Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 29, 2010 14:30 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Cieszę się z postępów :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon mar 29, 2010 15:28 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

magdaradek pisze:Ciociu Ando, my zapraszamy z Jasiem bardzo serdecznie :1luvu:

Nooo... jak 7 kilowy Jaś przyjedzie na ta kątroll to ja już widzę te biedne niedożywione koty Radkowe jak chudną jeszcze bardziej, po tym jak im Jasiek miski "skątrolluje" :ryk: :ryk: :ryk:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 30, 2010 7:53 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Ludwiczku Ty nie dzicz... bo im wiecej bedziesz dziczyl tym wiecej beda mietolic :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 7:55 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

miętolić i co gorsza całować :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 8:18 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

gosiaa pisze:miętolić i co gorsza całować :mrgreen:


o tam, co gorsza.... Ludwiczek jak go całuję to nie protestuje, nie wyrywa się :) czeka cierpliwie aż ciocia skończy.
A dziś mieliśmy kolejny sukces. Po raz pierwszy Ludwiczek podszedł do miseczek, gdy stawiałam wszystkim kotom i nie uciekł w popłochu :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 8:24 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

no to idzie ku dobremu :ok: :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 8:30 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Siem Ludwiczek uspokaja :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Całowanko zawsze działa :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto mar 30, 2010 8:34 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Proszę jak się Ludwiniu pięknie oswaja, miętolenie i całowanie działają cuda. Jeszcze chwila i będzie Ludwik Pierwszy Odważny :)
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto mar 30, 2010 10:03 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Kobieta chłopa sobie wychowa a kota by nie oswoiła phi :!: :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto mar 30, 2010 14:14 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

jak widać kot mądrzejszy :ryk: :ryk: :ryk: i wychować tak łatwo się nie da!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 19:55 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

No to szybko idzie to oswajanie...

Jak kotu kiszki marsza grają, albo łakomstwo bierze górę, to zawsze jakoś tak się naginają pod Dużego ;p żeby tylko żarełko było...

Kasix.a

 
Posty: 282
Od: Sob wrz 12, 2009 12:25

Post » Wto mar 30, 2010 20:43 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Ludwik I Całuśny :ok: :ok: :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 22:54 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Ludwiczku, pokaż się ciociom ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 31, 2010 7:58 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Dziś kolejny mały kroczek do przodu.

Ludwiś przyszedł z moimi kotami do kuchni w trakcie szykowania śniadanka. Co prawda nie wskoczył na blat, tak jak moje łobuzy :twisted: ale siedział nieopodal i obserwował. Później poszedł za miseczkami do pokoju, nie uciekł i zaczął jeść w mojej obecności i nawet dał się przy tej miseczce pogłaskać!!!! :mrgreen:

Ale jak leży na podłodze, to nie ma szans by go pogłaskać. Można co prawda już przejść blisko niego nie patrząc się w oczka (bo jak patrzę to zwiewa, myśląc że idę po niego :twisted: ), ale nachylić się i pogłaskać to gdzie tam.

No ale pomalutku, wszystko po kolei.

Nagrałam filmik, jak Ludwisio się bawi, postaram się wrzucić wieczorkiem :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 31, 2010 8:09 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - najpiękniejszy kot - oswajamy :)

Dawno mnie nie było, bom glutem zalana była wszechobecnym.
Postępy widzę są.
I cieszę się.
Pozdrówka dla cherlaczków :mrgreen: i Ludwiczka
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 38 gości