

Pierwsza pani-- ""Mam duże doświadczenie w przygarnianiu takich biedaków. w tej chwili mam w domu 5 psów i 2 koty (niestety dziewczyny). zwierzaki żyją w zgodzie i mają się dobrze, persa miałam, ale dla takiego nieszczęścia znajdzie się u mnie jeszcze miejsce, dom wychodzący, drzwi otwrte, zaden zwierzak nie ucieka.""
Druga pani-- ""Ja mogłabym go adoptować na stałe. Zawsze chciałam mieć takiego kocura. Ale ma w domu dwie kotki i mój dom jest wychodzący. Drzwi cały dzień otwarte.Mogę mu zapewnić fajny domek i dużo miłości .Jak by co to proszę o kontakt
