z miau :mrgreen: i jestem zadowolona (sama miałam niedawno problem z nagłym przypływem kotów u mnie na osiedlu dlatego na miau się pojawiłam ) ale, że u mnie sprawy zakończone :1luvu: koty całe i zdrowe żadnych nowych małych przybyszów nie ma :roll: :twisted:
postanowiłam zająć się nie swoimi kotami czyli TUTAJ :roll: i jakoś mi to idzie bo koty uciekają do domków :roll: i jakto Kasia napisała ponoć ""przynoszę szczęście"" to niech tak będzie i tutaj u ciebie :ok:
Podobną sytuację miałyśmy niedawno z dziewczynami viewtopic.php?f=13&t=114443&start=0 i naszczęście się udało :1luvu:


Troche szczescia potrzebuje rowniez i ta cudnej urody kicia:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,11 ... domu_.html



A ona jest na miau :?: :roll:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 06, 2010 14:07 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

Napisałam do Pani, która zaoferowała kici te 3 tygodnie, porozmawiam z nią....
Ja się po prostu boję tego, że po 3 tygodniach Malinka będzie musiała wrócić do schroniska, moim zdaniem wtedy doświadczy jeszcze większej traumy niż obecna i po prostu serce jej pęknie :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01


Post » Pt sie 06, 2010 16:59 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

nie będzie musiała,przecież tylu kotkom się znajduje domek..
znajdziemy jej domek.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt sie 06, 2010 17:34 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

Liwia_ pisze:Napisałam do Pani, która zaoferowała kici te 3 tygodnie, porozmawiam z nią....
Ja się po prostu boję tego, że po 3 tygodniach Malinka będzie musiała wrócić do schroniska, moim zdaniem wtedy doświadczy jeszcze większej traumy niż obecna i po prostu serce jej pęknie :(

nie wróci, obiecuję, choćbym miała mieć 11 kota to trudno, nie pozwolę jej odejść w schronie, nawet, jeśli żaden z moich tymczasów do tej pory nie znajdzie domu a dla Malinki nie znajdzie się lepszy dom to wezmę ją do siebie, potem poproszę Was o pomoc w szukaniu jej domu, dobrze?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 06, 2010 17:43 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

mar9 pisze:
Liwia_ pisze:Napisałam do Pani, która zaoferowała kici te 3 tygodnie, porozmawiam z nią....
Ja się po prostu boję tego, że po 3 tygodniach Malinka będzie musiała wrócić do schroniska, moim zdaniem wtedy doświadczy jeszcze większej traumy niż obecna i po prostu serce jej pęknie :(

nie wróci, obiecuję, choćbym miała mieć 11 kota to trudno, nie pozwolę jej odejść w schronie, nawet, jeśli żaden z moich tymczasów do tej pory nie znajdzie domu a dla Malinki nie znajdzie się lepszy dom to wezmę ją do siebie, potem poproszę Was o pomoc w szukaniu jej domu, dobrze?


:1luvu: :roll:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 06, 2010 19:10 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

Kicia pojedzie do Krakowa w niedzielę, na wspomniane już 3 tygodnie. Błagam, szukajmy dla niej miejsca od pocz. września, u mar i tak jest koszmarny nadkomplet :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt sie 06, 2010 19:11 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

Ja bym mogła zrobić ogłoszenia jeszcze ale już nie wiem gdzie ( wszystko chyba wykorzystałam już )

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 06, 2010 19:19 Re: Kotka-głodzi się,wciąż choruje,co z nią zrobić? /w schronie

mar9 pisze:
Liwia_ pisze:Napisałam do Pani, która zaoferowała kici te 3 tygodnie, porozmawiam z nią....
Ja się po prostu boję tego, że po 3 tygodniach Malinka będzie musiała wrócić do schroniska, moim zdaniem wtedy doświadczy jeszcze większej traumy niż obecna i po prostu serce jej pęknie :(

nie wróci, obiecuję, choćbym miała mieć 11 kota to trudno, nie pozwolę jej odejść w schronie, nawet, jeśli żaden z moich tymczasów do tej pory nie znajdzie domu a dla Malinki nie znajdzie się lepszy dom to wezmę ją do siebie, potem poproszę Was o pomoc w szukaniu jej domu, dobrze?

:1luvu: czasami moja wiara w ludzi wraca :D
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 198 gości