Czekał, prosił... Wróbelek już we własnym domku :)

Ciekawe czy Maluch już w lecznicy i w jakim jest stanie...

gosiaa pisze:Ciekawe czy Maluch już w lecznicy i w jakim jest stanie...

kto pojechał po małego? Anetka Duszek? chyba zajrzę do Centrum po pracy... spać nie mogłam dziś przez tego maluszka :cry:

Kciuki trzymam!!!

bardzo się cieszę i mocne kciuki za maluszka :ok:

echs i kolejna szybka akcja prawie dopieta :ok:

Błyskawiczna, wspaniała akcja, dziewczyny :1luvu:

Jak dobrze, że wróbelek już (albo za moment) poza schroniskiem :!:

Kciuki nieustające!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dostałam telefoniczne zlecenie od organizatorek akcji

mam iść po pracy do Centrum, dowiedzieć się wszystkiego a'propos stanu i leczenia bobaska, zapamiętać i służyć pomocą w przypadku wątpliwości, żeby nie trzeba było CoolCaty nękać :lol:

melduję, że rozkaz wykonam za jakieś pół godziny, jak wylezę z cholernej roboty :twisted:

Georg-inia pisze:dostałam telefoniczne zlecenie od organizatorek akcji mam iść po pracy do Centrum, dowiedzieć się wszystkiego a'propos stanu i leczenia bobaska, zapamiętać i służyć pomocą w przypadku wątpliwości, żeby nie trzeba było CoolCaty nękać

melduję, że rozkaz wykonam za jakieś pół godziny, jak wylezę z cholernej roboty

to my tu niecierpliwie czekamy na informacje :1luvu:

Georg-inia pisze:dostałam telefoniczne zlecenie od organizatorek akcji mam iść po pracy do Centrum, dowiedzieć się wszystkiego a'propos stanu i leczenia bobaska, zapamiętać i służyć pomocą w przypadku wątpliwości, żeby nie trzeba było CoolCaty nękać

melduję, że rozkaz wykonam za jakieś pół godziny, jak wylezę z cholernej roboty

Czy to znaczy że kocio już w lecznicy? :1luvu:

Georg-inia pisze:dostałam telefoniczne zlecenie od organizatorek akcji mam iść po pracy do Centrum, dowiedzieć się wszystkiego a'propos stanu i leczenia bobaska, zapamiętać i służyć pomocą w przypadku wątpliwości, żeby nie trzeba było CoolCaty nękać

melduję, że rozkaz wykonam za jakieś pół godziny, jak wylezę z cholernej roboty

Dzięki dobra kobieto za przyjęcie zlecenia :mrgreen:

Gibutkowa pisze:
Georg-inia pisze:dostałam telefoniczne zlecenie od organizatorek akcji mam iść po pracy do Centrum, dowiedzieć się wszystkiego a'propos stanu i leczenia bobaska, zapamiętać i służyć pomocą w przypadku wątpliwości, żeby nie trzeba było CoolCaty nękać

melduję, że rozkaz wykonam za jakieś pół godziny, jak wylezę z cholernej roboty

Czy to znaczy że kocio już w lecznicy?

a tego nie wiemy póki co, bo u nas Święto Łodzi w ten weekend - całe miasto zakorkowane na amen. Ale będę czekać do oporu, aż mały dojedzie.

Wytłumaczcie mi proszę, jak najłatwiej znajdę to Centrum, bo jakbym wpadła tam w ostatniej chwili przed 20 to nie chcę się miotać po całym budynku.

kotbert pisze:Wytłumaczcie mi proszę, jak najłatwiej znajdę to Centrum, bo jakbym wpadła tam w ostatniej chwili przed 20 to nie chcę się miotać po całym budynku.

Centrum miesci sie w Tesco od strony parkingu w sklepie zoologicznym nieopodal przystanku autobusowego Tesco

Ciepła pisze:
kotbert pisze:Wytłumaczcie mi proszę, jak najłatwiej znajdę to Centrum, bo jakbym wpadła tam w ostatniej chwili przed 20 to nie chcę się miotać po całym budynku.

Centrum miesci sie w Tesco od strony parkingu w sklepie zoologicznym nieopodal przystanku autobusowego Tesco

prawie na środku budynku, między wejściami do Tesco. Duży pomarańczowy banner z napisem Centrum Doktora Seidla tam wisi i z obrazkiem bernardyna. Wchodzisz do tego sklepu zoo i pytasz o gabinet - jest w środku, w sklepie.
Wejście jest więc z zewnątrz, nie wchodzisz do Tesco w ogóle

Już wszystko wyjaśnione, sklep kotbert kojarzy, nie wiedziała że do lecznicy przez sklep.

Czekał, prosił... Wróbelek już we własnym domku :)

Kto przegląda forum