
Tyle tylko, że Pumosław I Rozdarty drze japę o papu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Basica pisze:a ja nieśmiało zapytowywamczy pieniążki za marzec juz zostały podzielone i wysłane? obu nominowanym Siostrom są teraz niezbędnie potrzebne
jasdor pisze:Na szczęście siostry mało aktywne to i dużych zaległości w doczytywaniu nie ma![]()
Moje ogony jakieś strasznie zaspane, przesilenie wiosenne pewnie tak na nie działa, słonka brak - same chmurzyska.
Wet zasugerował mi ostatnio (co do oczek Kośki) które ciągle łzawią, że to może być jakaś alergia. Niby już nie kicha, rogówka zagojona. Wet upiera się, że rogówka była uszkodzona mechanicznie, a nie na skutek KK. Może i tak być, bo jak ją oczka swędziały to drapała i rozdrapała. Ale ciągle pełno łez, nawet trochę ropy się pojawia, choć spojówki czyste. Ma który Wasz ogonek alergię ?
jopop pisze:Witajcie.
Nie, nie wróciłam...
Nie odczytam priwów, nie przejrzę co się dzieje, nie będę też zaglądać czy ktoś coś odpisał. Myślę o Was i kotach stale, ale nie jestem gotowa by tu wrócić. Jeszcze nie czas...
Zalogowałam się, by mieć do Was bardzo prywatną, zupełnie niekocią prośbę - nie chciałam obciążać kolejną sprawą JoKota.
Otóż 28 marca moja Babcia Wanda (nota bene właścicielka Kota Romka, jednego z kotów Ewy, od których na dobre zaczęła się moja działalność na forum...) będzie mieć 87 urodziny. Moja Mama bardzo chciałaby je jakoś wyjątkowo uczcić, sprawić Babci jakąś niezwykłą przyjemność. Wymyśliła - poproszenie internautów o maile z życzeniami. Dla mojej Babci komputer jest dość enigmatyczną maszyną, sądzę, że nawet kilkadziesiąt maili z życzeniami dla Niej byłoby czymś faktycznie niecodziennym i przyjemnym.
Jeśli więc ktoś z Was miałby ochotę sprawić przyjemność Babci, Mamie i mnie - proszę o wysłanie życzeń na adres: urodziny_wandy_87@onet.pl
Wszystkie listy pokażemy Babci na ekranie, a potem chyba wydrukujemy na ładnym papierze i zrobimy z nich album.
Dziękuję!
Odzywam się w wątku JoKota, bo wiem, że znajdę tu wielu przyjaciół - bardzo jednak proszę nie róbmy offtopa. Jeśli ktoś ma ochotę na kontakt ze mną - zapraszamDawny adres i telefon działają
Ten wątek zostawmy JoKotowi do działań
Jestem z Was bardzo dumna, moi kochani! I trzymam kciuki!
Ściskam wszystkich Bliskich mi kociarzy!
Jopop - Aśka
Aleksandra59 pisze:jasdor pisze:Na szczęście siostry mało aktywne to i dużych zaległości w doczytywaniu nie ma![]()
Moje ogony jakieś strasznie zaspane, przesilenie wiosenne pewnie tak na nie działa, słonka brak - same chmurzyska.
Wet zasugerował mi ostatnio (co do oczek Kośki) które ciągle łzawią, że to może być jakaś alergia. Niby już nie kicha, rogówka zagojona. Wet upiera się, że rogówka była uszkodzona mechanicznie, a nie na skutek KK. Może i tak być, bo jak ją oczka swędziały to drapała i rozdrapała. Ale ciągle pełno łez, nawet trochę ropy się pojawia, choć spojówki czyste. Ma który Wasz ogonek alergię ?
Jasdor - Pynio, którego mam na tymczasie ma łzawiące jedno oczko ponieważ ma zatkany kanalik łzowy. Oczko nie łzawi przez cały czas, ale czasami bardzo intensywnie. Z tego co pamiętam to zatkanie to jest konsekwencją kk. Pysio dostaje Difadol 0,1%.
jasdor pisze: Wetka, u której byłam wcześniej też podejrzewała zatkane kanaliki. Jak się w takiej sytuacji postępuje?
babajaga pisze:A ja mam pytanie całkiem z innej beczki. Czy wasze koty tez łażą po domu i drą japiszony? Ja nie wiem co się dzieje ale moje drą na zmianę. Guzik łazi i drze a Felek siada na komodzie w przedpokoju i wydziera się jak wściekły. Zaczynam mieć dość, bo muszę się z nimi bawić prawie cały czas kiedy jestem w domu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 735 gości